Podziemia, lochy, zabytkowe kopalnie - czy lubicie je zwiedzać? - Forum

Przyznam się że jeszcze nie byłam pod ziemią.. jedynie w piwnicy. W sumie może być całkiem fajna frajda.. 

Ja też lubię takie miejsca;) jest w nich coś tajemniczego i podczas zwiedzania można poczuć dreszczyk emocji. Ja zawsze lubię wyobrażać sobie jak życie toczyło się kiedyś w takich miejscach. To fascynujące :)

Uwielbiam takie miejsca np . Wieliczka pieknie tam bylo wciaz mam te miejsca z glowie :)

Kopalnię Soli w Wieliczce znam najlepiej - w końcu w Wieliczce się wychowywałam

No kochana to Ciebie za przewodnika trzeba! 

zazdroszcze , wiem ze musze jeszcze raz tam jechac i ta winda co tam jest wow robi wrazenie

Zazwyczaj schodzi się schodami na głębokość 64 metrów, potem idzie się, idzie i idzie, zatrzymując się oczywiście w różnych ciekawych miejscach, komorach, kaplicach, itp, po drodze są następne schody, więc schodzi się na niższy poziom, potem jeszcze jedne... i tak schodzi się 130 ("i coś", nie pamiętam dokładnie ile) metrów. A do góry wyjeżdża się windą, taką 4-piętrową, czyli ludzie wsiadają na jeden poziom, a gdy go wypełnią winda podjeżdża kawałek, następni ludzie wsiadają na drugi poziom i dopiero gdy wypełnią się wszystkie cztery poziomy winda jedzie do góry. Wysiadanie wygląda podobnie.

pamietam az mi dreszczyk z tą winda przechodził i pamietam taki staw jakby tak jest tak ? Opowiadali nam ze tam ludzie utopili się

Jest tam więcej takich podziemnych jeziorek. Ale, rzeczywiście w jednym z nich utopili śię żołnierze (austriaccy ?) którym wywróciła się łódź. A właściwie to nie utopili, bo zasolona woda ma zbyt dużą wyporność, ale udusili. Przewrócona łódź nakryła ich i nie mieli powietrza

Ja bym się chciała kiedyś wybrać do kopali w Tarnowskich Górach, ponoć łodzią się płynie czy coś :)

W Tarnowskich Górach jest sporo do zobaczenia - podziemna trasa w Kopalni Srebra i jest Sztolnia Czarnego Pstrąga. Sztonię przepływa się łodziami, a w kopalni srebra (z tego, co pamiętam) też jest krótki odcinek do przepłynięcia

Bardzo lubię zwiedzać takie miejsca, a szczególnie z osobą, która zna historie tego miejsca i ciekawy legendy.

oo dokladnie pamietam ze wtedy cały czas o tym myślałam , musze sie tam znow wybrac koniecznie ;)

W Polsce niewiele tylko lochy w zamkach (Niedzica, Malbork itp). Również Wieliczka ale było to dawno i niewiele pamiętam (kaplica, jeziorko...). Natomiast w pamieci mam Jaskinię Demianowską na Słowacji - coś wspaniałego. Warto zobaczyć. Byliśmy rodzinnie samochodem. 

pewnie mi sie nie uda tam pojechac eh szkoda ze to wszystko tak daleko 

Wolę osobiście zwiedzać to co jest na powierzchni ziemi... to jest bardziej ciekawsze niż ponure lochy, podziemia itp.

no własnie zadusili się! bo ta woda ma takie duże stężenie soli, że nie da rady się utopić w niej! w Wieliczce byłam 15 lat temu! bardzo podobało mi się! z męzem planujemy się tam wybrać, bo jeszcze nie był! A podziemia lubię zwiedzać! akurat dużo miast otworzyló takie miejsca!

Trochę masz mylącą emotikonkę do wątku- jakbyś żałowała odwiedzin w takich miejscach- może redakcja zmieni...

Specjalnie nie wybieram się do takich miejsc, bo trzeba miec na to czas i pieniądze- ale byłam kiedyś w opuszczonej fabryce w Ukcie- jak jeszcze nie było zakazu wejścia, ta urwana podłoga na pierwszym pietrze w pewnym pomieszczeniu, kafelki przy szafkach pracowniczych- to dawało do myslenia, że tam kiedyś dzień w dzień byli ludzie, powiew jakiejś nostalgii sie czuje...

Podejrzewam, że podobnie czują się ludzie w domach na Prypeci, gdy je zwiedzają, ale ja nie odważyłabym się tam pojechac...