O Nas- kolejna odsłona :)Kategorie: Rodzicielstwo Liczba wpisów: 39, liczba wizyt: 84633 |
Nadesłane przez: asiawojtekkarolcia dnia 09-02-2012 19:56
Zacznę od tego,że moje dziecko strasznie nie mogło się doczekać wizyty u Pani doktor. Przed nami były jeszcze 2 osoby także musiałyśmy trochę poczekać na swoją kolej. Karolinie to czekanie nie wychodziło najlepiej.. biegała, tańczyła a nawet recytowała wierszyki. Zażyczyła sobie żebym jej zrobiła zdjęcia. Ale nie takie zwykłe tylko jak określiło me dziecię " wymyślę mamo coś ekstra". No i wymyśliła- zaczęła stroić śmieszne minki. Oto jedna z nich;) ( Niestety zdjęcie robione telefonem, jakość pozostawia wiele do życzenia;/)
Kiedy już nadeszła nasza kolej, Karolina w ekspresowym tempie rozebrała się do majtek, odpowiadała na wszstkie zadane przez lekarkę pytania( nawet na te które były kierowane do mnie). Opowiedziała jak ją swędzi skóra i że nie może jeść czekolady. Następnie zapytała czy może się sama zważyć a gdy uzyskała zgodę i z dumą ogłosiła że jest już strasznie gruba bo waży 17,8 kg i chyba musi schudnąć;)
Lekarka wypisała nam ręcznie robioną maść, syrop antyhistaminowy, odradziła używania tych emolientów które mamy, zabroniła również używać Locoidu, zaleciła codzienne podawanie probiotyków.
Zobaczymy jakie skutki przyniesie jej terapia.
Nadesłane przez: asiawojtekkarolcia dnia 09-02-2012 15:31
Zarejestrowałam Karolinę pare dni temu do dermatologa, musi nam coś poradzić z tym AZSem bo rady nie dajemy;/ Zima to straszny czas dla atopików;/
Jakąś godzinę temu dzwoni mąż czy jedziemy do tego dermatologa. Ja zdziwiona o co mu chodzi. I nagle oswiecenie- dzisiaj czwartek! Na 16:50 wizyta! Na śmierć zapomniałam,że to już dziisaj. Co ja bym bez tego męża zrobiła
Mróz trochę odpuścił, jest znośnie. W nocy znowu napadało śniegu Może na sanki jutro pójdziemy?:)
Nadesłane przez: asiawojtekkarolcia dnia 08-02-2012 18:25
Jak mówią do 3 razy sztuka.
Tak więc zaczynam swój blog od nowa.
-----------
Dzisiejszy wpis nie będzie za długi- chyba wyszłam z formy..
Ot, dzień jak codzień, jeden z wielu..
Sprzątanie, gotowanie, spacer, wizyta znajomej.
Teraz chwilka odpoczynku dla mnie, układanie puzzli dla Karoliny.
Wzorem Moniki postanowiłam dodawać zdjęcia do swojego bloga.
Zdjęciem na dziś będzie te:
A dlaczego? Bo je lubię:)
Miłego wieczorku!