lis
2024
2012-04
2012-05
2012-06
2012-07
2012-08
2012-09
2012-10
2012-11
2012-12
2013-01
2013-02
2013-03
2013-04
2013-05
2013-06
2013-07
2013-08
2013-09
2013-10
2013-11
2013-12
2014-01
2014-02
2014-03
2014-04
2014-06
2014-07
2014-08
2014-09
2014-10
2014-11
2014-12
2015-01
2015-02
2015-05
2015-06
2015-07
2016-07
2017-02
2017-03
2017-05
2017-07
2017-09
| ||||||
Mo | Tu | We | Th | Fr | Sa | Su |
1 | 2 | 3 | ||||
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
Nasza codzienność...Kategorie: Żyj chwilą Liczba wpisów: 261, liczba wizyt: 431724 |
Nadesłane przez: Sonia dnia 13-10-2013 14:27
Ale to tak w przenośni:) Dolegliwości żołądkowe nam dokuczają:( Niebardzo się czuję ja i Młody. Najważniejsze, że nic konretnego i złego się nie dzieje...
Dziś leniwa niedziela. Siedzę sama, chłopcy pojechali na grzybki. Może coś przyniosą. Będę więc miała ciut pracy, ale się cieszę;)
Pogoda spłatała nam spikusa...Miało być tak ciepło, zaplanowaliśmy grila, a tu klapa... Nic nie wyszło z tego, bo zimno, szaro, ponuro... Mam nadzieję, ze nadchodzący tydzień będzie lepszy i cieplejszy:)
Nadesłane przez: Sonia dnia 04-10-2013 10:32
Dobrze, że ten tydzień dobiega końca. Od poniedziałku mam normalnie urwanie głowy. W poniedziałek dentysta, we wtorek stan podgorączkowy u młodego. W środę znów dentysta, który każe nam czekać...Na co? Nie wiem... W czwartek złe samopoczucie i znów gorączka, prawie do 38 st...Piątek- znów dentysta. Tym razem mamy antybiotyk, bo u młodego stan podgorączkowy wziął się od wyrwanej szóstki... Mało tego, dziś "nasza" Pani dentystka nas przyjmowała i "przy okazji" usunęła młodemu mleczaka, bo przeszkadzał rosnąć stałemu ząbkowi. Mało tego, udało nam się tak zrobic i zgrać to wszystko, że młody opuścił zajęcia w szkoel tylko we wtorek:) Dzielny ten mój synek. Mało które dziecko by wytrzymało takie tempo i tyle wizyt u dentysty!!! Jaka jestem z Niego dumna!!! Kochany mój!!!
A dziś mam totalny sajgon, bo nie dość, że byliśmy z rana u dentysty, to jeszcze muszę przygotować Matiego urodzinki. Dziś mój staraszak kończy 13 lat!!!! Matko, kiedy to zleciało... Pamietam, jak dziś, jak sobie leżał w niebieskich śpioszkach na łóżku i gaworzył po swojemu.... A to już 13 lat temu....Czyli jednym słowem po południu mój starszak czeka na gości:) Mój duży-mały mężczyzna:)
Nadesłane przez: Sonia dnia 30-09-2013 15:12
Dziś młody przyszedł ze szkoły i skarżył sie na ból zęba..Właściwie skarżył się już od soboty... Pojechaliśmy do dentysty, chirurga szczękowego. Patryk ma wyrwaną szóstkę. Był bardzo dzielny, nawet nie zapłakał!!!! Nie bał się też zbytnio..Za to ja? Przeżyłam koszmar zanim nas przyjęto. Potem drugi, gdy musiałam wyjść z gabinetu... Nerwów mnie to kosztowało tyle, ze jestem wykończona!!!! A młody sobie lezy i sie wśieka, bo głodny jest, a jeść nie może....
Emocjonujący dziś dzien na maxa...Zmęczona jestem tą nerwówką...