lis
2024
2012-04
2012-05
2012-06
2012-07
2012-08
2012-09
2012-10
2012-11
2012-12
2013-01
2013-02
2013-03
2013-04
2013-05
2013-06
2013-07
2013-08
2013-09
2013-10
2013-11
2013-12
2014-01
2014-02
2014-03
2014-04
2014-06
2014-07
2014-08
2014-09
2014-10
2014-11
2014-12
2015-01
2015-02
2015-05
2015-06
2015-07
2016-07
2017-02
2017-03
2017-05
2017-07
2017-09
| ||||||
Mo | Tu | We | Th | Fr | Sa | Su |
1 | 2 | 3 | ||||
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
Nasza codzienność...Kategorie: Żyj chwilą Liczba wpisów: 261, liczba wizyt: 431946 |
Nadesłane przez: Sonia dnia 24-12-2012 12:24
I to już dziś nadszedł ten dzień. Z tej okazji chciałam złożyć czytającym ten wpis najserdeczniejsze życzenia, zdrowych spokojnych, spedzonych w miłej rodzinnej atmosferze świąt!!!
My wigilię spedzimy u nas, przyjada moi rodzice. Potem pojedziemy na pasterkę... Na święta miała przyjechać siostra z rodzinką..Ale jak pisałam, złamała nogę w kostce i pewnie my do Nich pojedziemy. Poza tym dokładniej sprecyzowanych planów na wyjazdy brak:)
Jeszcze raz: WESOŁYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT!
Nadesłane przez: Sonia dnia 21-12-2012 20:38
Chciałam podziękować naszej Uli i Asi z Redakcji i naszej Asi( Joannasrs) za bardzo dobre serduszka!!! dziewczyny bardzo mi pomogły i te święta dzięki Nim będą dla nas normalne:))) Dziękuję Wam kochane kobietki!!! Macie wielkie serduszka!!!
Wczoraj była u mnie siostra z mężem... Pojechali do domku i siostra nogę złamała paskudnie- w kostce:((( Wysiadając z samochodu, poslizgnęła się...I noga poszła;((( Ech....
Ja dziś dużo zdziałałam... Zrobiłam bigos, leczo i krokiety:) Najgorzej czasochłonne dania już mam:))) Reszta to już pójdziue z górki:) Jutro kolejne konkretne sprzatanko i pieczenie piernika. W niedzielę mięska a w poniedziałek sałatki i ryby. I powiem Wam, że Święta moga już być;)
Dziewczyny, jeszcze raz Wam bardzo dziękuję;) Gdyby nie Wy, napewno w moim blogu nie byłoby tak optymistycznego wpisu....
Nadesłane przez: Sonia dnia 19-12-2012 11:25
I dalej nie wiadomo, co z moimi pieniędzmi... Teraz już wogóle kontakt sie urwał całkowicie...Więc wniosek z tego prosty- pieniążków nie oddadzą. A przynajmniej teraz. Po prostu będą czekać te 30 dni, a potem pewnie będę musiała stoczyć kolejna batalię, aby wogóle pieniądze oddali.... Aż strach podpisywać teraz jakąkolwiek umowę, bo człowiek nie wie, w jakie bagno może się wpakować...Tylko dziwne, że tak duża, prężna firma, z tyloma tysiącami klientów robi takie przekręty i utrzymuje się na rynku...Ale może właśnie dzięki taki przekrętom i złodziejstwu (bo inaczej tego nazwać nie mozna!!!) jeszcze sie trzymają???? Poczytałam o nich w necie- głowa mała, jak ludzie narzekają...Strzeżcie się takich firm i takich pomyłek, jaką zrobiłam ja... Inaczej Wasze pieniązki też mogą zniknąć w dziwny sposób...