Prosze wybaczyc, ze posluze sie tym pytaniem do zaprzeczenia istniejacej opinii, ktora mowi, ze "karmienie piersia zabezpiecza przed ciaza". W gabinecie spotykam sie z stwierdzeniem: "Jak to Ciaza? Przeciez ja karmie piersia!". Otoz, plodnosc niezaleznie od karmienia piersia, po porodzie wraca po szesciu tygodniach. Podkreslam, jak latwo zauwazyc na Pani przykladzie - karmienie piersia nie stanowi formy antykoncepcji.
Odpowiadajac na Pani pytanie. Moze Pani karmic piersia bedac w ciazy. Generalnie efektywnosc i sens karmienia jest do dziewiatego miesiaca zycia dziecka. Po tym czasie warto odstawic od piersi. W ciazay nie istnieje granica okreslajaca koniec karmienia piersia. Najwazniejszymi elementami zaganienia sa: Pani zdrowie, odzywianie, parametry biochemiczne krwi (jako wykladniki stanu zdrowia), masa ciala, rozwoj plodu, rozwoj karmionego dziecka - jego zapotrzebowanie w pierwszych miesiacach zycia na przeciwciala zawarte w mleku mamy. Ta sytuacja niejako "przeniesie sie" po porodzie na kolejne dziecko, ktore bedzie mialo wieksza potrzebe wartosciowego mleka niz te starsze. Dlatego warto pamietac o tym by wczesniej odstawic od piersi starsze dziecko. Innym zagadnieniem jest sam przebieg ciazy wzgledem karmienia piersia. Jesli jest fizjologia, to nie stanowi to problemu. A jezeli, istnieje zagrozenie poronieniem, przedwczesnym porodem, bole podbrzusza, plamienie, krwawienie, choroby wiklajace ciaze, to oczywiscie nalezy wybrac "wyzsze dobro", ktorego kryteriami sa: Pani zdrowie i zdrowie plodu. Dla kilkumiesiecznego dziecka istnieja alternatywy zywienia w pelni zaspokajajace jego potrzeby zywieniowe.