Witam.
Ostatnio dowiedziałam się, że jeste zarażona wirusem brodawczaka - hpv. Wirus ten objawił się kłykcinami w okolicy wejścia do pochwy. Zamroziłam te zmiany skórne i na koło miesiąc miałam spokój. Teraz czuję, że pojawiła się jedna krostka a w czasie stosunku bardzo boli. Czy jest możliwość, że te kłykciny znajdują się również w szyjce, w środku a nie tylko na zewnątrz? Jeżeli tak to czy jest możliwość isch usunięcia ze środka?
Kolejna część pytań.
Kiedy byłam na zamrażaniu lekarz zachęcał do zaszczepienia się przeciw hp mimo, że już jestem zarażona. Czy to ma jakiś sens? Nie omówił ze mną szczegółów, dał mi tylko ulotke i tyle. Nie wiem na ilę reklamował tą szczepionkę a na ile ona serio może mi jeszcze pomóc.
Czy ten wirus moze opóźniać kres?
Czy jest możliwość, że mój partner może sięode mnie zarazić i niemieć nigdy żadnych objawów?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Jasmina