Ciąża wymaga od organizmu kobiety większego zaangażowania w metabolizm niż w warunkach kiedy tej ciaży nie ma. Zmobilizowany układ hormonalny sam pracuje z większym natężeniem wpływając istotnie na cały organizm - zmieniając pracę różnych narządów, np. mięśnia macicy, serca, wątroby, nerek i innych. Sam fakt zabiegu na macicy (wyłyżeczkowanie po poronieniu) pozostawia dość dużą ranę, która potrzebuje czasu żeby się zagoić. Powrót do równowagi homeostatycznej organizmu, takiej jak przed ciążą zajmuje właśnie ok. 5 - 6 miesięcy. Dlatego też dowiedziono w badaniach, że statystycznie im krótszy jest czas od poronienia do ponownego uzyskania ciąży istotnie wzrasta ryzyko kolejnego poronienia. Dopiero po 5 - 6 miesiącach ryzyko jest najmniejsze.
Pani cykl miesiączkowy mieści się w normie, jest zatem prawidłowy, co potwierdza fakt, że jest Pani zdolna zachodzić w ciążę, czego z całego serca Pani życzę. Powodzenia, trzymam kciuki :)