WITAM
mam pytanie odnośnie Zespołu janików policystycznych, Pani ginekolog stwierdziła ze mam jajniki policystyczne, po badaniu USG po czym jej rozpozanie na tym się skończyło, poszlam z tym problemem do innej Pani Ginekolog na wizytę nie wspominajac o rozpoznaniu poprzedniej chciałam zobaczyć czy zobaczy sama że coś jest nie tak, Pani "nr 2" zrobiła USG nie zauwazyła nic niepokjącego zleciła podstawowe badania które wyszły wporzadku, mialam również monitoring cyklu który wyszedł ok wedlug tego mam owulacje miedzy 14-16 dniem cyklu. Miesiączkuję regularnie od 3 lat co 28 dni. Ostatnio Opóźniła mi się miesiączka 5 dni ale byłą jak należy( w sensie ze zawsze taką mam)czyli bolesna i intensywna. udałam się kolejny raz na wizytę aby starwidzić co się dzieje do Pani "nr 1" i tamta dalej o moich policystycznych jajnikach(tym razem bez badań z karty przeczytała) staramy się z mężem o dziecko 2 lata więc dała mi skierowanie do poradni niepłodności mówiąc że ona nic nie może poradzić.
Moje pytanie brzmi czy osoba miesiączkująca regularnie co 28 dni(raz sie zdażył poślizg5 dni) nie mająca zaburzonego jajeczkowania może rzeczywiście mieć policystyczne Jajniki? czy to może być przyczyna niemożności zajścia w ciaże? Po prostu zgłupiałam sama nie wiem co myśleć, czytałam arktykuł że policystyczne jajniki objawiają się brakiem miesiączkowania albo jej zaburzeniem regularności intensywanym owłosieniem, przyswajaniem wiekszej masy ciała,
jestem dość szczupłą osobą niemam problemów z owłosieniem na twarzy udach czy innych częściach ciała [uważam moje owłosienie za naturalne tam gdzie trzeba ;-) ]
jak Pan się na to zapatruje?co Pan uważa?
z góry dziękuję za odpowiedź