Bycie rodzicem idealnym to jest utopia. I myślę że zgodzą się ze mną rodzice których dzieci mają więcej niż przynajmniej 3 lata... A może nawet wszyscy. Każdy z nas popełnia błędy, tylko nie każdy chce i potrafi się do tego przyznać. Myślę, że najważniejsze jest to, żeby nie dać sobie wejść na głowę z jednej strony, a z drugiej nie "zagłaskać kotka na śmierć". Czyli po prostu pozwolić dzieciom dorastać, a więc właśnie podejmować decyzje i nawet popełniać błędy... takie jest życie... Nie unikniemy tego... tylko żeby to było takie proste...