Zapraszam do kolejnego naszego wątku na miłe pogaduchy!
Oby każdy dzień był dobry!
9 marca 2015 13:21 | ID: 1201969
To ja jako trzecia jestem w gadkach. Zatoki mnie męczą, aż zęby bolą;(
O masz - to tylko mąż jeszcze się trzyma.... zdróweczka Wam życzę...
9 marca 2015 13:28 | ID: 1201971
To ja jako trzecia jestem w gadkach. Zatoki mnie męczą, aż zęby bolą;(
O współczuję! Trzymaj się!
9 marca 2015 14:03 | ID: 1201991
To ja jako trzecia jestem w gadkach. Zatoki mnie męczą, aż zęby bolą;(
O masz - to tylko mąż jeszcze się trzyma.... zdróweczka Wam życzę...
Grażynko, Mąż od piatku chory:( Ja narazie to tylko ja jestem ''na chodzie''...Innego wyjścia zreszta nie mam...
9 marca 2015 14:04 | ID: 1201992
To ja jako trzecia jestem w gadkach. Zatoki mnie męczą, aż zęby bolą;(
O współczuję! Trzymaj się!
Dzięki Stokrotko:)
9 marca 2015 14:04 | ID: 1201993
Mięsko wstawiłam do piekarnika i czekam, az pralka skończy swoja robotę...
9 marca 2015 14:35 | ID: 1201995
To ja jako trzecia jestem w gadkach. Zatoki mnie męczą, aż zęby bolą;(
O współczuję! Trzymaj się!
Dzięki Stokrotko:)
ojoj Soniu-niech szybko mijją Ci te bóle -zdrowiej :)
9 marca 2015 14:36 | ID: 1201996
To ja jako trzecia jestem w gadkach. Zatoki mnie męczą, aż zęby bolą;(
O masz - to tylko mąż jeszcze się trzyma.... zdróweczka Wam życzę...
Grażynko, Mąż od piatku chory:( Ja narazie to tylko ja jestem ''na chodzie''...Innego wyjścia zreszta nie mam...
Uuuu - to szpital w domku... kurujcie się...
9 marca 2015 14:37 | ID: 1201997
Mięsko wstawiłam do piekarnika i czekam, az pralka skończy swoja robotę...
Ja dzisiaj obiadek mam gotowy - zupa pieczarkowa...
9 marca 2015 15:35 | ID: 1202023
To ja jako trzecia jestem w gadkach. Zatoki mnie męczą, aż zęby bolą;(
O współczuję! Trzymaj się!
Dzięki Stokrotko:)
ojoj Soniu-niech szybko mijją Ci te bóle -zdrowiej :)
Dzięki Ewuś;)
9 marca 2015 15:36 | ID: 1202024
To ja jako trzecia jestem w gadkach. Zatoki mnie męczą, aż zęby bolą;(
O masz - to tylko mąż jeszcze się trzyma.... zdróweczka Wam życzę...
Grażynko, Mąż od piatku chory:( Ja narazie to tylko ja jestem ''na chodzie''...Innego wyjścia zreszta nie mam...
Uuuu - to szpital w domku... kurujcie się...
To samo piowiedział lekarz:) Hi hi hi...U mnie HURTOWO to wszystko idzie;) Nie jest tak źle, chłopcy dokazują, gorączki nie ma...No, ale jak to choroóbsko- człowiek sie martwi...
9 marca 2015 15:52 | ID: 1202039
9 marca 2015 18:00 | ID: 1202082
uwinęłaś się :)
9 marca 2015 18:31 | ID: 1202089
uwinęłaś się :)
9 marca 2015 18:35 | ID: 1202091
uwinęłaś się :)
no i odświeżone :) strucla pychota. oj czasem i z leniem trzeba sie pogościć :)
9 marca 2015 18:39 | ID: 1202094
9 marca 2015 18:53 | ID: 1202098
Już po kolacji, naleśniki mieliśmy...
9 marca 2015 19:05 | ID: 1202103
Już po kolacji, naleśniki mieliśmy...
My mięsko z rękawa:) Na życzenie chłopaków;)
9 marca 2015 19:33 | ID: 1202113
uwinęłaś się :)
no i odświeżone :) strucla pychota. oj czasem i z leniem trzeba sie pogościć :)
Oj to jakby wosną zapachniało.. Domek odświeżony, cudne zapachy z kuchni..
9 marca 2015 19:35 | ID: 1202114
A ja za szycie się wzięłam, maszynę przeprosiłam.. jakoś tak mi się zachciało po dłuższym czasie..
9 marca 2015 20:34 | ID: 1202131
Moje chłopaki już po kąpielach:) Ja zreszta też. I tak nie wychodzimy z domku, więc i kapiele wcześniejsze wskazane:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.