Zapraszam do kolejnego naszego wątku na miłe pogaduchy!
Oby każdy dzień był dobry!
3 kwietnia 2016 21:41 | ID: 1296946
Wróciliśmy z gości, po obiadku pojechaliśmy do siostry męża a tam zjechało się pół rodzinki jakbyśmy się umówili... Było bardzo miło, pogadaliśmy sobie a w drodze powrotnej wraz z bratem i bratową męża zajechaliśmy jeszcze na grób teściów i z sentymentem popatrzyliśmy na ojcowiznę męża, podwórko, budynki, ogród... Pod oknem teściowej pięknie kwitną przebiśniegi, jest ich baaardzo duuużo... a tam za oknem głucha ciiisza.......
O tak! Czasem się człowiek umawia i tyle nie zjedzie tez tak ostatnio mieliśmy
Tym bardziej, że dzisiaj mi bratowa męża się śniła, że uciekała ode mnie na rowerze a ja ją goniłam i jak się spotkałyśmy to jej o tym śnie opowiedziałam i mówię...
- No widzisz i Ciebie... dogoniłam... he he he...
uwielbiam takie nagle spotkania :)
3 kwietnia 2016 21:56 | ID: 1296988
dzisiaj aktywny dzień-22km rowerkiem:D:D
podziwiam !
chciałam więcej, ale synek kazął wracac, bo chce się jemu pic a nie miałma nic do picia!
3 kwietnia 2016 21:57 | ID: 1296992
dzisiaj aktywny dzień-22km rowerkiem:D:D
podziwiam !
chciałam więcej, ale synek kazął wracac, bo chce się jemu pic a nie miałma nic do picia!
i tak dzielny :)
3 kwietnia 2016 22:04 | ID: 1297001
dzisiaj aktywny dzień-22km rowerkiem:D:D
podziwiam !
chciałam więcej, ale synek kazął wracac, bo chce się jemu pic a nie miałma nic do picia!
i tak dzielny :)
trochę go potłukło po tych drogach! wołał, ż epupa go boli i głowa! symulant jeden! kiedy kupiłam jemu sok w sklepie to nie wypił ani kropli! a tak wołał, żeby wracać bo pić się jemu chce!
3 kwietnia 2016 22:07 | ID: 1297004
dzisiaj aktywny dzień-22km rowerkiem:D:D
podziwiam !
chciałam więcej, ale synek kazął wracac, bo chce się jemu pic a nie miałma nic do picia!
i tak dzielny :)
Mój to zasypiał na takich wycieczkach.. tak na niego działały..
4 kwietnia 2016 04:40 | ID: 1297027
dzisiaj aktywny dzień-22km rowerkiem:D:D
podziwiam !
chciałam więcej, ale synek kazął wracac, bo chce się jemu pic a nie miałma nic do picia!
U nas syn też robi takie wypady rowerowe ze swoimi pociechami, wcześniej na rowerze w foteliku woził Ziemka a teraz Tymka a Ziemek jedzie obok niego na swoim dwukołowym...
4 kwietnia 2016 04:58 | ID: 1297033
Chyba na mnie czas bo zieeewam..., może ciut zasnę...
4 kwietnia 2016 06:29 | ID: 1297034
Hejka z rana:) Zaraz za śniadanko się biorę, odstawię chłopców do szkoły i śmigam do pracy:) Miłego dnia:
4 kwietnia 2016 08:01 | ID: 1297062
Chyba na mnie czas bo zieeewam..., może ciut zasnę...
Kiochanie Ty chodzisz spać, gdy ja już się zastanawiam czy już mogę wstawać.Nie wiem co jest gorsze, bo rano wstaję ale około 22 jestem już w betach.
4 kwietnia 2016 08:21 | ID: 1297075
Hejka z rana:) Zaraz za śniadanko się biorę, odstawię chłopców do szkoły i śmigam do pracy:) Miłego dnia:
Miłego dnia kochana
4 kwietnia 2016 08:21 | ID: 1297076
Chyba na mnie czas bo zieeewam..., może ciut zasnę...
Kiochanie Ty chodzisz spać, gdy ja już się zastanawiam czy już mogę wstawać.Nie wiem co jest gorsze, bo rano wstaję ale około 22 jestem już w betach.
eh w sumie ja to samo..
4 kwietnia 2016 08:22 | ID: 1297077
Witajcie kochane , moj Gabryś jeszcze spi , tata w pracy kosz pelen ubran i zlew pelen naczyn a ja zebralam sie dopiero do wstania jedynie
4 kwietnia 2016 09:52 | ID: 1297130
Hej dziewczynki,poradżcie mi jak powinno sie postępowac z gościnną poscielą.Kiedy zakładacie czyste poszwy,czy zaraz po upraniu i wyprasowaniu /wg potrzeb/, czy zakłada sie przed przyjazdem gości.mam uprane i wyprasowane sześć kompletów pościeli i zastanawiam sie co z tym zrobić.Zawsze zakładałam po prasowaniu, a jak właściwie się pistępuje??
4 kwietnia 2016 09:59 | ID: 1297138
Hej dziewczynki,poradżcie mi jak powinno sie postępowac z gościnną poscielą.Kiedy zakładacie czyste poszwy,czy zaraz po upraniu i wyprasowaniu /wg potrzeb/, czy zakłada sie przed przyjazdem gości.mam uprane i wyprasowane sześć kompletów pościeli i zastanawiam sie co z tym zrobić.Zawsze zakładałam po prasowaniu, a jak właściwie się pistępuje??
mysle ze przed przyjazdem :)
4 kwietnia 2016 11:25 | ID: 1297151
Hej dziewczynki,poradżcie mi jak powinno sie postępowac z gościnną poscielą.Kiedy zakładacie czyste poszwy,czy zaraz po upraniu i wyprasowaniu /wg potrzeb/, czy zakłada sie przed przyjazdem gości.mam uprane i wyprasowane sześć kompletów pościeli i zastanawiam sie co z tym zrobić.Zawsze zakładałam po prasowaniu, a jak właściwie się pistępuje??
mysle ze przed przyjazdem :)
Ja przed przyjazdem zakładam.. zawsze troszkę świeżej.. w sumie i pościel można jeszcze wywietrzyć..
4 kwietnia 2016 11:28 | ID: 1297153
Witajcie kochane , moj Gabryś jeszcze spi , tata w pracy kosz pelen ubran i zlew pelen naczyn a ja zebralam sie dopiero do wstania jedynie
Ja już się uwinęłam.. dwa prania zrobione.. jedno już zebrałam, jedno wisi a jeszcze jedno w pralce.. Na mieście sprawy załatwiłam.. teraz resztę ogarnę..
4 kwietnia 2016 11:42 | ID: 1297170
Witajcie kochane , moj Gabryś jeszcze spi , tata w pracy kosz pelen ubran i zlew pelen naczyn a ja zebralam sie dopiero do wstania jedynie
Ja już się uwinęłam.. dwa prania zrobione.. jedno już zebrałam, jedno wisi a jeszcze jedno w pralce.. Na mieście sprawy załatwiłam.. teraz resztę ogarnę..
tez mam juz dwa zrobione i podlogi pomyte
4 kwietnia 2016 11:42 | ID: 1297171
Hej dziewczynki,poradżcie mi jak powinno sie postępowac z gościnną poscielą.Kiedy zakładacie czyste poszwy,czy zaraz po upraniu i wyprasowaniu /wg potrzeb/, czy zakłada sie przed przyjazdem gości.mam uprane i wyprasowane sześć kompletów pościeli i zastanawiam sie co z tym zrobić.Zawsze zakładałam po prasowaniu, a jak właściwie się pistępuje??
mysle ze przed przyjazdem :)
Ja przed przyjazdem zakładam.. zawsze troszkę świeżej.. w sumie i pościel można jeszcze wywietrzyć..
o wlasnie :)
4 kwietnia 2016 13:37 | ID: 1297221
Od samego poniedziałku działam - byłam po recepty i wykupiłam leki dla siebie i brata, potem poszłam do sklepu kupić karteczkę na 4 urodzinki Ziemusia i drobny prezencik - wagoniki ze Stacyjkowa, następnie na pocztę by wysłać niespodziankę dla Ziemusia... W drodze powrotnej wstąpiłam na herbatkę do koleżanki z parteru no i w domku już rosołek nastawiłam... Teraz ciut odpoczywam na Familce jedząc "śniadanko" do kawusi...
4 kwietnia 2016 13:43 | ID: 1297224
Od samego poniedziałku działam - byłam po recepty i wykupiłam leki dla siebie i brata, potem poszłam do sklepu kupić karteczkę na 4 urodzinki Ziemusia i drobny prezencik - wagoniki ze Stacyjkowa, następnie na pocztę by wysłać niespodziankę dla Ziemusia... W drodze powrotnej wstąpiłam na herbatkę do koleżanki z parteru no i w domku już rosołek nastawiłam... Teraz ciut odpoczywam na Familce jedząc "śniadanko" do kawusi...
O odpoczynek to koniecznie
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.