Hejka, mam pewien problem.
W poniedziałek i tak będę dzwonić do biura, ale już dzisiaj chcę się dowiadywać :)
Otóż - za niedługo w styczniu kończy mi się urlop macierzyński.
od razu po chcę wykorzystać swój urlop zaległy - mniej więcej będzie to około 40 dni.
Jak to się oblicza ?
- czy po urlopie wykorzystuje tylko ciąg 40 dni i już ?
- czy może 40 dni, ale w tym nie licząc weekendów ? czyli praktycznie za każdy tydzień + 2 dni ?
Zapowiem, że pracowałam różnie - czyli też w weekendy, a dni wolne dostawałam jak przypadło.