Jesteśmy matkami , lekarzami , sprzedawczyniami , sprzątaczkami , babciami , żonami
oj nazbiera nam się tego. Jak to jest , czy jestesmy spełnione w tym co robimy ?
Czujecie się potrzebne dla drugiej osoby oraz ważne ?
16 sierpnia 2016 09:41 | ID: 1336679
Macierzyńsko chyba tak.. hihihi instynkt zaspokojony.. Co do pracy to jeszcze nie..
16 sierpnia 2016 11:19 | ID: 1336689
Macierzyńsko chyba tak.. hihihi instynkt zaspokojony.. Co do pracy to jeszcze nie..
i ja co do pracy tez nie jestem narazie spelniona ale trzeba czasu...
16 sierpnia 2016 18:32 | ID: 1336751
Jestem potrzebna i ważna dla 3 osób. Wiem też, że one stoją za mną murem. Dlatego uważam, że jestem spełniona rodzinnie. Zawodowo narazie nie mogę się spełniać, więc znalazłam sobie hobby. To takie chwilowe zastępstwo pracy zawodowej. Myślę, że i na spełnenie zawodowe przyjdzie czas. Chyba nie da się wszystkiego na raz zrobić i wszystko ma swoje miejsce w życiu.
16 sierpnia 2016 19:01 | ID: 1336757
Jestem potrzebna i ważna dla 3 osób. Wiem też, że one stoją za mną murem. Dlatego uważam, że jestem spełniona rodzinnie. Zawodowo narazie nie mogę się spełniać, więc znalazłam sobie hobby. To takie chwilowe zastępstwo pracy zawodowej. Myślę, że i na spełnenie zawodowe przyjdzie czas. Chyba nie da się wszystkiego na raz zrobić i wszystko ma swoje miejsce w życiu.
w koncu te zycie byloby nudne gdybysmy mialy wszystko na tacy :)
16 sierpnia 2016 19:59 | ID: 1336782
Jestem potrzebna i ważna dla 3 osób. Wiem też, że one stoją za mną murem. Dlatego uważam, że jestem spełniona rodzinnie. Zawodowo narazie nie mogę się spełniać, więc znalazłam sobie hobby. To takie chwilowe zastępstwo pracy zawodowej. Myślę, że i na spełnenie zawodowe przyjdzie czas. Chyba nie da się wszystkiego na raz zrobić i wszystko ma swoje miejsce w życiu.
w koncu te zycie byloby nudne gdybysmy mialy wszystko na tacy :)
Czasami trzeba długo czekać na takie spełnienie. Ale wówczas jest ono cenniejsze.
16 sierpnia 2016 20:58 | ID: 1336806
Jestem potrzebna i ważna dla 3 osób. Wiem też, że one stoją za mną murem. Dlatego uważam, że jestem spełniona rodzinnie. Zawodowo narazie nie mogę się spełniać, więc znalazłam sobie hobby. To takie chwilowe zastępstwo pracy zawodowej. Myślę, że i na spełnenie zawodowe przyjdzie czas. Chyba nie da się wszystkiego na raz zrobić i wszystko ma swoje miejsce w życiu.
w koncu te zycie byloby nudne gdybysmy mialy wszystko na tacy :)
Czasami trzeba długo czekać na takie spełnienie. Ale wówczas jest ono cenniejsze.
i jak cieszy kochana jeszcze wieksza dawka szczęscia :)
16 sierpnia 2016 22:58 | ID: 1336874
życie rodzinne- jestem spełniona w połowie, bo w przyszlosci chcialabym miec jeszcze dziecko!
w zyciu zawodowym dopiero zaczelam spelniac się i powiem, ze jest ono spora odskocznią od dnia codziennego!
17 sierpnia 2016 06:24 | ID: 1336880
życie rodzinne- jestem spełniona w połowie, bo w przyszlosci chcialabym miec jeszcze dziecko!
w zyciu zawodowym dopiero zaczelam spelniac się i powiem, ze jest ono spora odskocznią od dnia codziennego!
i ja marze o drugim dziecku poki co to jest nierealne ale jednak kiedyś na pewno spełnię to :))
20 sierpnia 2016 09:23 | ID: 1337659
A ja spelniam sie jedynie zawodowo , zawsze bylam cenionym pracownikiem, jakos tak mam pokrecone to moje zycie, ze nie udalo mi sie urodzic dziecka, a malzenstwo , no coz , jestem czyjs zona i tyle. Nie moge powiedziec o sobie ze jestem spelniona i szczesliwa kobieta. Czesciej sie usmiechalam jak bylam sama anizeli teraz. Widac takie moje przeznaczenie.
20 sierpnia 2016 09:29 | ID: 1337664
Spełniona kobietą nie jestem, udało mi się tylko z pracą, reszta leży na łopatkach.
20 sierpnia 2016 09:42 | ID: 1337674
Dzisiaj wydaje mi sie że wcale nie jestem spełniona.Można byc spełnionym jak sie ma towarzystwo.Teraz spróbuje sie spełnic na sprzataniu.Później cos wymysle żeby nie zmarnowac piknego dnia.Są też inne dni,gdzie jestem szcześliwa i spełniona,bo przecież dzieci są zdrowe,pracują uczą sie,mają swoje rodziny.Wnuki przyjeżdżaja i swoimi małymi rączkami obejmują babcie za szyje.Mąz przytuli i powie coś miłego.Czego chciec wicej ,wiec lec sie spełniac .Pozdrawiam dzisiaj wszystkie niespełnione.
20 sierpnia 2016 21:16 | ID: 1337765
Spełniona kobietą nie jestem, udało mi się tylko z pracą, reszta leży na łopatkach.
A mi na odwrót. Tylko z pracą jestem niespełniona.
20 sierpnia 2016 21:17 | ID: 1337766
Spełniona kobietą nie jestem, udało mi się tylko z pracą, reszta leży na łopatkach.
kochana zawsze mozna sie spelniac dalej nie poddawaj sie :)
20 sierpnia 2016 21:18 | ID: 1337767
Dzisiaj wydaje mi sie że wcale nie jestem spełniona.Można byc spełnionym jak sie ma towarzystwo.Teraz spróbuje sie spełnic na sprzataniu.Później cos wymysle żeby nie zmarnowac piknego dnia.Są też inne dni,gdzie jestem szcześliwa i spełniona,bo przecież dzieci są zdrowe,pracują uczą sie,mają swoje rodziny.Wnuki przyjeżdżaja i swoimi małymi rączkami obejmują babcie za szyje.Mąz przytuli i powie coś miłego.Czego chciec wicej ,wiec lec sie spełniac .Pozdrawiam dzisiaj wszystkie niespełnione.
Masz wielka rację i o takie spełnienie mi właśnie chodzi - szczęscie , zdrowie i miłość
20 sierpnia 2016 22:02 | ID: 1337785
Spełniona kobietą nie jestem, udało mi się tylko z pracą, reszta leży na łopatkach.
kochana zawsze mozna sie spelniac dalej nie poddawaj sie :)
Byłam w związku 5 lat, musiałam go przerwać, człowiek, ktorego kochałam zmienił się nie do poznania, próbował do mnie wrócić, ale już nie potrafię z nim być. W związku z tym, że zawiodłam sie bardzo, trudno jest mi zaufać innej osobie. A lata lecą i marzenia o macierzyństwie coraz bardziej się ode mnie oddalają. Smutne, ale prawdziwe.
20 sierpnia 2016 23:20 | ID: 1337796
Udana rodzina, praca zawodowa też była tą, którą lubiłam... to mogę powiedzieć żem szczęśliwa kobita...
20 sierpnia 2016 23:26 | ID: 1337797
Spełniona kobietą nie jestem, udało mi się tylko z pracą, reszta leży na łopatkach.
kochana zawsze mozna sie spelniac dalej nie poddawaj sie :)
Byłam w związku 5 lat, musiałam go przerwać, człowiek, ktorego kochałam zmienił się nie do poznania, próbował do mnie wrócić, ale już nie potrafię z nim być. W związku z tym, że zawiodłam sie bardzo, trudno jest mi zaufać innej osobie. A lata lecą i marzenia o macierzyństwie coraz bardziej się ode mnie oddalają. Smutne, ale prawdziwe.
MADZIU jeszcze wszystko przed Tobą, spotkasz odpowiednią osobę to życie nabierze rumieńców - życzę Ci tego a o przeszłości nie warto myśleć... zostaw ją już z "tyłu" i patrz przed siebie bo warto... Trzymaj się...
21 sierpnia 2016 07:20 | ID: 1337807
Spełniona kobietą nie jestem, udało mi się tylko z pracą, reszta leży na łopatkach.
kochana zawsze mozna sie spelniac dalej nie poddawaj sie :)
Byłam w związku 5 lat, musiałam go przerwać, człowiek, ktorego kochałam zmienił się nie do poznania, próbował do mnie wrócić, ale już nie potrafię z nim być. W związku z tym, że zawiodłam sie bardzo, trudno jest mi zaufać innej osobie. A lata lecą i marzenia o macierzyństwie coraz bardziej się ode mnie oddalają. Smutne, ale prawdziwe.
MADZIU jeszcze wszystko przed Tobą, spotkasz odpowiednią osobę to życie nabierze rumieńców - życzę Ci tego a o przeszłości nie warto myśleć... zostaw ją już z "tyłu" i patrz przed siebie bo warto... Trzymaj się...
Własnie nie ma co się poddawać i wrzucać wszystkich męzczyzn do jednego worka niestety i ja takie coś przeszłam i po jakims czasie umiałam zaufać chociaz bylo bardzo trudno...
21 sierpnia 2016 09:32 | ID: 1337809
Spełniona kobietą nie jestem, udało mi się tylko z pracą, reszta leży na łopatkach.
kochana zawsze mozna sie spelniac dalej nie poddawaj sie :)
Byłam w związku 5 lat, musiałam go przerwać, człowiek, ktorego kochałam zmienił się nie do poznania, próbował do mnie wrócić, ale już nie potrafię z nim być. W związku z tym, że zawiodłam sie bardzo, trudno jest mi zaufać innej osobie. A lata lecą i marzenia o macierzyństwie coraz bardziej się ode mnie oddalają. Smutne, ale prawdziwe.
MADZIU jeszcze wszystko przed Tobą, spotkasz odpowiednią osobę to życie nabierze rumieńców - życzę Ci tego a o przeszłości nie warto myśleć... zostaw ją już z "tyłu" i patrz przed siebie bo warto... Trzymaj się...
Spełniona kobietą nie jestem, udało mi się tylko z pracą, reszta leży na łopatkach.
kochana zawsze mozna sie spelniac dalej nie poddawaj sie :)
Byłam w związku 5 lat, musiałam go przerwać, człowiek, ktorego kochałam zmienił się nie do poznania, próbował do mnie wrócić, ale już nie potrafię z nim być. W związku z tym, że zawiodłam sie bardzo, trudno jest mi zaufać innej osobie. A lata lecą i marzenia o macierzyństwie coraz bardziej się ode mnie oddalają. Smutne, ale prawdziwe.
MADZIU jeszcze wszystko przed Tobą, spotkasz odpowiednią osobę to życie nabierze rumieńców - życzę Ci tego a o przeszłości nie warto myśleć... zostaw ją już z "tyłu" i patrz przed siebie bo warto... Trzymaj się...
Własnie nie ma co się poddawać i wrzucać wszystkich męzczyzn do jednego worka niestety i ja takie coś przeszłam i po jakims czasie umiałam zaufać chociaz bylo bardzo trudno...
Dzięki dziewczyny za wsparcie i pocieszenie
21 sierpnia 2016 11:42 | ID: 1337872
Spełniona kobietą nie jestem, udało mi się tylko z pracą, reszta leży na łopatkach.
kochana zawsze mozna sie spelniac dalej nie poddawaj sie :)
Byłam w związku 5 lat, musiałam go przerwać, człowiek, ktorego kochałam zmienił się nie do poznania, próbował do mnie wrócić, ale już nie potrafię z nim być. W związku z tym, że zawiodłam sie bardzo, trudno jest mi zaufać innej osobie. A lata lecą i marzenia o macierzyństwie coraz bardziej się ode mnie oddalają. Smutne, ale prawdziwe.
MADZIU jeszcze wszystko przed Tobą, spotkasz odpowiednią osobę to życie nabierze rumieńców - życzę Ci tego a o przeszłości nie warto myśleć... zostaw ją już z "tyłu" i patrz przed siebie bo warto... Trzymaj się...
Spełniona kobietą nie jestem, udało mi się tylko z pracą, reszta leży na łopatkach.
kochana zawsze mozna sie spelniac dalej nie poddawaj sie :)
Byłam w związku 5 lat, musiałam go przerwać, człowiek, ktorego kochałam zmienił się nie do poznania, próbował do mnie wrócić, ale już nie potrafię z nim być. W związku z tym, że zawiodłam sie bardzo, trudno jest mi zaufać innej osobie. A lata lecą i marzenia o macierzyństwie coraz bardziej się ode mnie oddalają. Smutne, ale prawdziwe.
MADZIU jeszcze wszystko przed Tobą, spotkasz odpowiednią osobę to życie nabierze rumieńców - życzę Ci tego a o przeszłości nie warto myśleć... zostaw ją już z "tyłu" i patrz przed siebie bo warto... Trzymaj się...
Własnie nie ma co się poddawać i wrzucać wszystkich męzczyzn do jednego worka niestety i ja takie coś przeszłam i po jakims czasie umiałam zaufać chociaz bylo bardzo trudno...
Dzięki dziewczyny za wsparcie i pocieszenie
Trzymamy mocno mocno kciuki !
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.