Zapraszamy serdecznie na dalsze pogaduchy.. z wiosennym powiewem.. Niech ciepło i radośnie będzie cały rok
21 kwietnia 2020 20:09 | ID: 1462416
Wróciłam z apteki, byłam trzecia w kolejce na chodniku bo tylko po 2 osoby wpuszczają, zostawiłam ponad 120 zł i z lekami wróciłam do domu i z okularami w ręce tak mi parowały ... Mam teraz spokój na ponad 3 m-ce...
Wczoraj w Biedronce byliśmy również było mało osób. Nikt nie pilnował.. nawet pojemniki z płynem do dezynfekcji stal pusty.. rękawiczek również nigdzie nie było nawet takich foliowych do pieczywa.. dziwnie jakiś..
Najpierw zaostrzenia, ochrona przy drzwiach, tylko po kilka osób można było wejść a tu nagle luz...
U nas już że dwa tygodnie temu płynu brak, rękawiczek również...
22 kwietnia 2020 13:18 | ID: 1462442
Wróciłam z apteki, byłam trzecia w kolejce na chodniku bo tylko po 2 osoby wpuszczają, zostawiłam ponad 120 zł i z lekami wróciłam do domu i z okularami w ręce tak mi parowały ... Mam teraz spokój na ponad 3 m-ce...
Wczoraj w Biedronce byliśmy również było mało osób. Nikt nie pilnował.. nawet pojemniki z płynem do dezynfekcji stal pusty.. rękawiczek również nigdzie nie było nawet takich foliowych do pieczywa.. dziwnie jakiś..
Najpierw zaostrzenia, ochrona przy drzwiach, tylko po kilka osób można było wejść a tu nagle luz...
U nas już że dwa tygodnie temu płynu brak, rękawiczek również...
Rękawiczki i płyn u nas jest dostępny Dzisiaj byłam w trzech sklepikach wszystko było Staram się dezynfekowaćjak wchodzęi jak wychodzę Czy to nas uchroni nie wiem Wiem , że jak bym zachorowała to nie miałabym szans wyzdrowieć Moja córka to świństwo przeszła Nie będętego opisywać, to nie równa się z grypą absolutnie Jeszcze smakunie odzyskała
22 kwietnia 2020 14:52 | ID: 1462444
Wróciłam z apteki, byłam trzecia w kolejce na chodniku bo tylko po 2 osoby wpuszczają, zostawiłam ponad 120 zł i z lekami wróciłam do domu i z okularami w ręce tak mi parowały ... Mam teraz spokój na ponad 3 m-ce...
Wczoraj w Biedronce byliśmy również było mało osób. Nikt nie pilnował.. nawet pojemniki z płynem do dezynfekcji stal pusty.. rękawiczek również nigdzie nie było nawet takich foliowych do pieczywa.. dziwnie jakiś..
Najpierw zaostrzenia, ochrona przy drzwiach, tylko po kilka osób można było wejść a tu nagle luz...
U nas już że dwa tygodnie temu płynu brak, rękawiczek również...
Rękawiczki i płyn u nas jest dostępny Dzisiaj byłam w trzech sklepikach wszystko było Staram się dezynfekowaćjak wchodzęi jak wychodzę Czy to nas uchroni nie wiem Wiem , że jak bym zachorowała to nie miałabym szans wyzdrowieć Moja córka to świństwo przeszła Nie będętego opisywać, to nie równa się z grypą absolutnie Jeszcze smakunie odzyskała
Trochę poluzowania a ludzie myślą że wszystko wolno.. przestali zwracać uwagę..na własną ochronę.. mam znajoma to już i na urodziny się wybiera. A co, przecież jej wolno! A wszędzie maseczek się dopomina aby jej dawali
22 kwietnia 2020 19:37 | ID: 1462448
Jesteśmy po telekonferencji z córką i jej synkami... Oktawianek (5m-cy) zaczepia już starszego brata (3 lata i 9m-cy), fajny z niego śmieszek... A tak w ogóle to świętujemy z mężem 41 rocznicę ślubu...
22 kwietnia 2020 20:19 | ID: 1462450
Jesteśmy po telekonferencji z córką i jej synkami... Oktawianek (5m-cy) zaczepia już starszego brata (3 lata i 9m-cy), fajny z niego śmieszek... A tak w ogóle to świętujemy z mężem 41 rocznicę ślubu...
Grażynko , gratulacje ,zdrowia i długich lat razem
22 kwietnia 2020 20:27 | ID: 1462452
Jesteśmy po telekonferencji z córką i jej synkami... Oktawianek (5m-cy) zaczepia już starszego brata (3 lata i 9m-cy), fajny z niego śmieszek... A tak w ogóle to świętujemy z mężem 41 rocznicę ślubu...
Najlepszego na dalsze lata... Oby było ich najwięcej!!
22 kwietnia 2020 21:32 | ID: 1462455
Jesteśmy po telekonferencji z córką i jej synkami... Oktawianek (5m-cy) zaczepia już starszego brata (3 lata i 9m-cy), fajny z niego śmieszek... A tak w ogóle to świętujemy z mężem 41 rocznicę ślubu...
Wow! Gratulacje! Tyle lat razem
22 kwietnia 2020 21:34 | ID: 1462456
Byliśmy się trochę przewietrzyć z dzieciakami nad rzeką.. tak cicho i spokojnie. Tylko w oddali chodził jakiś tata z dziećmi.. dobrze nam zrobił taki spacer.
22 kwietnia 2020 23:19 | ID: 1462457
Moi wybrali się dzisiaj do lasu, córka była w maseczce to jakiś facet do niej - w lesie nie trzeba nosić, a ona - lepiej dmuchać na zimne bo ludzi więcej jest... he he he...
I Młodzi z Bartusiem mieli maseczki bo sporo ludzi było a starszy syn ze swoimi chłopakami już nie bo tam gdzie pojechali luz był w lesie... Chłopaki polowali na mrówki - he he he - w domu mają założone takie specjalne akwarium dla nich... Ucza się biologii w praktyce...
Fajnie, dobrze że złapali trochę powietrza.. moi chociaż po podwórku biegają.
Dzisiaj syn zabrał ich do... bunkrów... Lekcję historii im uskuteczniał i to na "żywo"...
22 kwietnia 2020 23:20 | ID: 1462458
Jesteśmy po telekonferencji z córką i jej synkami... Oktawianek (5m-cy) zaczepia już starszego brata (3 lata i 9m-cy), fajny z niego śmieszek... A tak w ogóle to świętujemy z mężem 41 rocznicę ślubu...
Grażynko , gratulacje ,zdrowia i długich lat razem
Dzięki BASIU, ŻANETKO i AGATKO...
22 kwietnia 2020 23:23 | ID: 1462459
Byliśmy się trochę przewietrzyć z dzieciakami nad rzeką.. tak cicho i spokojnie. Tylko w oddali chodził jakiś tata z dziećmi.. dobrze nam zrobił taki spacer.
My jutro po zakupy się wybieramy do Biedronki i Lidla to od razu zajedziemy na cmentarz, a tam cicho i spokojnie to bez masek sobie od grobu do grobu bliskich pochodzimy...
23 kwietnia 2020 07:47 | ID: 1462481
Byliśmy się trochę przewietrzyć z dzieciakami nad rzeką.. tak cicho i spokojnie. Tylko w oddali chodził jakiś tata z dziećmi.. dobrze nam zrobił taki spacer.
My jutro po zakupy się wybieramy do Biedronki i Lidla to od razu zajedziemy na cmentarz, a tam cicho i spokojnie to bez masek sobie od grobu do grobu bliskich pochodzimy...
Dobre i trochę.. łatwiej i posiedzieć wtedy w domu.. moje dzieciaki też się cieszyły z odrobiny wolności
23 kwietnia 2020 08:24 | ID: 1462484
Byliśmy się trochę przewietrzyć z dzieciakami nad rzeką.. tak cicho i spokojnie. Tylko w oddali chodził jakiś tata z dziećmi.. dobrze nam zrobił taki spacer.
My jutro po zakupy się wybieramy do Biedronki i Lidla to od razu zajedziemy na cmentarz, a tam cicho i spokojnie to bez masek sobie od grobu do grobu bliskich pochodzimy...
Dobre i trochę.. łatwiej i posiedzieć wtedy w domu.. moje dzieciaki też się cieszyły z odrobiny wolności
Każdy się cieszy. My wczoraj nad woda całe popołudnie. Aż lepiej się człowiek czuje.
23 kwietnia 2020 09:41 | ID: 1462487
Byliśmy się trochę przewietrzyć z dzieciakami nad rzeką.. tak cicho i spokojnie. Tylko w oddali chodził jakiś tata z dziećmi.. dobrze nam zrobił taki spacer.
My jutro po zakupy się wybieramy do Biedronki i Lidla to od razu zajedziemy na cmentarz, a tam cicho i spokojnie to bez masek sobie od grobu do grobu bliskich pochodzimy...
Dobre i trochę.. łatwiej i posiedzieć wtedy w domu.. moje dzieciaki też się cieszyły z odrobiny wolności
Każdy się cieszy. My wczoraj nad woda całe popołudnie. Aż lepiej się człowiek czuje.
Może jeszcze coś wymyślę aby trochę dzieciaki rozerwać. Bo tylko w domu i w domu.. zdziczenia mi całkiem
23 kwietnia 2020 10:49 | ID: 1462493
Wróciłam z apteki, byłam trzecia w kolejce na chodniku bo tylko po 2 osoby wpuszczają, zostawiłam ponad 120 zł i z lekami wróciłam do domu i z okularami w ręce tak mi parowały ... Mam teraz spokój na ponad 3 m-ce...
Wczoraj w Biedronce byliśmy również było mało osób. Nikt nie pilnował.. nawet pojemniki z płynem do dezynfekcji stal pusty.. rękawiczek również nigdzie nie było nawet takich foliowych do pieczywa.. dziwnie jakiś..
Najpierw zaostrzenia, ochrona przy drzwiach, tylko po kilka osób można było wejść a tu nagle luz...
U nas już że dwa tygodnie temu płynu brak, rękawiczek również...
Rękawiczki i płyn u nas jest dostępny Dzisiaj byłam w trzech sklepikach wszystko było Staram się dezynfekowaćjak wchodzęi jak wychodzę Czy to nas uchroni nie wiem Wiem , że jak bym zachorowała to nie miałabym szans wyzdrowieć Moja córka to świństwo przeszła Nie będętego opisywać, to nie równa się z grypą absolutnie Jeszcze smakunie odzyskała
Basiu, więc to jednak było to??? O matko...
23 kwietnia 2020 10:50 | ID: 1462494
Byliśmy się trochę przewietrzyć z dzieciakami nad rzeką.. tak cicho i spokojnie. Tylko w oddali chodził jakiś tata z dziećmi.. dobrze nam zrobił taki spacer.
My jutro po zakupy się wybieramy do Biedronki i Lidla to od razu zajedziemy na cmentarz, a tam cicho i spokojnie to bez masek sobie od grobu do grobu bliskich pochodzimy...
Dobre i trochę.. łatwiej i posiedzieć wtedy w domu.. moje dzieciaki też się cieszyły z odrobiny wolności
Każdy się cieszy. My wczoraj nad woda całe popołudnie. Aż lepiej się człowiek czuje.
Może jeszcze coś wymyślę aby trochę dzieciaki rozerwać. Bo tylko w domu i w domu.. zdziczenia mi całkiem
To prawda. Trzeba korzystać z pogody, i ładować baterie na dworze. Im więcej, tym lepiej, wzmocnimy odporność...
23 kwietnia 2020 13:36 | ID: 1462499
Wróciłam z apteki, byłam trzecia w kolejce na chodniku bo tylko po 2 osoby wpuszczają, zostawiłam ponad 120 zł i z lekami wróciłam do domu i z okularami w ręce tak mi parowały ... Mam teraz spokój na ponad 3 m-ce...
Wczoraj w Biedronce byliśmy również było mało osób. Nikt nie pilnował.. nawet pojemniki z płynem do dezynfekcji stal pusty.. rękawiczek również nigdzie nie było nawet takich foliowych do pieczywa.. dziwnie jakiś..
Najpierw zaostrzenia, ochrona przy drzwiach, tylko po kilka osób można było wejść a tu nagle luz...
U nas już że dwa tygodnie temu płynu brak, rękawiczek również...
Rękawiczki i płyn u nas jest dostępny Dzisiaj byłam w trzech sklepikach wszystko było Staram się dezynfekowaćjak wchodzęi jak wychodzę Czy to nas uchroni nie wiem Wiem , że jak bym zachorowała to nie miałabym szans wyzdrowieć Moja córka to świństwo przeszła Nie będętego opisywać, to nie równa się z grypą absolutnie Jeszcze smakunie odzyskała
Basiu, więc to jednak było to??? O matko...
Dajcie spokoj! Koszmar jakiś. Jedni nawet nie zauważają a innych mocno poklada
23 kwietnia 2020 13:43 | ID: 1462501
Nietomna jestem bo całą noc nie spałam, zdrzemnęłam jak mąż poszedł do pracy, teraz nic się nie chce... ehhh...
23 kwietnia 2020 13:45 | ID: 1462502
Byliśmy się trochę przewietrzyć z dzieciakami nad rzeką.. tak cicho i spokojnie. Tylko w oddali chodził jakiś tata z dziećmi.. dobrze nam zrobił taki spacer.
Dzisiaj córka nad jeziorem olsztyńskim spaceruje ale mówiła, że ludzi sporo...
23 kwietnia 2020 13:57 | ID: 1462507
Byliśmy się trochę przewietrzyć z dzieciakami nad rzeką.. tak cicho i spokojnie. Tylko w oddali chodził jakiś tata z dziećmi.. dobrze nam zrobił taki spacer.
Dzisiaj córka nad jeziorem olsztyńskim spaceruje ale mówiła, że ludzi sporo...
Pogoda dopisuje spacerom, to każdy łapie słoneczko
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.