Mało popularne jest obecnie produkowanie we własnym zakresie kosmetyków ale się zdarza. Moja siostra zrobiła ostatnio mydło domowej roboty. Czy robiłyście kiedyś?
Macie jakieś sprawdzone sposoby?
4 października 2011 21:49 | ID: 651921
Zdradź nam proszę wszystkie składniki mydła zrobionego przez siostrę.
4 października 2011 21:51 | ID: 651925
Jak tylko ją zapytam.... mówiła mi ale niestety wyleciało mi z głowy!
4 października 2011 21:52 | ID: 651927
nigdy nie robiłam
4 października 2011 21:52 | ID: 651928
4 października 2011 21:53 | ID: 651929
No Ja czekam na więcej info z tym mydełkiem.Ja nigdy nie robiłam
4 października 2011 21:55 | ID: 651932
Nie wydaje się aż takie ciężkie ani pracochłonne... odażycie się spróbować?
4 października 2011 21:58 | ID: 651935
Jak będe wiedziała jak się robi to czemu by nie.Spróbuje.
4 października 2011 22:55 | ID: 651976
Chętnie spróbuję. Brzmi zachęcająco:-)
4 października 2011 22:58 | ID: 651978
ale skąd wziąć wodorotlenek sodu, sól kaustyczna tłuszcz na mydło? jaki tłuszcz?
5 października 2011 00:06 | ID: 651999
Zapytam siostry gdzie on kupiła składniki do robienia mydła!!!!
5 października 2011 00:08 | ID: 652001
Nigdy nie robiłam...
5 października 2011 05:10 | ID: 652017
Kiedys, daaaaaaawno temu robilam z chemiczka...
Ale od tego czasu nigdy.
6 października 2011 18:19 | ID: 653476
Ja postanowiłam że jakoś skłądniki zdobętę, porobię ydełka i będę mieć na prezenty.....!
6 października 2011 20:07 | ID: 653563
Niestety, nigdy nie robiłam takiego mydła:( Zdaje to egzamin w praktyce?
6 października 2011 21:05 | ID: 653604
Siostra która robiła kilka razy stwierdziła że to jak z ciastem domowej roboty... jest droższe ale przynajmniej wiesz co jesz. Co do mydła myślę żę można to traktować bardziej jako zabawę.
6 października 2011 23:02 | ID: 653714
Nigdy nie robiłam, ale brzmi interesująco. Tylko gdzie zdobyć składniki.
6 października 2011 23:03 | ID: 653717
może allegro tak chyba mozna kupić wszystko?
6 października 2011 23:05 | ID: 653721
7 października 2011 08:33 | ID: 653861
fajny pomysl! Ja Was tylko bardzo prosze, jak kupicie wodorotlenek sodu to uwazajcie na niego! Oparzenia od NaOH sa gorsze niz te od kwasu! Na dodatek jest to substancja, ktora silnie pochlania wode, wiec po uzyciu upewnijcie sie ze nie ma na blacie nawet czegos co wyglada na male "kropelki" - to moze byc okruszek NaOH ktory rozpuscil sie w wilgoci z powietrza.
Powtorze jeszcze raz - badzcie ostrozne! i trzymajcie wodorotlenek sodu z dala od dzieci!
7 października 2011 19:22 | ID: 654583
Dzieki za informacje. Skoro to takie niebezpieczne znajac moje roztrzepanie lepiej zebym mydlo kupila w sklepie!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.