Zakładam wątek w którym będziemy mogły pisać o wszystkim i o niczym :).
Zapraszam do "gadek szmatek" :).
29 marca 2012 14:47 | ID: 767897
A na dodatek wysokich lotów dzisiaj nie będzie bo właśnie ...jak to się na w-f mawiało-"jestem niedysponowana"
To kurde Cię zaskoczyło :D.
bo @ jak choroba....ja mialam Asia i teraz ty;-)))
Fakt też slyszłam, że to zaraźliwa dolegliwość i na zasadzie podaj dalej...więc kto następny chce???
29 marca 2012 14:48 | ID: 767898
A na dodatek wysokich lotów dzisiaj nie będzie bo właśnie ...jak to się na w-f mawiało-"jestem niedysponowana"
To kurde Cię zaskoczyło :D.
bo @ jak choroba....ja mialam Asia i teraz ty;-)))
Fakt też slyszłam, że to zaraźliwa dolegliwość i na zasadzie podaj dalej...więc kto następny chce???
ja zamawiam na 23 kwietnia chyba
29 marca 2012 14:52 | ID: 767902
Fakt też slyszłam, że to zaraźliwa dolegliwość i na zasadzie podaj dalej...więc kto następny chce???
ja zamawiam na 23 kwietnia chyba
Do mnie zawita za równy tydzień, tak akurat na święta przyjdzie, małpa jedna
29 marca 2012 14:54 | ID: 767904
Boże, jakie Wy macie malutkie nogi. JA to mam kajaki a nie stopy- nie tyle długie co szerokie. Normalnie mieszczę się w 39,5 ale że mam stopę bardzo szeroką to muszę 41 kupować;/
29 marca 2012 14:55 | ID: 767905
A na dodatek wysokich lotów dzisiaj nie będzie bo właśnie ...jak to się na w-f mawiało-"jestem niedysponowana"
To kurde Cię zaskoczyło :D.
bo @ jak choroba....ja mialam Asia i teraz ty;-)))
Fakt też slyszłam, że to zaraźliwa dolegliwość i na zasadzie podaj dalej...więc kto następny chce???
Ja nie miałam, Ja mam cały czas.. od 7 marca;/
29 marca 2012 14:59 | ID: 767907
Fakt też slyszłam, że to zaraźliwa dolegliwość i na zasadzie podaj dalej...więc kto następny chce???
ja zamawiam na 23 kwietnia chyba
Proszę -nie każ mi się męczyć aż tyle czasu
Fakt też slyszłam, że to zaraźliwa dolegliwość i na zasadzie podaj dalej...więc kto następny chce???
ja zamawiam na 23 kwietnia chyba
Do mnie zawita za równy tydzień, tak akurat na święta przyjdzie, małpa jedna
Oooo..no i dobrze-zamiast długich filmów,będzie można trochę przy stole posiedzieć i poświętować
A na dodatek wysokich lotów dzisiaj nie będzie bo właśnie ...jak to się na w-f mawiało-"jestem niedysponowana"
To kurde Cię zaskoczyło :D.
bo @ jak choroba....ja mialam Asia i teraz ty;-)))
Fakt też slyszłam, że to zaraźliwa dolegliwość i na zasadzie podaj dalej...więc kto następny chce???
Ja nie miałam, Ja mam cały czas.. od 7 marca;/
Jeszcze?? uuu..pora zapukać do doktora
29 marca 2012 15:04 | ID: 767910
Dzwoniłam wczoraj, mam jeszcze poczekać 3 dni, wtedy już moze będzie mój wynik hist-pat. Gin powiedział,że nie może za bardzo mi nic przepisać bo nie wie co mi się tam w środku dzieje. A czuję,że nie dzieje się dobrze bo krwawienie mam coraz mocniejsze, w nocy minimum 3 razy latam żeby się myć tak mnie zalewa.. O dniu to ja już nawet nie wspomnę, już ponad 100zł wydałam na podpaski i tampony.
29 marca 2012 15:10 | ID: 767914
Dzwoniłam wczoraj, mam jeszcze poczekać 3 dni, wtedy już moze będzie mój wynik hist-pat. Gin powiedział,że nie może za bardzo mi nic przepisać bo nie wie co mi się tam w środku dzieje. A czuję,że nie dzieje się dobrze bo krwawienie mam coraz mocniejsze, w nocy minimum 3 razy latam żeby się myć tak mnie zalewa.. O dniu to ja już nawet nie wspomnę, już ponad 100zł wydałam na podpaski i tampony.
jeju jeszcze ta @ siedzi u ciebie?????
29 marca 2012 15:12 | ID: 767915
Dzwoniłam wczoraj, mam jeszcze poczekać 3 dni, wtedy już moze będzie mój wynik hist-pat. Gin powiedział,że nie może za bardzo mi nic przepisać bo nie wie co mi się tam w środku dzieje. A czuję,że nie dzieje się dobrze bo krwawienie mam coraz mocniejsze, w nocy minimum 3 razy latam żeby się myć tak mnie zalewa.. O dniu to ja już nawet nie wspomnę, już ponad 100zł wydałam na podpaski i tampony.
jeju jeszcze ta @ siedzi u ciebie?????
Chyba dopiero się rozkręca;/;/
29 marca 2012 15:13 | ID: 767918
Dzwoniłam wczoraj, mam jeszcze poczekać 3 dni, wtedy już moze będzie mój wynik hist-pat. Gin powiedział,że nie może za bardzo mi nic przepisać bo nie wie co mi się tam w środku dzieje. A czuję,że nie dzieje się dobrze bo krwawienie mam coraz mocniejsze, w nocy minimum 3 razy latam żeby się myć tak mnie zalewa.. O dniu to ja już nawet nie wspomnę, już ponad 100zł wydałam na podpaski i tampony.
Nie dziwie się mu, że nie wie-bo czarodziejskiej mocy patrzenia do środka nie ma,ale może powinien zrobić jakies USG albo..hmmm...lekarzem nie jestem,ale mam czasami wrażenie, że lekarzom czasami nie chce się mysleć co by tu jeszcze zrobić..tylko najlepiej przeczekać
29 marca 2012 15:13 | ID: 767919
Kurka, u mnie to góra 3 dni siedzi i ucieka dalej...
29 marca 2012 15:14 | ID: 767920
Dzwoniłam wczoraj, mam jeszcze poczekać 3 dni, wtedy już moze będzie mój wynik hist-pat. Gin powiedział,że nie może za bardzo mi nic przepisać bo nie wie co mi się tam w środku dzieje. A czuję,że nie dzieje się dobrze bo krwawienie mam coraz mocniejsze, w nocy minimum 3 razy latam żeby się myć tak mnie zalewa.. O dniu to ja już nawet nie wspomnę, już ponad 100zł wydałam na podpaski i tampony.
jeju jeszcze ta @ siedzi u ciebie?????
Chyba dopiero się rozkręca;/;/
29 marca 2012 15:17 | ID: 767921
Kurka, u mnie to góra 3 dni siedzi i ucieka dalej...
I dobrze,że za długo u Ciebie nie gości.Trzy dni dla takiego gościa to i tak dosyć!
29 marca 2012 15:19 | ID: 767922
Kurka, u mnie to góra 3 dni siedzi i ucieka dalej...
I dobrze,że za długo u Ciebie nie gości.Trzy dni dla takiego gościa to i tak dosyć!
u mnie przed i po cizy 5 dni- tylko mniej bolesny
29 marca 2012 15:21 | ID: 767923
Kurka, u mnie to góra 3 dni siedzi i ucieka dalej...
I dobrze,że za długo u Ciebie nie gości.Trzy dni dla takiego gościa to i tak dosyć!
u mnie przed i po cizy 5 dni- tylko mniej bolesny
U mnie też tak.Tylko teraz po odstawieniu anty wszystko sie reguluje i zobaczymy jak to będzie.
29 marca 2012 15:21 | ID: 767924
Moje dziecko to chyba księdzem zostanie. Uwielbia się bawić różańcem Mam taki jeden ładny, który sobie w Fatimie kupiłam, wisi na aniołku, na meblach. Szymuś go po prostu uwielbia. Zawsze pokazuje paluszkiem, żebym mu go dała, ogląda sobie koraliki, krzyżyk, póki nie bierze do buzi jest ok, ale coś jest na rzeczy. Nie wiem czy u Was się praktykuje taką "wróżbę" na roczek, ale u nas w dniu pierwszych urodzin kładzie się przed dzieckiem kupkę monet, różaniec i książeczkę do nabożeństwa i zależy po co dziecko sięgnie, takimi wartościami będzie się w życiu kierował. No i Szymciur prawą ręką złapał różaniec, a po chwili lewą ręką zebrał pieniążki ;) No różaniec i kasa = ksiądz jak nic ;)
29 marca 2012 15:22 | ID: 767925
Ok- trzymajcie się
i to mocno bo dzisiaj wietrznie
29 marca 2012 15:23 | ID: 767926
Moje dziecko to chyba księdzem zostanie. Uwielbia się bawić różańcem Mam taki jeden ładny, który sobie w Fatimie kupiłam, wisi na aniołku, na meblach. Szymuś go po prostu uwielbia. Zawsze pokazuje paluszkiem, żebym mu go dała, ogląda sobie koraliki, krzyżyk, póki nie bierze do buzi jest ok, ale coś jest na rzeczy. Nie wiem czy u Was się praktykuje taką "wróżbę" na roczek, ale u nas w dniu pierwszych urodzin kładzie się przed dzieckiem kupkę monet, różaniec i książeczkę do nabożeństwa i zależy po co dziecko sięgnie, takimi wartościami będzie się w życiu kierował. No i Szymciur prawą ręką złapał różaniec, a po chwili lewą ręką zebrał pieniążki ;) No różaniec i kasa = ksiądz jak nic ;)
u mnie tego nie ma ale....
moje dziecko gdzie zobaczy aniolka robi amen
gdzie jakas wieksza budowla-mysli ze koscio robi -amen..
wiec bedzie zakonnica chyba
29 marca 2012 15:24 | ID: 767927
Moje dziecko to chyba księdzem zostanie. Uwielbia się bawić różańcem Mam taki jeden ładny, który sobie w Fatimie kupiłam, wisi na aniołku, na meblach. Szymuś go po prostu uwielbia. Zawsze pokazuje paluszkiem, żebym mu go dała, ogląda sobie koraliki, krzyżyk, póki nie bierze do buzi jest ok, ale coś jest na rzeczy. Nie wiem czy u Was się praktykuje taką "wróżbę" na roczek, ale u nas w dniu pierwszych urodzin kładzie się przed dzieckiem kupkę monet, różaniec i książeczkę do nabożeństwa i zależy po co dziecko sięgnie, takimi wartościami będzie się w życiu kierował. No i Szymciur prawą ręką złapał różaniec, a po chwili lewą ręką zebrał pieniążki ;) No różaniec i kasa = ksiądz jak nic ;)
u mnie tego nie ma ale....
moje dziecko gdzie zobaczy aniolka robi amen
gdzie jakas wieksza budowla-mysli ze koscio robi -amen..
wiec bedzie zakonnica chyba
haha, może się w jakim zakonie spotkają - Szymciur i Jowiśka hihi
29 marca 2012 15:25 | ID: 767928
Moje dziecko to chyba księdzem zostanie. Uwielbia się bawić różańcem Mam taki jeden ładny, który sobie w Fatimie kupiłam, wisi na aniołku, na meblach. Szymuś go po prostu uwielbia. Zawsze pokazuje paluszkiem, żebym mu go dała, ogląda sobie koraliki, krzyżyk, póki nie bierze do buzi jest ok, ale coś jest na rzeczy. Nie wiem czy u Was się praktykuje taką "wróżbę" na roczek, ale u nas w dniu pierwszych urodzin kładzie się przed dzieckiem kupkę monet, różaniec i książeczkę do nabożeństwa i zależy po co dziecko sięgnie, takimi wartościami będzie się w życiu kierował. No i Szymciur prawą ręką złapał różaniec, a po chwili lewą ręką zebrał pieniążki ;) No różaniec i kasa = ksiądz jak nic ;)
Wszystko sie jakby zgadza:-).U nas tez praktykuje sie taki zwyczaj na roczek tylko akcesoria bywaja inne.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.