Cześć :) Jestem na początku ciąży. Termin mam na koniec kwietnia albo początek maja. Szukam kobiet, które tak jak ja będę rodziły w tym terminie, żeby podzielić się tym, co przeżywają teraz, jak się czują, czego się obawiają. Zapraszam na forum :)
15 lutego 2013 22:14 | ID: 911822
Przecież niech sie dzieko urodzic wczesniej lub bedzie drobniutkie to sie w tych ciuchach utopi!! Najlepiej kupic albo pozyczyc od kogos ciuszki takie np 56 . Dzieci i tak z nich szybko wyrastaja i nie niszcza za bardzo. Ja sama wszystkie ciuszko dostałam i wiem ze przekaże je dalej bo nie ma sensu "kisić" ich.
15 lutego 2013 22:34 | ID: 911833
tiaa nie kupowac... Ja posluchalam poprzednio siostry zebym kupila na 62 bo 56 sie nie przydaje.i co? Moja corcia urodzila sie 2980 i topila sie w 62, a jej synek 4400! No to jest roznica:) i my tez nie wiemy jakie beda nasze ale 56 moim zdaniem kilka trzeba miec, jak bedzie za malo to zawsze ktos ci dokupi.lepiej w te strone
15 lutego 2013 22:44 | ID: 911835
tiaa nie kupowac... Ja posluchalam poprzednio siostry zebym kupila na 62 bo 56 sie nie przydaje.i co? Moja corcia urodzila sie 2980 i topila sie w 62, a jej synek 4400! No to jest roznica:) i my tez nie wiemy jakie beda nasze ale 56 moim zdaniem kilka trzeba miec, jak bedzie za malo to zawsze ktos ci dokupi.lepiej w te strone
Dokładnie, zabezpieczyć sie trzeba na każdą możliwość. Ja mam chyba najmnieszy ciuszek na 50 cm bo mój jest bardzo malutki jak na razie i niechce ryzykować.
15 lutego 2013 22:55 | ID: 911839
dziewczyny chodzimy przeciez do lekarzy i na tej podstawie mozna stwierdzic czy dzidzius urodzi sie wiekszy lub mniejszy,i sugerujac sie tym kupowac ubranka.choc zdarza sie ze lekarze sie myla,dlatego warto kupic rozmiary nawet od 50 wzwyz,ubranka nie sa az tak drogie :-) ja sporo wygrzebalam na ciuchach odlotowych ubranek jak nowe,rozm 56 za grosze
16 lutego 2013 10:04 | ID: 911899
O rany dziewczyny wy już o skurczach piszecie! ja się modlę każdego dnia, żeby skurczów nie czuć, bo u mnie szyjka za szybko sie skaraca dlatego muszę leżeć, a skurcze jeszcze przyspieszą ten proces. Zależy nam, żeby Małego conajmniej do 38 tyg. donosić więc wszelkim skurczom mówię stanowcze nie!! :) nie ukrywam, że odczuwam skurcze Braxtona-Hicksa ale one raczej bezbolesne są. Juniorek ładnie bryka w brzuszku, a czasem jak mu niewygodnie do łobuz tak sie wypnie, że czy chcę czy nie to musze zmienic pozycję leżenia.
Ja cała wyprawke przez internet kupiłam. Na allegor można znaleźć nowe ubranka w świetnych cenach np. ostatnio upiłam body na krótki rękaw 7 szt. za 35zł, pajacyki - 3 szt za 24 zł - prawie jak za darmo.
Przed nami najważniejszy zakup tzn wózek i łóżeczko.
16 lutego 2013 12:20 | ID: 911949
Mysle, ze dziewczyny pisza wlasnie o skurcza HB:) nie przedporodowych:)
16 lutego 2013 14:26 | ID: 911998
Cześć dziewczyny.
Co tam u was dzisiaj słychać, jak u was z samopoczuciem, ja byłam dziśna zakupach i rozglądałam się za ciuszkami dla dzidzi i chyba trochę pokupie 56, ale nie za dużo, bo jednak dzidzuś szybko rośnie.
16 lutego 2013 14:30 | ID: 911999
Oj ja zakupoholiczka jestem, juz przed mezem kitram te ciuszki:)
ja tez czuje sie ok choc mlody czasem mocno napiera na krocze,a dzis sie dowiedzialam zeby na tym etapie starac sie nie kucac bo wtedy bardzo dziecko naciska na szyjke i moze to przyspieszyc.lepiej kleknac jak juz trzeba.
no moj termin juz raczej potraktuje jako nieaktualny bo przy planowanym cc robi sie okolo 2 tyg przed terminem.Jak tak mysle to chcialabym 4.04 :) za 3 tyg juz ustale konkrety z dr.Ale dziwnie bedzie bo bede szla wieczorem do szpitala wiedzac ze na drugi dzien juz bedzie ze mna synus:) oby nic sie mi nie przytrafilo wczesniej, tfuu tfuu
Ja też mam mieć podobno cesarkę, ale nikt mi na razie nie mówił o wcześniejszym terminie, a tobie kto powiedział?? Ja się chyba muszę też o to zapytać mojego lekarza.
16 lutego 2013 14:33 | ID: 912001
No lekarz, takie maja u mnie zasady ze na cesarke planowana umawiaja w 38 tyg.
16 lutego 2013 15:12 | ID: 912034
Witam dziewczyny..no faktycznie kupie z pare sztuk dla mojej ksiezniczki..w rozmiarze 56 dobrze ze w pore sie obejrzałam:) w zasadzie to do czwratku byłam pewna ze mam termin na 17 kwietnia a tu sie okazało ze urodze 28 bo poprzedni lekarze zle mi wyliczyli.. no i mój ginekolog sie martwił ze za małe dzieciatko a sie okazało ze po prostu ktos od poczatku zle wyliczył. teraz malutka kopie jakby rzadiej..ale teraz jestem po obiedzie to bryka. aha co do kosmetyków ja równiez mam juz linomag i oilatum..no i takie podstawowe nivea np. ja to juz mam wszystko dawno zakupione łózeczko złozone..ale tylko dlatego taksie pospieszyłam bo miałam łozysko przodujace które dzieki Bogu sie podniosło..no i sam fakt ze nie polecam zamawiac na ostatnia chwile. łózeczko przyszło pekniete..paczka szła dwa tyg. a oczekiwanie na nowa czesc trwało kolejne dwa..teraz czekamy z mezem na wózek..juz ponad tydzień..ale uprzedzano nas ze to tyle potrwa. a jak Wy się kobietki dziś czujecie??
16 lutego 2013 15:12 | ID: 912036
kurcze ale sie rozpisałam. hehe
16 lutego 2013 16:05 | ID: 912076
Hej. Co do kosmetykow to mam cala serie Johnsons baby bed time. swietna jest. nivea i oczywiscie sudocremu nie moglo zabraknąc :) u mnie coraz to ciezej. wstaje kiedy musze bo ciezko mi sie podniesc :D brzuch strasznie szybko sie powieksza teraz ;p mala szaleje. juz sie doczekac jej nie moge <3
16 lutego 2013 19:06 | ID: 912144
U mnie dziś był pracowity dzień... Od rana sprzątanie, takie już trochę gruntowne, bo przerabialiśmy meble na pojemniejsze. Praliśmy dywan itd. Trzeba było jakoś ogarnąć ten sajgon Potem pojechaliśmy do teściowej i dopiero jestem w domku. Odpoczywam. W przeciwieństwie do Małego, rozpycha się na wszystkie strony.
16 lutego 2013 19:34 | ID: 912153
Ja ubranka kupiłam do tej pory na 56 62 i 68. Jeszcze podokupuję pojedyńcze ciuszki i na początek starczy. A czy Wy kupujecie ubranka w Pepco? Tam naprawdę za grosze są ubranka, teraz np. dużo ciuszków typu body czy kaftanik kosztuje 3,99 zł, a są moim zdaniem z dobrego materiału :)
16 lutego 2013 20:12 | ID: 912166
W Pepco jeszcze nie byłam, bo jakoś nie po drodze mi... Ale jak mówisz, że warto to muszę sobie podjechać.
16 lutego 2013 21:06 | ID: 912176
Jagoda u mnie dzis podobnie tylko z rana u tesciowej pozniej zakupy i w koncu meza zaciagnelam zeby mi kilka polek dorobil w szafkach,zawsze to troche miejsca wiecej. Wczoraj popralam wiekszosc ciuszkow dzis mialam poprasowac ale juz nie mialam sily za bardzo mi plecy dokuczaly a stanie przy desce raczej by nie pomoglo
W pepco rzeczywiscie mozna kupic nieraz fajne rzeczy i nie drogie podobnie mozna tez znalezc w textil markecie
16 lutego 2013 22:05 | ID: 912199
Pepco tanie ale nie wszystko jest ok bo po kilki praniach lipa
17 lutego 2013 11:43 | ID: 912412
To prawda po kilku praniach niektóre ubranka z PEPCO są do wyrzucenia, ale jak bodziak z 4zł się szybko zniszczy to nawet nie szkoda wyrzucić.
U mnie mąż dopiero kończy remont pokoiku dla Juniora więc łóżeczko pewnie zamówimy za kilka dni i mam nadzieję, że szybko przyjdzie :)
Dziewczyny a jakie wózki kupujecie?? My myślimy nad 3w1 firmy Bebetto model Solaris B, może któraś z was też taki ma albo planuje zakupić. Chętnie zapoznam się z opinią :)
17 lutego 2013 13:12 | ID: 912446
Ja kupilam wozek emmaljunga na podwoziu duo s
17 lutego 2013 14:09 | ID: 912462
ubranka z pepco jak dla mnie maja fatalna jakosc...wygladaja jak jednorazowki,choc nie wszystkie,ale napewno te body za 4zl...wozek Mustsy Transporter.
ciezko mi doradzic jaki wozek jest dobry...to moja pierwsza ciaza,wiec jeszcze nie mialam okazji testowac wozkow.wsrod moich znajomych glownie mieli mutsy-mega chwalili,oraz espiro tez zadowolenii.natomiast nigdy nie kupowac tanich wozkow za ok 600zl na allegro-typu no name.znam jedna osobe ktora taki kupila i mega zaluje....jesli ma sie mniejsza gotowke na kupno wozka lepiej kupic uzywany,ale sprawdzony,markowy :-)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.