SZpital ginekologiczno-polozniczy w OLSZTYNIE przy ul. Jagiellońskiej. - Forum

Z tego co słyszałam to przyjmują tam ciążę bezproblemowe. Jeżeli masz cukrzycę ciążową albo np ciąże zagrożoną to odsyłają gdzie indziej

To jest ekipa dr Malarkiewicza a ja rodziłam 2 razy u nich ale niestety jeszcze w starym szpitalu. Jestem zachwycona a opinie o personelu możesz poczytać w wątku TUTAJ, bo to Ci sami ludzie tylko przenieśli się do nowego budynku.

Tu jest link do artykułu o tym właśnie szpitalu:

https://www.familie.pl/profil/ula/3636,Przyjazne-miejsce-pierwszego-oddechu.html

dziekuje dziewczyny;)

Z tego co się zorientowałam tam znieczulenie zewnątrz oponowe kosztuje 400 zł :| Wszystko inne jest naprawdę na najwyższym poziomie. Nie ukrywam że byłam zainteresowana tym szpitalem ale jednak brak bezpłatnego ZZO mnie odstraszył :(

Znieczulenie BEZPŁATNE otrzymasz jeśli będzie taka potrzeba. 400zł kosztuje znieczulenie na Twoje życzenie. Nie chcę pisać nieprawdy, więc napiszę tylko to, czego jestem pewna. Moja koleżanka rodziła 3 lata temu w Miejskim bo myślała jak Ty... Poszła, rodziła i rodziła bo się uparli że ma być poród naturalny (lepsze statystyki). Męczyła się dużo za długo i dziecko niedotlenione. Ona drobna a dziecko 5,5kg!!! Nikt nie zrobił USG a miała cukrzycę ciążową... Prosiła o znieczulenie - właściwie błagała bo po 12h nie miała już siły na nic. Cały czas słyszała, że jest za wcześnie na znieczulenie, bo wstrzyma to akcję porodową... na koniec usłyszała, że już za późno i znieczulenie nie zacznie nawet działać! Nie jest odosobnionym przypadkiem takiego postępowania. Wiele kobiet nie otrzymuje znieczulenia, bo są ku temu wyraźne przeciwwskazania... U Malarkiewicza płacisz i wymagasz Chyba, że faktycznie dzieje się coś nie tak!

Inne szpitale tak naprawdę tylko chwalą się tym darmowym znieczuleniem na życzenie - ale to jest taki tani chwyt reklamowy. Nikogo nie stać na anestezjologa, który będzie przy rodzącej tak długo... Nie oszukujmy się - takie są realia NFZ i w ogóle dzisiejszego świata. Niczego nie ma za darmo.

Dokładnie, znieczulenie jest BEZPŁATNE. Jedynie na Twoje życzenie 400zł kosztuje. Moją ciąże prowadzi Pani doktor ze Szpitala Malarkiewicza. Jak na razie ciąża jest prawidłowa, wybrałam ten szpital i mam nadzieję, że będę mogła tam urodzić swoje dziecko. Atmosfera jest bardzo przyjazna, ale wiadomo i tak wszystko wychodzi" w praniu" :)

Jak poród przebiegnie bezproblemowo - to się chwali nawet, jeśli rodziłoby się w domu czy taksówce ; jeśli pojawią się komplikacje - wiesza się psy na całym personelu niekiedy słusznie ale częściej w nerwach i z żalu, że mnie spotkało to nieszczęście.

Ja rodziłam u Malarkiewicza jeszcze na starym oddziale i jestem zadowolona. 2 porody bezproblemowo, szybko, a po porodzie położne miłe, pomocne nastawione na naukę karmienia piersią... REWELACJA!

U dr Malarkiewicza rodziłabym każde kolejne dziecko bez zastanowienia.

Do tego dochodzi jeszcze estetyka i komfort szpitalny.... :):) W lutym dam znać, czy nadal podtrzymuje swoją opinię :):)

Trzymam kciuki by wszystko poszło sprawnie!!!

Teraz to już na pewno będę tam rodziła,

Szpital NZOZ „Malarkiewicz” oferuje  na życzenie bezpłatne znieczulenie niefarmakologiczne urządzeniem "tens", które  jest wykorzystywane do łagodzenia bólu porodowego w najlepszych szpitalach. Ponadto, do dyspozycji pacjentek jest również zupełnie za darmo znieczulenie farmakologiczne (mieszanka podtlenku azotu i tlenu) czyli niezwykle popularny ostatnio na całym świecie oraz w Polsce „gaz rozweselający”.

Dziękuję serdecznie :):)

a na kiedy masz termin?

Hohoh! Co prawda to nadal nie jest znieczulenie zewnątrzoponowe ale zawsze coś. W sumie ja chętnie wypróbowałabym "tens" bo rodziłam naturalnie bez znieczulenia - na własną prośbę. Znieczulenia się po prostu bałam bardziej niż porodu, który jest dla mnie czymś naturalnym. Podtlenek azotu także brzmi ciekawie. JA już raczej nie wypróbuję tych metod ale chętnie poczytam opinię gdyż jestem bardzo ciekawa odczuć.

Jest wątek z tym szpitalem. Ja się nastwailam i zamierzam tam rodzić. Mąż już mi miejscowkę zarezerwował  Czysto pięknie i osobiście negatywnych opinii nie słyszałam.  Opieka cudna, mila... Ja mam termin na 10 luty.

https://www.familie.pl/Forum-2-447/m457483-1,Szpital-polozniczy-w-Olsztynie-Malarkiewicz.html

Justyna, u kogo rezerwowałaś termin, tzn miejscówkę ? Tez bym juz sobie zaklepala miejsce na 19 lutego :)

Dopytałaś co, w wypadku gdy termin porodu będzie inny, bo wiadomo, z tym różnie bywa?!

Nie trzeba rezerwować terminu. Zawsze znajdzie się miejsce Rezerwacja na takim oddziale nie ma sensu, gdyż albo przyjmują bo jest miejsce lub odsyłają, gdy mają załóżmy 2 cesarki nagłe i jeden poród bo i tak się może zdarzyć.

Lepiej się nie pchać na siłę jeśli mówią, że nie ma miejsca czy personelu bo to nie będzie z korzyścią dla pacjentki. Przecież nie wyczarują nagle ludzi i miejsca.

A ja wolę wstępnie mieć swoje miejsce, co będzie to będzie wiadomo, ale już będę spokojniejsza :)