Alina wszystko zależy od tego jak tą karę stosujesz.
Jeżeli tłumaczysz dziecku że postąpiło źle, bez agresji, szarpania, dajesz dziecko w jedno określone miejsce aby się uspokoiło, możesz nawet siąść przy nim, pogłaskać. To wtedy jest ok.
Uwazam że dzieci powinny się uczyć ponoszenia konsekwencji swoich czynów.
Niestety zaobserwowałam że obecnie dzieci niczego się nie boją, do nikogo nie mają szacunku.
Za tym kuzynem mama chodziła przez 6-7 dni i co 15 minut tłumaczyła że nie wolno popychać mojego Kubę. I tłumaczyła mu to samo babcia i ja na dokładkę tłumaczyłam jak to nie ładnie się zachowuje a jemu to lotto.
Tak jakby nic nie docierało.
wręcz przeciwnie starał się dokuczać jak nikt nie patrzył.
Wyszłam na chwilę do WC, słyszę krzyki z naszego pokoju, wylatuję jak oparzona, wpadam do pomieszczenia a tak co? Kuzyn bije Kubusia, zobaczył mnie i wybiegł.
Ileż można tłumaczyć? Ile chodzić za dzieckiem?
A on nasze gadanie miał gdzieś bo przeciez nic na nim nie tracił.