Witam, założyłam ten wątek aby dzielić się doświadczeniami z innymi mamusiami Lipcowymi. Serdecznie zapraszam mamy do rozmów na temat naszych kochanych pociech.
8 grudnia 2011 21:20 | ID: 699292
Ja do pracy na razie nie muszę, bo finansowo stoimy dobrze. Mąż pracuje w domu, więc w razie czego może być z małym ( nie przeszkadza mu w pracy). Z pracą , jak napisała wyżej Izabela_ , cienko- nic ciekawego, wartego zostawić dziecko i ominąć wszystko... Współczuje Wam, że musicie wracać, pewnie będzie ciężko. Z drugiej strony mi ciężko wysiedzieć w domu, każdy dzień taki sam (tylko mały robi postępy !)
Co do jedzenia- zjada w dzień 2-3 butelki po 240 ml, do tego banana lub jabłko, kaszkę na śniadanie i słoiczek albo zupkę na obiad i kolację
Jeśli chodzi o antykoncepcję mam tabletki Cerazette i nie narzekam, bo czuję się normalnie, nie chudne ani nie tyję. Mam nadzieję brać, jak najdłużej się da ( oby do następnej ciąży!)
Na dziąsła mam żel i saszetki chomeopatyczne (Teetha - nie wiem, czy są w Polsce)- mały jest w sumie spokojny, ale czasem wybucha płaczem z nieznanego powodu - wtedy wrzucam mu saszetkę , bo jak się domyślam, to właśnie ząbki...
8 grudnia 2011 23:41 | ID: 699367
mamaadania - miałam taki okres że bardzo chciałam pójść do pracy i się uparłam - zarabiałam niecały tys., podczas gdy mój mąż po zawodówce zarabiał 2,5 tys.... No i trzeba było zapłacić za opiekę nad Staszkiem. A że warunki pracy były kiepskie dałam sobie spokój, teraz inwestuję w dzieci ;)
klaudi90 - ja obecnie stosuję prezerwatywy. Nie bardzo lubię ale nie mam wyjścia. Tabletek nigdy nie brałam i brać nie będę, a obserwować cyklu nie mogę - karmię piersią i dostałam taką niby miesiączkę, ale ciężko coś z niej wywnioskować. I to prawda - karmienie piersią nie zabezpiecza przed ciążą, także trzeba sobie jakoś radzić ;)
korona - póki co tylko gryzaczki. Mały ma już dwa ząbki więc mam nadzieję, że z resztą też sobie poradzi, ostatnio jest trochę płaczliwy więc może to już niedługo...
biale_grochy - jak doczekasz się kolejnego dziecka to nie będzie nudno w domu ;) Ja aż tęsknię za nudnym dniem, bo narzekam na nadmiar emocji ;)
9 grudnia 2011 09:43 | ID: 699501
Ja niestety muszę wrocić ponieważ mamy spory kredycik na mieszkanie a ponieważ braliśmy go we frankach po pięciu latach spłaty mam go więcej niż na początku :))))))
Dziewczyny u nas pada śnieg, ale coraz bardziej trace nedzieję że zrobi się biało jak narazie jest szro i paskudnie wieje okropnie dziś znowu spaceru chyba nie będzie - właściwie to jaka pogoda powstrzymuje Was przed spacerami bo ja nie wychodzę z Adaśkiem tylko jak pada.
9 grudnia 2011 09:59 | ID: 699523
Mam jeszcze jedno pytanie co sądzicie o chodzenie z maluszkiem na basen w taką pogodę???????? ja chciałam poczekać do wiosny, ale coraz bardziej się przekonuje że mogłabym już zacząć od stycznia
9 grudnia 2011 16:46 | ID: 699720
U nas musidobrze padać żebym nie wyszła na spacer, wychodze nawet wtedy gdy mżawi.
A co do basenu fizjoterapeuta powiedział nam , że jak najbardziej można zacząć już wypady na basen :)
i chyba my zaczniemy też od stycznia
9 grudnia 2011 17:39 | ID: 699733
My takze wychodzimy nawet jak jest mżawka, tylko jak pożądnie pada to siedzimy w domu;)
10 grudnia 2011 11:25 | ID: 700231
WITAJCIE DZIEWUSZKI :)
Długo mnie nie było i miałam do nadrobienia kilka stron. Widzę że częściej zaglądacie na forum :)
Moja karolinka na mikołaja skończyła 5 miesięcy. godzinami lubi siedzieć w krzeselku przed akwarium.
Ja już jestem na zaległym urlopie wyp. ale zamierzam trochę pokombinować i od poniedziałku chce wziąść chorobowe na dziecko. No i idę na wychowawczy planuję trzy lata ale czas pokaże jak to wyjdzie.
Biorę tabletki anty Yaz.
Ja już żyję świętami :) najchętniej to bym już choinke ubrała :)
10 grudnia 2011 16:46 | ID: 700381
Jakie postępy robią wasze dzieciaczki?? i w którym tygodniu??
moja ma 18 tygodni a ledwo na boczek się obraca....
10 grudnia 2011 18:20 | ID: 700435
Mój ma prawie 19 tyg. i już parę razy udało mu się obrucić z brzuszka na lecki , albo z plecków na brzuszek;) na boczek to na okrągło się katurla;) noi uwielbia wierzgać nóżkami w górze!
Mateuszek już się rwie do siadania jak złapie się go za ręce to sam siada choć jeszcze się chwieje;) Ale zastanawiam się czy mogę go posadzić opartego o poduszki?
Ale moim zdaniem to jest indywidualna sprawa , karzde dziecko rozwija się w swoim tępie;)
10 grudnia 2011 20:49 | ID: 700526
My też żyjemy już świętami a choinkę ubieramy jutro - Adanio od mikołaja dostał swoją pierwszą bąbkę, którą zawiesi (albo i nie :0)))) na choince.
10 grudnia 2011 21:03 | ID: 700545
A ja jakoś nie czuje tych nadchodzących świąt:( może dlatego że nie ma śniegu i jest ciepło!
10 grudnia 2011 23:36 | ID: 700766
Jakie postępy robią wasze dzieciaczki?? i w którym tygodniu??
moja ma 18 tygodni a ledwo na boczek się obraca....
Mój mały jutro skończy 5 miesięcy, na boczek obraca się bez problemu, i kilka razy na brzuszek się przekręcił ale bardzo nie wie co ma zrobić z rączką. Teraz zauważyłam że łapie się za nóżki i bardzo to lubi. Jak leży na kolanach moich na półleżąco to potrafi podnieść się sam i to bz problemu tylko nie utrzyma się jeszcze i leci na boczki i do przodu.
Wasze dzieci też budzą się z płaczem? bo mój mały tak ale nie zawsze, i to taki głośny płacz.
Od wczoraj wprowadziłam klei ryżowy, i bardzo mu smakuje.
11 grudnia 2011 01:55 | ID: 700824
Kajtek obraca się we wszystkie strony. Boję się go zostawić samego na macie, bo ląduje zaraz głową na podłodze ( z brzucha na plecy i dalej dalej). ciężko go wsadzić do wózka, bo nie opiera się o siedzisko- siedzi sam- żeby go zaiąc muszę go 'dopchnąć' i przytrzymać:) Do leżaczka też go przypinam, bo łapie za daszek i się ciągnie na bok, prarę razy mało co nie wyleciał... :)
11 grudnia 2011 11:24 | ID: 700987
Wasze dzieci też budzą się z płaczem? bo mój mały tak ale nie zawsze, i to taki głośny płacz.
U mnie to samo od nie dawna zastanawiam się czy to ze względu na zęby?
Mam trochę dziwne pytanko odnośnie skarpetek dla dzieci, bo mojemu małemu jakie bym nie założyła zawsze się zsuwają z nóżki i ciągle trzeba poprawiać ;) czy u was jest podobnie?
11 grudnia 2011 13:38 | ID: 701045
Też ie czuje tych Świąt a szczególnie, że czeka nas przeprowadzka za 2-3 tyg....
naszej małej non stop skarpetki ie zsuwają - jakie by nie były :)
11 grudnia 2011 19:39 | ID: 701187
Wasze dzieci też budzą się z płaczem? bo mój mały tak ale nie zawsze, i to taki głośny płacz.
U mnie to samo od nie dawna zastanawiam się czy to ze względu na zęby?
Mam trochę dziwne pytanko odnośnie skarpetek dla dzieci, bo mojemu małemu jakie bym nie założyła zawsze się zsuwają z nóżki i ciągle trzeba poprawiać ;) czy u was jest podobnie?
U mniei tak samo, też się zsuwają.
Wróciliście już do wagi sprzed ciąży?
11 grudnia 2011 19:51 | ID: 701203
U nas jest to samo z tymi skarpetkami,dlatego wole zakladac malej rajstopki
Ja juz dawno wrocilam do swojej wagi,nawet dodatkowy kilogram zgubilam.Mysle ze zawdzieczam to temu ze karmie piersia i nie na wszystkie smakolyki sobie moge pozwolic
11 grudnia 2011 21:07 | ID: 701332
Ja nadal mam do zrzucenia 7 kg i za nic nie mogę ich zrzucić, co schudnę to przytyję.
Mam dość swojej wagi, jestem taka duża : ( bleeee
11 grudnia 2011 23:39 | ID: 701521
Ja po trójeczce mam całkiem sporo do zrzucenia, obecnie ważę 14kg więcej niż przed pierwszą ciążą - zostało mi po Rozalce, bo przytyłam 25kg i nie wszystko zgubiłam. Ale już się przyzwyczaiłam i nie przeszkadza mi to, noszę rozmiar 44 i jest ok ;)
Mój Domiś przewraca się z plecków na brzuszek i odwrotnie, ale jeszcze rzadko. Łapie się za kolana i podciąga nogi do góry - uwielbia patrzeć się na swoje stopy ;) A skarpetki mu się zsuwają, chyba wszystkim dzieciom się zsuwają ;)
12 grudnia 2011 10:01 | ID: 701710
Mi zostało jeszcze 4,5 kg. do zrzucenia ale od pewnego czasu waga stoi w miejscu i ani drgnie! pewnie dlatego że nie karmie piersią:(
Właśnie przewijałam małego i zauważyłam że w kale jest tak jaby pasek zaschniętej krwi ( a widać było bo ostatnio robi na twrado takie bobki!) i nie wiem co robić czy poczekać i zobaczyć czy się powtórzy czy odrazu lecieć do lekarza ? pomradzcie bo zaczynam panikować !
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.