no to zapraszam Kochane Mamuśki i Nasze Słodziaki do części drugiej :)
25 listopada 2013 17:50 | ID: 1046845
Cieszcie się dziadziusiem bo to wielki skarb mieć pradziadka dla swych maluchów.Musicie dbać o niego jak o najcenniejszego członka rodziny.
25 listopada 2013 17:58 | ID: 1046847
To dla każdej, która nie miała okazji zobaczyć śniegu u siebie za oknem.U mnie było tak przez cały dzień
A takiego bałwanka zrobił dziadek dla Ksawcia.Z niewielkiej ilości śniegu ale się starał.Jednak w dodatniej temperaturze szybko malał.A Ksawcio wciąż chodził i powtarzał "bagan, cieg pada" (na bałwana śnieg pada)
25 listopada 2013 18:07 | ID: 1046850
25 listopada 2013 18:10 | ID: 1046851
Teraz odrobina magii świątecznej.Moja teściowa robi takie gwiazdki
Jak również bombki, jednokolorowe i wielokolorowe.Bombek mam całe mnóstwo z ubiegłego roku ta jest nowa a tamtegoroczne czekają w kartonie na święta.
25 listopada 2013 18:13 | ID: 1046855
U mnie zawsze na przekór.Nawet w dodatnią temperaturę śnieg się utrzymał. Cały dzień było +1st a mimo to taka ilość śniegu spadła, że jeszcze leży.
25 listopada 2013 18:21 | ID: 1046859
Teraz trochę o moim synku bo to w końcu wątek o maluszkach.Nauczył się odpowiadać na pytanie "Czyim synkiem jesteś?" - Ksawcio na to "mamy i taty", "A czyim wnusiem?" - "dziadzi i baby", "a czyj jest dziadziuś?" - "Ksawcia", "czyja babcia?" - "Ksawcia i dziadzi". Jak moi rodzice się z tego cieszą chyba bardziej niż Ksawercio.
Jak zwykle czekamy na powrót tatusia z pracy, ja przed kompem klikając a młody świetnie się bawi klockami.Coraz bardziej mnie cieszy to, iż potrafi bawić się sam.
Dobra zmykam.Do jutra dziewczyny
26 listopada 2013 10:08 | ID: 1047046
A co tu taka cisza?
U nas śniegu nie ma, natomiast mrozik złapał :) ale dzięki temu dziś znów słoneczko :) My dziś jedziemy do moich rodziców , bo razem z mamą idziemy na zakupy mikołajkowe :) prezent dla siebie już mam kupiony , zostały mi dla Wiki i dla P. W tym roku wolałam sama sobie kupić prezent , bo w tamtym zażyczyłam sobie książke i dostałam Harleqina ( nie wiem jak to się piszę ). No bo przecież lubie książki o miłości ;p tak sie mój P. tłumaczył :P na szczęscie w BN się zrespektował mój Mikołaj i z prezentu byłam zadowolona :)
26 listopada 2013 10:41 | ID: 1047090
26 listopada 2013 11:25 | ID: 1047122
hejka,
u nas zima - bałwaniłyśmy na podwórku :)
śnieg sypie, zimno specjalnie nie jest - może minus 1, dwa - ale zebrałam się rano aby powstawiać obiad, teraz tlyko dogotowuję zupkę i sos z mięskiem dla Oli.
Za chwilę zabieram się za robotę.
26 listopada 2013 11:37 | ID: 1047144
Daj znać jak po przeglądzie :) ja mam dopiero 9 grudnia :)
Ewelinko zazdroszczę Wam tego śniegu :) u nas mimo, że jest słonko to jakoś tak ponuro...
26 listopada 2013 12:31 | ID: 1047181
26 listopada 2013 12:42 | ID: 1047187
26 listopada 2013 12:45 | ID: 1047188
26 listopada 2013 13:01 | ID: 1047198
Dzięki. To nic nadzwyczajnego będę opiekunką dzieci w autobusie szkolnym.To praca na czas określony, ale i tak się cieszę bo nic na terenie własnej gminy nie znajdę na dłużej a ważne, że trochę zarobię. Już kiedyś tak pracowałam.
26 listopada 2013 14:35 | ID: 1047267
Gratulacje Aniu.
zawsze to jakieś zajęcie :-)
26 listopada 2013 14:36 | ID: 1047270
Paula daj znać jak będziesz po lekarzu - przeglądzie :)
26 listopada 2013 14:37 | ID: 1047271
Aniu gratuluje.
Ja widze po sobie wielka zmiane. Przedtem jak siedzialam w domu to czasem najchetniej nie wstawalabym z lozka, a teraz jak mam wolne to mam tyle energii, wszedzie bym sprzatala- i nawet prasowanie mi lepiej idzie, a przedtem to tak sie zbieralo, zbieralo.
26 listopada 2013 14:39 | ID: 1047274
26 listopada 2013 18:18 | ID: 1047354
Paula nie głupia.Niby wiesz już o ciąży więcej niż za pierwszym razem ale mimo wszystko ta ciekowość jak maleństwo rośnie i chęć zobaczenia go na usg to i mały nerw się odzywa.Bo najchętniej to byś poszła do lekarza z samego rana i już byś się cieszyła, że widziałaś maleństwo.
Ogólnie rzecz biorąc to od kiedy jest Ksawercio to nie miałam takich dni, że nie chciało mi się wstawać.Może dlatego, że on długo śpi a ja razem z nim.A poza tym ja wciąż miałam co robić.Tylko zimą bym się leniła więc teraz już nudy zimowej nie będzie.Wiecie dziewczyny kasa jest potrzebna szczególnie gdy chcemy dokończyć nasz domek, więc praca dobra jak każda inna.Lubie pracę z dziećmi.Poprzednim razem jeszcze pomagałam w opiece na świetlicy szkolnej.Niektóre dzieciaki są naprawdę milusińskie i przytulaśne.Zawsze ludzie mi mówili, że wszystkie dzieci są moje bo tak za mną biegały.A o robotę długo się starałam bo aż 1,5roku więc tym bardziej się cieszę, że ją dostałam.Niby tak niewiele a tyle szczęścia daje świadomość, że się będzie pracowało.
Będzie tylko jeden problem w tym wszystkim.Wczesne wstawanie i boję się, że przez to też Ksawcio przestanie tak długo spać.No ale zobaczymy jak to będzie może młody nie odczuje, że mu mama zmyka wczesnym rankiem.
26 listopada 2013 21:10 | ID: 1047417
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.