Edyta26 (2013-05-20 09:28:34)
Kiedy czytam mojemu synkowi wiem że jestem tylko i wyłącznie do jego dyspozycji , że jest to czas tylko dla nas.
Możemy trzymać się za rączkę, może usiaść mi na kolanka i przytulić sie do mnie, czy zwyczajnie głaskam Go po główce. Bajeczki czytane mojemu 2 letniemu dziecku muszą być fantazyjne ,niezwykłe i barwnie opowiadane, tzn. tak aby zaciekawic mojego słuchacza:)
Norbercika nie interesuja bajki w telewizji,woli zdecydowanie aktywnie sie bawic i spedzac czas w ruchu na swieżym powietrzu, czy przeglądac ksiażeczki, słuchac kiedy ja, tata czy siostra mu czytamy.
Jego ulubionym bohaterem z którego czerpie dużo inspiracji jest Tygrysek z "Kubusia Puchatka" ze Stumilowego Lasu:)
Nasz Synuś uwielbia go za to że wraz z nim fika koziołki, identycznie tak jak tygrysek potrafi sie zdenerwowac jak i byc przemiłym potrafiącym sie bawic również samodzielnie chłopcem.Czesto pokazuje jaki jest wygimnastykowany , i tak jak Tygrysek z książeczki ma świetny węch i potrafi być Wspaniałym Super-detektywem (jedna z naszych ulubionych zabaw) przy czym robi śmieszne minki. Potrafi nas rozbawic i sprawic że przez reszte dnia mamy świetny humor.
Przeczytanie książeczki mojemu dziecku daje mi wiele korzysci. Wraz z syneczkiem moge przenieść sie choc na chwilke w magiczny swiat , pełen marzeń i fantazji. Możemy wspólnie przenieść sie do świata gdzie wszystko jest możliwe. Dlatego czytanie jak i słuchanie sprawia Nam bardzo dużą przyjemność.