Czas wolny
30 sierpnia 2013 22:52 | ID: 1009585
Czy zdarzyło się Wam, że mówicie coś do swojego dziecka, a ono udaje, że Was nie słyszy?
Jakie macie sposoby, aby zwrócić jego/ jej uwagę?
Jak zachować spokój, gdy po raz kolejny się coś powtarza, a efektów nie widać?
W jakich sytuacjach dzieci najczęściej Was ignorują?
31 sierpnia 2013 07:59 | ID: 1009620
oooo zdarza się,zdarza. częściej u Marcela,Miki chyba wyrasta z takich zachowań. u nas działa metdoda liczenia do trzech. chłopaki wiedzą,że kiedy zaczynam 1,2 i 3 to nie żartuję.
31 sierpnia 2013 12:44 | ID: 1009713
oooo zdarza się,zdarza. częściej u Marcela,Miki chyba wyrasta z takich zachowań. u nas działa metdoda liczenia do trzech. chłopaki wiedzą,że kiedy zaczynam 1,2 i 3 to nie żartuję.
U nas ta sama metoda, wykorzystywana w ostateczności. Dorka najczęściej po drugim powtórzeniu reaguje, ale sam fakt że muszę dwa razy powtarzać potrafi zdenerwować momentami. W zasadzie wszystko zależy od sytuacji... Niestety czasem kończy się brakiem czytania na dobranoc, a to narazie najgroźniejsza z kar.
1 września 2013 11:19 | ID: 1009944
Zdaza się i to często. Młody jeszcze nie, ale Staraszak tak... Zazwyczaj powtarzam dwa razy...Potem mówię, że do trzech razy sztuka.... A jak tak mówię, to znaczy, że cos na rzeczy jest i lepiej ustąpić, bo zaczyna mnie brać nerw...
3 września 2013 15:49 | ID: 1011046
Moje gdy tak do niego coś mówię, to dopiero po jakimś czasie,, toć słyszę słyszę," widocznie nie ma czasu, zajęte swoimi sprawamy. 
3 września 2013 18:23 | ID: 1011080
moja mnie ignoruje jak ogląda bajkę i wyłącza się ze świata. Na sygnał: Bo wyłączę bajkę, jest reakcja:)
10 sierpnia 2014 18:23 | ID: 1137460
Oliwka chociaż ma już prawie 8 lat to podczas oglądania czasami "zatraca" się w tym co ogląda i trzeba kilka razy powtórzyć by "powróciła" do realnego świata...
22 sierpnia 2014 23:30 | ID: 1140439
Gaja dosyć często udaje, że nie słyszy. Ale krzyki ani liczenie na nią nie działają. Działają na nią... gilgotki. Jak ją pogilam to mnie słucha :D
8 czerwca 2015 21:18 | ID: 1227382
Droga IwonaSza,
często zdarza się tak, że dzieci udają, że nas nie słyszą z różnych powodów, np. są czymś zajętę i nie chcą przerywać danej czynności, uważają, że wszystko im wolno i nie chcą nas słuchać lub też sprawdzają czy faktycznie będziemy konsekwetni w tym co mówimy, nakazujemy, zakazujemy.
Powiniśmy mówić bezpośrednio do dziecka, możemy patrzeć mu w oczy czy też trzymać za ręcę, by sprawić, żeby nas zauważyło. Musimy mówić zrozumiale i konkretnie, tak by dziecko zrozumiało czego od niego oczekujemy.
Pytasz jak zachować spokój, gdy po raz kolejny się coś powtarza, a efektów nie widać. Moja rada jest prosta - jeżeli dziecko nas nie słucha powinniśmy zastosować ostrzeżenie i zakomunikować co się wydarzy, jeżeli dziecko nie wykona naszej prośby. W momencie kiedy ostrzeżenie nie podziała, robimy to przed czym ostrzegaliśmy, np "jeżeli nie posprzątasz zabawek, ja je schowam i zabiorę".
Tutaj dodaję link, w którym są przedstawione główne błędy popełniane w tym temacie:[wymoderowano]
Pozdrawiam,
zofia123_porady
6 czerwca 2016 21:46 | ID: 1319149
Witam,
Dzieci najczęściej ignorują rodziców, gdy są zajęte czymś ciekawym, bądź oglądają swoją ulubioną bajkę. Jeśli sprawa nie jest niecierpiąca zwłoki daj dziecku chwilę na skończenie tego co robi, wtedy zwykle usłyszy Twoją prośbę.
Jeśli dziecko dalej udaje, że Cię nie słucha podejdź, ukucnij bądź klęknij, chwyć je delikatnie za ręce i powiedz do niego spokojnym głosem , że nie podoba Ci się takie zachowanie. Ważne jest, aby ton wypowiedzi był dostosowany do sytuacji (np.: jeśli czegoś zabraniamy, mówmy tonem nie tolerującym sprzeciwu). Jednym z najbardziej popularnych sposobów jest liczenie do trzech i w konsekwencji nie wykonania polecenie – kara. Liczenie to swego rodzaju ostrzeżenie, ważne jest żeby najpierw dziecko ostrzec a później dać karę, bo po pewnym czasie wystarczy już tylko ostrzeżenie (nie pomijaj tego punktu).
6 czerwca 2016 22:44 | ID: 1319156
Witam,
Dzieci najczęściej ignorują rodziców, gdy są zajęte czymś ciekawym, bądź oglądają swoją ulubioną bajkę. Jeśli sprawa nie jest niecierpiąca zwłoki daj dziecku chwilę na skończenie tego co robi, wtedy zwykle usłyszy Twoją prośbę.
Jeśli dziecko dalej udaje, że Cię nie słucha podejdź, ukucnij bądź klęknij, chwyć je delikatnie za ręce i powiedz do niego spokojnym głosem , że nie podoba Ci się takie zachowanie. Ważne jest, aby ton wypowiedzi był dostosowany do sytuacji (np.: jeśli czegoś zabraniamy, mówmy tonem nie tolerującym sprzeciwu). Jednym z najbardziej popularnych sposobów jest liczenie do trzech i w konsekwencji nie wykonania polecenie – kara. Liczenie to swego rodzaju ostrzeżenie, ważne jest żeby najpierw dziecko ostrzec a później dać karę, bo po pewnym czasie wystarczy już tylko ostrzeżenie (nie pomijaj tego punktu).
moj synek jak jest zajety to wtedy najczesniej udaje ze mnie nie slyszy :)
6 czerwca 2016 23:57 | ID: 1319194
Dzieci tak mają, że jak bajeczki swoje ulubione oglądają to wokół nic nie słyszą i trzeba kilka razy im powtarzać, tak teraz mamy z Tymciem i Ziemusiem...
7 czerwca 2016 08:22 | ID: 1319237
Znam te sytuacje, że dzieci udają zajętych i niesłyszących.Kiedys jak dzieci były małe i oglądały tv, o cos je prosiłam ale one zignorowały prośbę,udając że nie słyszą.W tym czasie mąż cichutko powiedział, że będziemy jedli lody, to całe towarzystwo słyszało i było w kuchni.
7 czerwca 2016 09:54 | ID: 1319289
Dzieci tak mają, że jak bajeczki swoje ulubione oglądają to wokół nic nie słyszą i trzeba kilka razy im powtarzać, tak teraz mamy z Tymciem i Ziemusiem...
dokladnie moj Gabrys to samo
7 czerwca 2016 12:43 | ID: 1319342
oooo zdarza się,zdarza. częściej u Marcela,Miki chyba wyrasta z takich zachowań. u nas działa metdoda liczenia do trzech. chłopaki wiedzą,że kiedy zaczynam 1,2 i 3 to nie żartuję.
Ja stosuję tą samą metodę. Działa :)
7 czerwca 2016 13:17 | ID: 1319351
Dzieci tak mają, że jak bajeczki swoje ulubione oglądają to wokół nic nie słyszą i trzeba kilka razy im powtarzać, tak teraz mamy z Tymciem i Ziemusiem...
dokladnie moj Gabrys to samo
Ale jak powiedz " chcesz czekoladę?" to zawsze usłyszą nawet przez sen
7 czerwca 2016 16:28 | ID: 1319416
Dzieci tak mają, że jak bajeczki swoje ulubione oglądają to wokół nic nie słyszą i trzeba kilka razy im powtarzać, tak teraz mamy z Tymciem i Ziemusiem...
dokladnie moj Gabrys to samo
Ale jak powiedz " chcesz czekoladę?" to zawsze usłyszą nawet przez sen
moj nie lubi slodyczy
7 czerwca 2016 19:39 | ID: 1319448
Albo psotują po cichutku
7 czerwca 2016 19:49 | ID: 1319450
Albo psotują po cichutku
.. o tak, gdy długo jest cisza i zgoda , to jest pewne że malolaty coś "robią na diabła"
7 czerwca 2016 20:44 | ID: 1319482
Albo psotują po cichutku
.. o tak, gdy długo jest cisza i zgoda , to jest pewne że malolaty coś "robią na diabła"
tak jak moj dzis obsikal mi cala podloge bo mu nie dalam boso biegac
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
