Egzamin gimnazjalny - jak nie zwariować?? ;-) - Forum

Moj starszak jest w pierwszej gimnazjum... Także jeszcze trochę i mnie też to czeka...

Ja już przez to przechodziłam w zeszłym roku i masz rację, można zwariowac

Zanim Kuba będzie musiał zdawać egzaminy to jeszcze wszystko zdąży się z 10 razy zmienić. Jak na razie nie martwię się tym.

zasady egzaminu po klasie szóstej też się zmienią , ale dopiero w następnym roku szkolnym ...

Horror matki ucznia trzeciej klasy gimnazjum trwa... Masakra jakaś!! To co te dzieciaki muszą wiedzieć na egzamin i jakie zadania zadają im do domu celem powtórek, to jest jakaś straszna pomyłka naszego systemu edukacyjnego i kwalifikacji niektórych nauczycieli!

Dla przykładu matematyka (może ktoś z Was mi rozwiązanie podeśle?) :

W ostrosłupie prawidłowym czworokątnym przekrój wyznaczony przez jego wierzchołek i przekątna podstawy jest trójkątem prostokątnym. Wyznacz związek między długością krawędzi podstawy, a długością krawędzi bocznej.

I jeszcze jedno z czternastu do zrobienia:

Ściany auli szkolnej w kształcie graniastosłupa prawidłowego sześciokątnego postanowiono wyłożyć drewnianą boazerią do wysokości parapetów okien (1,2m od podłogi). Drzwi wejściowe auli o wysokości 210cm zajmują 20% powierzchni ściany, w której są osadzone (ściana ma 3,5m wysokości). Szerokość auli to 10,4metra. Ile pieniędzy potrzeba na zakup drewna jeżeli 1m kwadratowy drewna kosztuje 45zł?

Dobrze że nie pytają jakiego rodzaju drewna użyto :-)

Pewnie jakoś da się to policzyć.

Mnie gimnazjalny czeka za niecałe 3 lata, więc jeszcze się nie stresuję. Do tej pory mój Konrad miał zawsze czerwony pasek na świadectwie, to może jakoś do sobie radę i w gimnazjum. Choć ostatnio przechodzi bunt nastolatka i wszystko jest na NIE. 

Szczęście że to mam za sobą, syn dostał się tam gdzie chciał rewelacyjnych wyników z testów nie miał, zobaczymy jak mu pójdzie w technikum.

Proszę bardzo 

Po narysowaniu zauważamy, że przekątna podstawy jest jednocześnie przeciwprostokątną (kąt prosty w wierzchołku) w przekroju ostrosłupa.

Mamy zatem: przekątna=a*sqrt(2) oraz przekątna=b*sqrt(2) czyli a=b. (sqrt to pierwiastek)

To było bardziej skomplikowane, ale bez przesady.

Znów przydałby się rysunek (a może był przy zadaniu).

Za szerokość auli przyjęłam przekątną podstawy, bo nie zostało to sprecyzowane.

przekątna=2a=1040cm zatem a=520cm

Najpierw wymiary drzwi: 210cm*x.

Wymiary ściany: 350cm*a.

210*x = 20% * 350*a  stąd 3x=a  czyli drzwi mają szerokość jednej trzeciej ściany.

Wyliczenie powierzchni boazerii (ściany minus drzwi):

(6 ścian * 520cm szerokości * 120cm wysokości) - (1/3 ściany * 520cm szerokości * 120cm wysokości)=35,36 m^2

w przybliżeniu 36 m^2

Koszt = 36 m^2 * 45 zł = 1620 zł.

PS: Wiem, że może to wyglądać strasznie, ale dziecko, które ma to na bieżąco, naprawdę szybciej podłapuje niż rodzic po kilkuletniej albo i kilkunastoletniej przerwie  A zadanie bardzo praktyczne, szczególnie dla remontujących samodzielnie i oszczędzających każdą złotówkę.

Ja Wam powiem, że nie jest prosto i łatwo. Zuza zdawała egzamin w zeszłym roku, kiepsko poszła jej historia i angielski nie bardzo, ale tego się spodziewaliśmy. Przez cały drugi semestr miała test próbne, po których nauczyciele dochodzili do wniosku, że nie jest dobrze i trzeba dzieci zmusić do większego wysiłku, bo jeśli egzamin źle wypadnie to władze będą niezadowolone. Wprowadzono dodatkowe godziny zajęć, najbardziej obciążone były dzieci słabsze w nauce, bo musiały praktycznie chodzić na każde dodatkowe zajęcia. Zuza chodziła na angielski i biologię z chemią - ale to akurat był jej wybór

Władze ... no comments.

Kiedyś mi mówiono, że uczę się dla siebie, nie dla ocen, rodziców i takie tam, a tu teraz dla władz się dzieci uczą