Najgorsze rzeczy, których dziecko może nauczyć się przez Internet! - Forum

Staram się monitorować a spędzanie dzieciaków w sieci. Lecz nie zawsze się zdąży nie zawsze jest czas czy jesteśmy w domu. Mogą trafić na różne stronki.. zaczynając od gier z przemocą a kończąc na najgorszym.. 

To prawda, swego czasu chowałam jak szłam do pracy kabel od internetu a moje dzieciaki po latach powiedziały mi, że i tak z niego korzystaly bo miały zapasowy kabel... He he he a ja taka pewna byłam, że oni z niego nie korzystają...

Macie racje. Jak nie ma mnie w domu, badz nie sledze na bieząco, wtedy przegladam historie przeglądarki. Musze wiedziec co chlopaki robia w sieci. 

najgorsze chyba czatowanie i umawianie na  spotkaniai z obcymi ludźmi.

O tak bo co się słyszy to trzeba bacznie obserwować swoje latotośle a przede wszystkim  je uświadomić...

No i przemoc.. W roznych grach aż się patrzeć nie chce... 

Nie przesadzaj, gry nie prowadzą do agresji. To powszechny mit. Wiadomo znajdą się tacy który mają nie równo pod sufitem i się tym nakręcają. Ale to są sporadyczne przypadki, często nawet jest tak że media doszukują się winy właśnie w grach chociaż tak nie jest. Byłam świadkiem jak siostrzeniec od 6 roku życia grał w przeróżne gry, nawet strzelanki i do agresji mu jeszcze bardzo daleko ;)

No wszystko zalezy jakie gry.. Nie wszystkie są przeznaczone dla dzieci. Chociaż one lubia wszedzie zajrzeć..

Dzieciaki nabywaja w sieci różne powiedzonka, z przekleństwami włącznie

A ja myślę, że demonizujemy internet. Różnych złych rzeczy dzieci uczą się od rówieśników w szkole, na podwórku, nawet na zajęciach. I to nawet na takich, które mają uczyć dzieci szacunku, pracy i systematyczności ( zajęcia sportowe, plastyczne, wokalne). Dzieci popisują się bardzo przed sobą. 

A i jeszcze nie napisalam, że dzieci najwięcej uczą się od rodziców. I uczą się też od nich tych najgorszych rzeczy. Przeklinania, agresji, lenistwa, braku szacunku do drugiej osoby. Ale rodzice tego nie widzą. Naprawdę nie widzą. 

A z internetu poznają świat, kulturę innych narodów, życie zwierząt i ptaków, poznają wartościowe filmy, poznają muzykę i jej twórców. Ale to trzeba im pokazać. 

A gry dopasowane do wieku dziecka rozwijają je. Uczą spostrzegawczości i logicznego myślenia . Uczą kreatywności. 

Dzieci bardzo duzo rzeczy mowia o sobie. Smutne jest to, ze dorosli tez do tego doprowadzaja. Mnie zlosci,ze u syna w szkole biora udzial w zabawach takich jak najlepsza klasa w miescie. Gazeta umieszcza zdjecie klasy z pelnym wykazem nazwisk dzieci, ktore chodza do danej klasy. I co? Tlumacza dzieciom na roznych spotkaniach jak wazne jest bezpieczenstwo w sieci, a sami pozwalaja by przekazywac pelne dane dla glupiej nagrody, ktora zdobedzie tylko jedna klasa na cale miasto. Pokazalam synowi jak wazne jest nie podawanie swoich danych osobowych. Udowodnilam mu ,ze podajac tylko kilka szczegolow z jego zycia jestem w stanie zobaczyc o ktorej konczy lekcje. Oczywiscie gazeta zostala wezwana do usuniecia imienia i nazwiska mojego dziecka.

A dzieci ucza sie wszystkiego. Tematy seksu, przemocy, jak dokuczac, jak wyzywac...

Internet tworza ludzie i wielu chce sie pokazac.Robia to ,bo mysla,ze sa anonimowi i to,ze kogos podpuszcza do zlego, to nie jest do wykrycia. 

Na razie niczego złego się nie nauczyły. Córka nauczyła się kilku piosenek, synek liczyć po angielsku. Myślę, źe najgorsze dla nich byłyby jakieś drastyczne sceny. Małe dzieci nie są na to gotowe. Na razie korzystają z internetu w mojej obecności.

Dzięki bogu tu nie mamy jeszcze problemu z korzystaniem z internetu. Ale gdy zaczną patrzeć, to wtedy będziemy monitorować.