28 listopada 2010 11:26 | ID: 338654
28 listopada 2010 11:57 | ID: 338665
28 listopada 2010 11:59 | ID: 338666
28 listopada 2010 12:05 | ID: 338667
28 listopada 2010 14:02 | ID: 338717
28 listopada 2010 14:07 | ID: 338721
28 listopada 2010 20:01 | ID: 339090
28 listopada 2010 20:07 | ID: 339093
28 listopada 2010 20:14 | ID: 339099
28 listopada 2010 20:33 | ID: 339117
28 listopada 2010 21:09 | ID: 339157
29 listopada 2010 10:11 | ID: 339427
27 grudnia 2010 11:42 | ID: 362390
Ale w jakim wieku jest maluch? Ja mam "Angielski z Maksem" ale to dla grupy wiekowej 6+. Książeczki się sprawdzają pry czym to raczej taka nauka przez zabawę.
27 grudnia 2010 13:32 | ID: 362454
Kacper ma 8,5 lat.my z kolei teraz korzystamy z ksiazki ,Angielski z Franklinem, polecam.
27 grudnia 2010 13:38 | ID: 362456
Właśnie, w której klasie jest syn i który rok uczy się angielskiego. Ja kilka razy pisałam jak zainteresowac dziecko j. angielskim. Jestem nlem angielskiego dla dzieci młodszych, ale moge poradzić też "starszkom". Wiem, że nauka w czwartej klasie (jeżeli to jest pierwszy rok nauki) sprawia dzieciom duże trudności. Materiału dużo i nie ma czasu na bardziej zabawowy sposób nauki. Możesz napisać na pryv. może coś poradzę.
27 grudnia 2010 13:41 | ID: 362457
kacper jest w drugiej klasie i drugi rok uczy sie tego jezyka.
27 grudnia 2010 16:20 | ID: 362589
Mam jeszcze pytanie: czy angielskiego uczy nl nauczania zintegrowanego czy anglistka (filolog). Nie raz spotkałam się z opinią filologów, że nie lubią uczyć "maluchów", spiewać, bawić się z nimi i w tym tkwi błąd, gdyż nauka w klasach 1-3 (a wg mnie jeszcze w 4-tej) powinna polegać na zabawie, rymowankach. O wiele łatwiej dla nla jest "wyłożyć" lekcję, zadać do domu i z głowy. Z maluchami trzeba inaczej, dla nich to powinna być przyjemność i radość z każdego nowego słówka. Na jakim podręczniku pracuje syn? Czy nie ma dołączonej płyty z tekstem z podręcznika?
28 grudnia 2010 13:27 | ID: 363364
pracuja na hurray a ta plytka co maja jest tragiczna.nie umiem wcale na niej pracowac.kiedy na zebraniu poruszylam temat o zadawaniu slowek do domu to n-l powiedzial ze nie bedzie nic zadawal bo nasze dzieci ida programem eksperymentalnym i powinnismy sie z tego cieszyc.wiec poprosila o zalozenie zeszytu to przez cale 3 m-ce napisali az 1 strone w tym dwa rysunki!!!!!!!!!!!!
28 grudnia 2010 13:41 | ID: 363384
Skąd ja to znam? A za 2 lata dziecko w czwartej klasie "pójdzie" programem wyższym, bo przecież w klasach 1-3 były podstawy. Przyznam, że nie znam tego podręcznika 5 lat temu pracowałam na BINGO i HOCUS-POCUS, które były bardzo dobre.
4 maja 2018 11:47 | ID: 1419320
Warto z dzieckiem jak najwięcej rozmawiać po angielsku. Jeśli sami znamy ten język, to z pomocą ciekawych materiałów możemy nasze pociechy zainteresować tematem. Dzieci uczą się przez zabawę i taka idea powinna nam przyświecać:)
Ola Doradca MM Publications
19 maja 2018 10:36 | ID: 1420517
Warto z dzieckiem jak najwięcej rozmawiać po angielsku. Jeśli sami znamy ten język, to z pomocą ciekawych materiałów możemy nasze pociechy zainteresować tematem. Dzieci uczą się przez zabawę i taka idea powinna nam przyświecać:)
Ola Doradca MM Publications
Co możesz polecić dla takiego rodzica które chce nauczać swoje dziecko w domu ?
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.