Czy tylko mi to się zdarza? Dzisiaj to przeszłam siebie, bardzo dbam o zeby syna sama mam słabe i chcę by nie miał z tym problemu.
Jednak dzisiaj patrzę na jego buzię jak zasnął "czemu taka brudna od czekolady?" "przecież zęby mu już myłam!" no tak a później wyleciało mi z głowy bo młody za szybko nie poszedł spać krzątając się po domu wziełam do ręki pierniczka w czekoladzie, drugiego Babci dałam a trzeciego synkowi (!!!)
Sama się z siebie śmieję, tak staram się być idelaną Mamą , ale czasami trzeba sobie odpuścić:))
A czy wam się wszystko udaje?:) Mamusie i Tatusie:))