Niemowlaczki :) - rozszerzanie diety! - Forum

Ja od 4 miesiąca zaczęłam dokarmiać dziecko jedną butelką dziennie, bo jak córka zaczęła jeść słoiczki, pierś już jej nie wystarczała. Wydaje mi się,że słoiczki różnych firm  są taajpierw wprowadza się marchewkę, kolejno jabłko, już nie pamiętam całego schematu żywienia.

Jeżeli masz dobry blender, jedzonko możesz przyrządzić sama, nie wierzę w naturalność słoiczków, a jeszcz elepiej jak  masz swoją marcheweczkę z ogródka.

Ja karmiłam małą Bebiko, ale bEbilon ma większe opakowaniai chyba lepiej się opłaca na dłużej. Tylko jak otwirzy się takie opakowanie mm, trzeba je zużyć w ciągu dwóch tygodni.

Bebiko i bebilon mają tego samego producenta, ale bebilon jest "bogatszy" i droższy oczywiście. Ja dokarmiam bebiko, bo też moje nie wystarcza już. Myślę, ze jeżeli chcesz tylko butelkę, dwie dziennie mm to nie musi chyba ono być aż takie bogate, to co najlepsze i tak od Ciebie dostanie.

Co do jedzonka to ja zaczęłam od własnej marchewki (pamiętaj o odrobinie tłuszczu), potem do tego pietruszka, ziemniaczek, seler - tak pediatra mi mówiła. Obiadki robię sama jak na razie, mam zrobionę kilka-kilkanaście słoiczków i czekają. A deserki kupuję, najpierw jabuszko. Kupuję te, na których jest napisane po 4. miesiącu. 

Pamiętaj też o glutenie, który w postaci odrobiny kaszki manny mogłabyś dodać do obiadku, deserku.

Dziękuję za odpowiedzi i czekam na więcej:))

patrycja dobrze ze mi przypomniłaś o glutenie- ale to chyba od piątego miesiąca?tak?czy wczesniej?

a mam takie pytanie z innej "beczki"- chciałm stowrzyć suwaczek że dzidzius juz jest ale nie mogę sobie poradzić?!!wczesniej jak bylam w ciazy mialam suwak i umialam go stworzyc a tego nie umiem!!1jakaś "dziwna " jestem chyba

Ja podawałam po 4 msc w postaci dodatków do obiadków;) Np kliekiem zagęszczałam trochę zupkę;)

Ja też po 4 dawałam, czyli w piątym miesiącu życia.

Ja też ostatnio mam problem z suwaczkiem. Z dzidziusiem to chyba tak, że najpierw trzeba dodać dziecko a potem suwaczek. 

Tak dokładnie: najpierw dodajemy dziecko, następnie tworzymy suwaczek :)

Ciąża: zakładamy "ciążę" , następnie tworzymy suwaczek:)

Aha, te ciążowe suwaczki mogą się psuć, zmieńcie w ustawieniach na inny i wrócćie do poprzedniego, u mnie podziałało.

Witam Was. Chętnie dołączę do wątku.

Teraz mam problem z małą. Dostała wysypke na udach. Lekarz powiedział że to alergia na jakiś składnik który ostatnio zjadła - w tym przypadku najprawdopodobniej na kalafiora bo tylko on w ostatnich dniach był nowością w diecie Oli.

Czy wasze dzieciaszki miały jakieś reakcje alergiczne po zjedzeniu jakiegoś nowego pokarmu? Chodzi mi o to jakie były tego objawy.

Dzięki za podpowiedź, bo właśnie z "ciążowym" suwaczkiem miałam problem.

mój synek miał alergię na truskawkę i pojawiła sie wysypka. Wtedy po prostu przestałam podawać i krostki znikły

ja po 4 miesiącu zycia wprowadziłam do jadłospisu kaszkę, jabłko z marchewke i zupkę jarzynową bez mięsa. potem zaczęłam wprowadzac kolejne warzywa. Zupki robiłam sama dawałam wszystkie warzywa, mięsko (gotowałam osobno), pod koniec gotowania dawaam kaszke mannę jako ekspozycje na gluten. W kolejnym etapie wprowadziłam pół żółtka co drugi dzień, Do zupki dawałm równiez ryż. Owoce głównie dawałam ze słoików ze względu na to, że nie było sezonu na owoce. czasem kupie banana lub inny owoc. Po za tym mały uwielbia takie deserki waniliowe albo jogurty z nestle. Do zupki zawsze  dawałam masełko

ja małej po 4 miesiącu zaczęłam dawać zupki deserki i warzywa kupuję słoiczki bobovity.Jabłko jej sama skrobię i od nie dawna wprowadzam kaszkę po kilka łyżeczek dziennie je ale nie mieszam z posiłkami tylko daję samą bardzo jej smakuje.Podaję łyżeczką bo ona nie potrafi ssać z butelki jak jej dawałam to próbowała gryżć smoka jakoś go tak wykręcała w buzi że wkońcu wszystko miała na ubraniu bo jej wylatywało i tak to się kończyło.Czy któraś też tak miała że dziecko nie umiało ssać smoka? Apo czym poznałyście że trzeba dziecko dokarmiać mlekiem? i jeszcze jedno pytanie jak wy same robicie te jedzonka np.zupki czy obiadki?

Ja zaczynam zauważać braki mleka u siebie, bo mały często się domaga i wtedy odkleić się nie chce. I nie jest to raczej spowodowane chęcią bliskości, bo nigdy do tej pory tak nie było. Poza tym zmienił mi się w ciągu ostatniego miesiąca rytm dnia i nie karmiłam go przez ok. 6h dziennie więc ilość produkowanego mleka zmniejszyła się, poza tym jest kolejny dzidziuś w drodzę więc dobrze, że butelka nie jest wrogiem. 
Ogólnie nie przepada za butelką i trzeba go długo namawiać do niej, a jak jest bardzo zmęczony i nie chcę butelki to daję najpierw na chwilę pierś i wtedy butelkę, bo nie chcę żeby płakał. 

Musisz zapytać lekarza, czy wskazane jest w drugiej ciąży karmić piersią... Fajnie gdybyś mogła karmić jak najdłużej, choćby tylko na dzień i na noc :)

A ja znów niedługo będę miała takie maleństwo, mam zamiar kupic blender  i sama przygoptowywać posiłki, choć wiadomo, że słoiczek też pewnie gdzieś tam po drodze wyskoczy :)

Rozmawiałam z lekarzem. Ogólnie to planuję tą ciążę u innego prwadzić, bo do tego straciłam zaufanie już pod koniec pierwszej. Ogólnie nie ma zastrzeżeń co do karmienia piersią w ciąży, jego jedynym zastrzeżeniem jest to, że mogę mieć niedobory wapnia i kiedyś tam ewentualnie osteoporozę, więc chyba nie będę go słuchać jak na razie. 

Moja Patrycja tak miała. Nie chciała ani smoczka ani butelki tylko cycka ssała rok i 2 miesiące.  jadła tylko łyżeczką.

Ale miał na udkach czy w innym miejscu? Oli na drugi dzień po szczepieniu pojawiła sie jeszcze wysypka na brzuszku i już nie wiem czy to może być od pokarmu czy może jakaś reakcja po szczepieniu?  Dopiero 11 października idziemy na ważenie i mierzenie i już sama nie wiem czy czekać do tego dnia czy iść znią wcześniej do lekarza. Nie chce żeby mnie wyśmiał że z taką błahostką przychodze, bo ten lekarz tak potrafi. Daje małe latopic tak jak mi lekarz kazał. Jak na razie z udek po mału znika ale tak jak już napisałam wcześniej wysypka pojawiła se na brzuszku. Żadnych zupek ani kaszej jej teraz nie daje tylko mleko i czekam z innymi daniami aż wysypka zniknie.

Byłam dzisiaj u lekarza z ta wysypką. Okazało sie że tp najprawdopodobniej uczulenie na mleko nan. Przepisał mi bebilon pepti 1 i zobaczymy co będzie.

Dzięki dziewczyny za podpowiedzi, zapewne  wykorzystam to w dobry sposób:))

Mam mało czasu na wchodzenie tu do Was i pisanie, ale zawsze chociaz odczytam co ciekawego piszecie

Hej Meegi, 

Mój Wiktor pije Bebilon wcześniej pił Bebiko ale zmienilismy i teraz myśle ze jest lepiej faktycznie skład bogatszy, narazie podaje jabłko, marchew cos mu nie podchodzi nawet podana z jablkiem. narazie kupuje słoiczki bo blender i tak zostawia małe kawalki które w jego wieku moga zaszkodzic. ale powoli zaczne podac typowe obiadki na pierwszy miesiac nastawilam sie na słoiczki pozniej zaczne "mieszac w garach" bo co to za problem ugotowac i zblendowac. tak że Bebilon polecam nasz mały pije juz 2 miesiące i faktycznie duże opakowanie jest wygodniejsze i praktyczniejsze kupisz po 800g albo nawet 1200g a bebiko jest tylko po 350g i co drugi dzien trza pamietac o mleku ;/ 

Ps. w końcu ktoś dał znak życia tu na familie.pl z naszego kochanego forum