apropo;s smoczka - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

11 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 2749

kalineczka

Zarejestrowany: 09-06-2009 20:52 . Posty: 760 IP:

2009-08-22 21:48:40

22 sierpnia 2009 21:48 | ID: 44815

uzywamy smoczka tylko gdy dziecko jest spiace... generalnie do snu,,,rzadko sie go domaga, chcemy wogole z niego zrezygnowac, wiadomo, ze nie wplywa on korzystnie na zgryz....no i dzis przed snem wymieklismy.....byl placz, dalam cycusia...zasnal ...do lozeczka...ale potem znowu placz, cycus owszem...ale dalej Piotrus marudzkal,,,dalam mu smoczka,odplynal i zasnal...podobno trzeba przetrwac trzy pierwsze noce ktore sa najgorsze...czasami smoczek poprostu go uspokaja a my idziemy na latwizne....jutro kolejna proba...ale przed nami ...rodzicami

1
mama Patryka

Zarejestrowany: 05-05-2009 08:27 . Posty: 1184

2009-08-22 22:02:04

22 sierpnia 2009 22:02 | ID: 44818

Kalineczka, rozumiem ciebie doskonale. Ja nie mam problemu ze smoczkiem, bo mój synek nie ciągnął go od urodzenia. Odrzucał za każdym razem, gdy mu go dawałam. Jednak mam inny problem, mianowicie z usypianiem, biorę go na ręce i kołyszę. Nie potrafię go w inny sposób uspać, jak tylko kołysząc, a jest coraz cięższy i starszy. Wiem, że powinnam go odkładać do łóżeczka i wychodzić z pokoju, ale za każdym razem jest ogromny płacz, a wręcz darcie się na całe gardło. Próbowałam syna testować, ale niestety wygrał. Odkładałam i podchodziłam do niego ze 20 razy, aż wreszcie się poddałam i uspałam kołysząc. Znalazł sobie na mnie sposób, mały manipulator.
2
Lara73

Zarejestrowany: 17-04-2008 09:04 . Posty: 849

2009-08-22 22:06:49

22 sierpnia 2009 22:06 | ID: 44820

mama Patryka ile czekałaś za drzwiami, ile mu dałaś czasu na uspokojenie?
3
usunięty użytkownik

2009-08-23 08:03:55

23 sierpnia 2009 08:03 | ID: 44854

my wykorzystaliśmy moment ząbkowania kiedy Młody sam zrezygnował ze smoczka do zasypiania i potem już po prostu do niego nie wróciliśmy :)
naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
4
Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 . Posty: 21159

2009-08-23 09:47:31

23 sierpnia 2009 09:47 | ID: 44863

U nas smoczek do zasypiania nadal...choc Michaś juz wielki chłop! Bez niego nie zaśnie i basta! Uważam to za swoją osobistą porażkę!
Słońce wstało zwariowało...
5
monaaa71

Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 . Posty: 28735

2009-08-23 13:15:28

23 sierpnia 2009 13:15 | ID: 44894

moi chłopcy na szczęście wychowali siębez smoczka ;-)
http://ebobas.pl/konkursy/zobacz_zdjecie/3342 ;-
6
usunięty użytkownik

2009-08-24 22:09:27

24 sierpnia 2009 22:09 | ID: 45304

mama Patryka napisał 2009-08-22 22:02:04
... Wiem, że powinnam go odkładać do łóżeczka i wychodzić z pokoju, ale za każdym razem jest ogromny płacz, a wręcz darcie się na całe gardło. Próbowałam syna testować, ale niestety wygrał. Odkładałam i podchodziłam do niego ze 20 razy, aż wreszcie się poddałam i uspałam kołysząc. Znalazł sobie na mnie sposób, mały manipulator.
a nie sądzisz że jest trochę za mały ta metody Super Niani??? mały jeszcze nie wszystko rozumie nie wytłumaczysz mu że ma sam zasnąć będzie ryczał aż go nie uspokoisz wiem bo sama to przerabiałam próbowałam tak go zostawiać ale sama próba zdjęcia mojego Patryka z rąk kończyła się histerią po co w ten sposób stresować dziecko? ja odkryłam że moje dziecko lubi zasypiać przy mnie (lub mężu) otoczone pluszakami jak zaśnie to odkładam go do łóżeczka :) czasem potrzeba jakiegoś pobujania na huśtawce lub w wózku ale przynajmiej na ręku nie zasypia :) spróbuj "mojego" sposobu a na metody Super Niani przyjdzie jeszcze czas :)
a co do smoczka to mój uwielbia ale tylko do usypiania w dzień wypluwa (ząbki???) jak zaśnie to też wypluje ale do zaśnięcia musi być!
7
kaskur

Zarejestrowany: 26-01-2009 09:54 . Posty: 6450

2009-08-24 23:28:30

24 sierpnia 2009 23:28 | ID: 45326

U mnie w sumie smoczki goszczą tylko sporadycznie kiedy nie mam mnie przy synkach, a w każdym innym wypadku chowam i jakos sobie bez nich radzą, choć do niedawna dla Sebka to była najwieksza tragedia kiedy zabraklo smoczka.
8
Bulinka

Zarejestrowany: 18-02-2009 22:24 . Posty: 2779

2009-08-25 13:28:04

25 sierpnia 2009 13:28 | ID: 45382

U nas odbyło się wszystko przypadkiem.Mała miała 5 m-cy.Smoczek byłk zużyty a nowego smoczka mała nie chciała zatolerować.Stwierdziłam że skoro nie chce innego to nie ma wyjścia,nie podam już tego starego ze względów higienicznych.Płakała trochę w wózku bo smoczek na spacerach miała.Po kilku dniach zapomniała i po sprawie
9
Mama Juniora

Zarejestrowany: 24-08-2008 12:11 . Posty: 644

2009-08-26 21:50:44

26 sierpnia 2009 21:50 | ID: 45740

Krzysio też nie chciał smoczka, próbowałam nawet go do niego przekonać bo ciągle przy cycku wisiał ale jakoś mu nie podpasował.
10
2iza

Zarejestrowany: 11-12-2009 14:04 . Posty: 1522

2009-12-12 15:17:25

12 grudnia 2009 15:17 | ID: 90889

Ja odstawiłam smoka od dnia . Wszystkie schowałam i wytłumaczyłam małemu ,że on smierdzi i ogólnie jest fuj . Młody załapał miał około 1,5 roku ,po tygodniu znalazł u kolegi smoka i wziął go do buzi jak to zobaczyłam podeszłam do niego i powiedziałam : "ale to brzydko wyglada ,a jak śmierdzi wyrzuć go fuj" on wiele nie myśląc cisnął go w kąt i więcej na niego nie spojrzał. Tak jest do dziś ,kłopot mam z głowy.
11
usunięty użytkownik

2009-12-12 15:41:54

12 grudnia 2009 15:41 | ID: 90928

Trzeba poprostu smoczek zgubić mówie serio u na stak było dwa dni jęczenia poszukiwania i koniec teraz taka wygoda że chej!

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

apropo;s smoczka - Forum

Wątek: apropo;s smoczka