21 lutego 2017 13:09 | ID: 1365194
Ja uwielbiam Leśmiana i Pawlikowską-Jasnorzewską. Także kocham wiersze Tetmajera. Z bardziej współczesnych lubię Baczyńskiego, Szymborską i Fedorczyka.
21 lutego 2017 13:36 | ID: 1365196
Ja lubiłam kiedyś twórczość Juliusza Słowackiego. Potem Kazimierza -Przerwy Tetmajera, Jana Kasprowicza. A potem Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, Juliana Tuwima i Tadeusza Boy-a Żeleńskiego. A potem przyszła pora na Panią Wisławę Szymborską, Marię Pawlikowsko-Jasnorzewską.
21 lutego 2017 16:52 | ID: 1365224
Szymborska i mój ulubiony wiersz:
Nic dwa razy
Nic dwa razy się nie zdarza
i nie zdarzy. Z tej przyczyny
zrodziliśmy się bez wprawy
i pomrzemy bez rutyny.
Choćbyśmy uczniami byli
najtępszymi w szkole świata,
nie będziemy repetować
żadnej zimy ani lata.
Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.
Wczoraj, kiedy twoje imię
ktoś wymówił przy mnie głośno,
tak mi było, jakby róża
przez otwarte wpadła okno.
Dziś, kiedy jesteśmy razem,
odwróciłam twarz ku ścianie.
Róża? Jak wygląda róża?
Czy to kwiat? A może kamień?
Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.
Miniesz - a więc to jest piękne.
Uśmiechnięci, współobjęci
spróbujemy szukać zgody,
choć różnimy się od siebie
jak dwie krople czystej wody.
22 lutego 2017 08:52 | ID: 1365299
22 lutego 2017 09:02 | ID: 1365303
Ten wiersz lubią chyba wszystkie kobiety. Ja zetknęłam się z nim w technikum. Była zamieszczony w programowym podręczniku języka polskiego. Pani Wisława była wówczas nieznaną ogółowi poetką. A ja zapamiętałam ten wiersz jako piosenkę wykonywaną przez Łucję Prus.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.