12 grudnia 2010 14:16 | ID: 351327
28 grudnia 2010 09:11 | ID: 363054
Młody raczy nas ostatnio takimi słówkami jak garnik (czyt. garnek) i tombiner (czyt. kombinerki)
28 grudnia 2010 09:23 | ID: 363067
dobre
28 grudnia 2010 09:33 | ID: 363080
Młody raczy nas ostatnio takimi słówkami jak garnik (czyt. garnek) i tombiner (czyt. kombinerki)
coś tak jakby z czeskiego trochę nie?:))
28 grudnia 2010 13:28 | ID: 363367
Kuba jest ostatnio głodny jak suseł
29 grudnia 2010 14:07 | ID: 364194
A która z Was agadnie co to znaczy KUSIU? Tak mówił mój nispełna dwuletni wtedy synuś. Teraz ma cztery latka i mówi bardzo ładnie.
8 stycznia 2011 14:44 | ID: 372334
Ja to kiedyś na krokodyla mówiłam "konkodyl". Już nie mogę doczekać się mojego maleństwa. I słyszałam też ostatnio jak dzieci biegną po podwórku i krzyczą: "Kradziej, kradziej" zamiast złodziej!!!
8 stycznia 2011 14:51 | ID: 372348
Moja chrześniaczka zawsze lubiła PAKUSTĘ:) Czyli bigos:)
8 stycznia 2011 15:47 | ID: 372417
mój wnusio mówi maminia (czyli familia!)
8 stycznia 2011 21:22 | ID: 372612
Moja młodsza siostra jak była mała zamiast "s" mówiła "c" i odwrotnie, to samo było z pisownią. Czasem pytała: "Ania przez jakie "s" się pisze ser? I pokazywała napisane na kartce "s" i "c". Albo kiedyś jak była całkiem malutka, gdzieś się spieszyłyśmy a ona do mnie "Ania, cipko, bo się śpóźnimy, no cipciutko..."
9 stycznia 2011 04:33 | ID: 372742
Ja jak bylom mala i mieszkaliśmy nad jeziorem to mówilam do taty żeby zabral mnie do dużej wanny:P
2 lutego 2011 18:40 | ID: 402808
My ostatnio na świetlicy rozmawialiśmy o Walentynkach i o tym jak moga np. chłopcy zrobić walentynkę dla koleżanki, w tem jeden chłopczyk Szymon odparł:
- A potem: "Buzi, Buzi, Mniam, Mniam"
2 lutego 2011 19:05 | ID: 402850
Ostatnio Kuba na pomidor mówi MIMIDOJ :)
2 lutego 2011 20:50 | ID: 403030
Weronika na samochód swojego taty mówi "bibek" czyt.dżipek.
Wiktor dzisiaj stwierdził że nie będzie rozmawiał z mamą przez telefon bo "ma zatkane uszy".:)
2 lutego 2011 22:11 | ID: 403187
Będzin=księżyc
Pipi=mysz
Waga mama lita=uważaj mamo ulica
27 lutego 2011 09:31 | ID: 431544
Młody dzisiaj rano stwierdził, że chce mieć oko, robić "ar, ar" i być PIERDZIOCHEM czytaj piratem :)))
10 kwietnia 2011 09:41 | ID: 484497
Następne słówko z nowomody Tymkowej - zaparkin... ktoś ma pomysł co to może być?
15 sierpnia 2011 09:56 | ID: 611893
Ja jak byłam mała to zamiast "przeciąg" to mówiłam "pieprzok" :D do dzisiaj sie ze mnie śmieją kiedy im sie przypomni:) ciekawe co mój synek wywinie jak zacznie mowić.
15 sierpnia 2011 10:14 | ID: 611904
Moje dziecię krzyczy często bam bam co jeszcze niedawno znaczyło wiele - piłka, kulka, bańki mydlane, piana w wannie. Została raz na kilka godzin z babcią swą ukochaną. Gdy wróciliśmy okazało się, że Madzia krzyczy pincia, pincia i pokazuje na piłkę... Musiała się nauczyć szybko nowego zwrotu, gdyż bardzo lubiła piłkę. Piłka leżała poza możliwym zasięgiem rączek Madzi i jak nas nie było Madzia krzyczałą do babci ponad godzinę "bam bam; daj bam bam) na co babcia ze stoickim spokojem tłumaczyła jej, że Madzi nie zrobiła bam bam bo przecież się nie wywróciła a już babcia na pewno nie da (w znaczeniu zrobi) Madzi bam bam bo dlaczego ma ją niby bić? No i Madzia wymyśliła, że piłka to pincia - babcia zrozumiała i dramat piłkowy się skończył :D
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.