Witam,
mam pytanie, jak w tytule
1 czerwca 2011 13:02 | ID: 546300
Może, ale nie polecam. Jak się przyzwyczai do spania w wózku to będzie chiało tylko w nim zasypiać. A jak sie zrobi ciutke większe to niestety to już nie będzie takie proste. Lepiej od razu przyzwyczajać dziecko do łóżeczka.
1 czerwca 2011 13:03 | ID: 546302
Chodzi o to, że z łóżeczkiem musimy się wstrzymać, jeśli chcemy na nim sporo zaoszczędzić (koszt ok 200-300 E). Wózek już mamy - dobrej firmy - Quinny, więc coś na wzór gwarancji wygody jest, ale nie wiem, czy to do końca bezpieczne dla szkraba. Spanie z nami w łózku oczywiście nie wchodzi w grę- nijak się ma materac łóżkowy dla niemowlaka, a i ja ze strachu bym nie spała ( można przygnieść albo spadnie, wiadomo) .
1 czerwca 2011 13:05 | ID: 546304
Pierwsze tygodnie- tu mam na myśli, moment od wyjścia ze szpitala do 2giego, góra 3ciego tyg.
1 czerwca 2011 13:08 | ID: 546307
Po pierwsze śpiąc z malcem nic mu nie zrobisz. Choć takie same obawy jak Ty ma każdy rodzic.
Po drugie - można położyc dziecko w wózku - wazne by było w nim płasko i by maluch miał na tyle miejsca by mógł swobodnie poruszać rączkami i nóżkami. Dla bezpieczeństwa można zdjąć gondolę ze stelaża i postawić na ziemi.
1 czerwca 2011 14:35 | ID: 546407
Jak mu wygodnie to czemu nie.
1 czerwca 2011 21:41 | ID: 546748
Nasz syn.. we wózku spał do póki mu nogi nie zaczęły z niego wychodzić a miał dobrze ponad rok.. Łóżeczko miał ale za żadne skarby tam nie usnął.. A jak z wózka go do łóżeczka przenosiłam tak zaraz się budził.. A jeszcze dodam że musiałam go bujać tak by mu głowa latała by zasnął.. Z córką było całkiem inaczej od razu w Łóżeczku spała.
1 czerwca 2011 23:11 | ID: 546875
Kubuś śpi różnie, zasypia w łóżeczku a potem z racji karmienia śpi ze mną. W szpitalu spał ze mną i na początku w domu też. W wózku czasami śpi w dzień.
2 czerwca 2011 09:35 | ID: 547137
Wózek może być jak najbardziej ,tak jak piszesz na tak krótki okres czasu.Dzidzia nie zdąży się aż tak bardzo do niego przyzwyczaić żeby bez problemu nie spać później w swoim łóżeczku.Wózek ma przede wszystkim mniejszą objetość ,a dziecko malutkie lubi jeszcze być opatulane i mieć cieplutko tak jak w brzuszku mamusi,nie potrzebuje aż tak dużo miejsca do spania,maluszek w pierwszych tygodniach swojego życia utrzymuje jeszcze pozycję ciała" embrionalną" jakby było jeszcze w brzuszku i nie macha od razu raczkami ani nóżkami jak to napisała 'mama tymka'-przepraszam kłania się czytanie ze zrozumieniem!!!
Koleżanka wyrażnie napisała pierwsze tygodnie 2 góra 3 tygodnie.
Co do spania z maluszkiem ,na pewno zdaży ci się nie raz usnąć z maluchem ,uwierz my matki mamy taki instynkt- nic mu nie zrobisz.
Moje dzieci spały ze mną przez pierwsze 2 miesiące (raczej z mojego lenistwa) każde karmiłam piersią i nie chciało mi się wstawać i przekładać do łóżeczka ,tym bardziej że każda z nas po porodzie jest osłabiona ,dodatkowo miałam ciągłą kontrolę nad oddechem maluszka.Nie ukrywam ,że jest trochę uciążliwe nie wysypiałam się całkowicie, ale czego nie robi się dla dzieci,
Życzę powodzenia i cierpliwości :)
2 czerwca 2011 09:55 | ID: 547159
Gdy ja urodziłam pierwsze dziecko ,nie mieliśmy własnego mieszkanka tylko pokoik u teściów i nie było w nim miejsca na łóżeczko.W związku z tym moja Małgorzatka od powrotu ze szpitala sypiała w wózku i ''chcąc nie chcąc''była kołysana !!Potem to już sobie rady dać nie mogłam bez bujania....nawet jak gotowałam to nogą musiałam ruszać wózek !!! Także wybór należy do Ciebie
23 czerwca 2011 18:31 | ID: 569485
Jakoś damy radę - złych nawyków chce unikać od razu (kołysanie, usypianie na rękach), bo pamietam jaki koszmar był z moim bratem
Dzięki za odpowiedzi :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.