Jaśmina (2011-06-21 10:22:36)
Wartości, wychowania...
Mam w rodzinie taką osobę (kuzynkę),która notorycznie kłamie. Niegdyś byłam z nią mocno związana, ale gdy jej kłamstwa wyszły na jaw, nie potrafiłam jej wybaczyć i zerwałam więź. Kłamstwa te zraniły głęboko całą rodzinę. Po jakimś czasie zorientowałam sie, że ta osoba tak wymyśla, że nie wie już, gdzie leży prawda, a gdzie fałsz. Przyszło mi do głowy, że może to jest fantazjowanie?
Jaka właściwie jest różnica między kłamstwem a fantazjowaniem? Spotkałam się z tym, że dzieci lubią fantazjować, ale czy dorośli też?
jest coś takiego jak "chorobliwa kłamliwość", tylko, że potem można się w tym tak "zakręcić", że nie wiadomo, gdzie jest prawda? To zakrawa o mitomanię - miałam taką koleżankę.
dostosowywała zawsze fakty do rzeczywistości, tak, aby jej było zawsze: najlepsze, najmądrzejsze, naj..., choć - jak było - każdy widział...