-
1
usunięty użytkownik
2011-09-09 18:10:26
9 września 2011 18:10 | ID: 632207
Cóż, teraz moje podejście jest identyczne, Kasiu, jak Twoja stopka głosi.
Igiełka? Czasem ukłuje. Ale wiem, że w innych dyscyplinach to ja jestem Sprite, a inni pragnienie.
-
2
usunięty użytkownik
2011-09-09 18:51:21
9 września 2011 18:51 | ID: 632221
Dystansu do takich kwestii też trzeba się nauczyć :)
-
3
Dunia
Zarejestrowany: 10-03-2011 17:24 .
Posty: 18894
2011-09-09 19:53:53
9 września 2011 19:53 | ID: 632280
Zwsze daleko było mi do zawiści. Ale też były takie sytuacje gdy ktoś zbierał owoce mojej pracy. I było mi bardzo przykro. A teraz nikt mi nie odbiera obowiązków i splendoru. Na wszystko przychodzi czas.
-
4
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2011-09-09 19:55:04
9 września 2011 19:55 | ID: 632283
Czasami jak mi się coś wali na głowę to zazdroszczę innym, że w danej chwili nie mają tego problemu co ja.Zapewne mają inne ale wiadomo.
-
5
usunięty użytkownik
2011-09-09 19:56:56
9 września 2011 19:56 | ID: 632288
Mam duzy dystans do wszelkich zawisci Zycie nauczylo pokory .....Niczego nikomu nie zazdroszczei jest mi z tym dobrze
-
6
usunięty użytkownik
2011-09-09 20:57:08
9 września 2011 20:57 | ID: 632348
Nigdy nie zazdrościłam tzw. dóbr materialnych - czyli lepszego samochodu, drogisz ciuchów itp. zresztą do takich rzeczy raczej nie przywiązuję wagi.
Jeśli trochę zazdroszczę to umiejętności grania na instrumentach (mnie niestety słoń na ucho nadepchnął), możliwości zwiedzania świata itp.
Ale tak jak piszesz. Jeśli nieraz ktoś dostaje "brawa", zwłaszcza jeśli dostał je przez znajomości, lub ze względu na to jak się nazywa i jaką funkcję pełni tatuś lub mamusia, to po prostu jest mi przykro, że nie zawsze liczy się dobrze wykonana "robota", ale "C`est la vie" jak mówią Francuzi
-
7
anetaab
Zarejestrowany: 20-02-2011 20:09 .
Posty: 13427
2011-09-09 21:06:09
9 września 2011 21:06 | ID: 632358
Zawistna nie jestem.
Zazdrosna jednak bywam, walczę z tym, ale nie zawsze wygrywam.
I tak jak już niejedna osoba wyżej, nie mam na myśli spraw materialnych.
Każdy jest kowalem swojego losu, jednak czasami mam wrażenie , że niektórzy mają monopol na szczęście.
Ostatnio edytowany: 09-09-2011 21:06, przez: anetaab
-
8
usunięty użytkownik
2011-09-09 21:14:28
9 września 2011 21:14 | ID: 632366
apis74 (2011-09-09 20:57:08)
Nigdy nie zazdrościłam tzw. dóbr materialnych - czyli lepszego samochodu, drogisz ciuchów itp. zresztą do takich rzeczy raczej nie przywiązuję wagi.
Jeśli trochę zazdroszczę to umiejętności grania na instrumentach (mnie niestety słoń na ucho nadepchnął), możliwości zwiedzania świata itp.
Ale tak jak piszesz. Jeśli nieraz ktoś dostaje "brawa", zwłaszcza jeśli dostał je przez znajomości, lub ze względu na to jak się nazywa i jaką funkcję pełni tatuś lub mamusia, to po prostu jest mi przykro, że nie zawsze liczy się dobrze wykonana "robota", ale "C`est la vie" jak mówią Francuzi
Nie będę śmieciła w tym wątku, bo mam to samo zdanie co apis. Podepnę się pod jej wypowiedź.
Dodam jedynie, że poza żalem jaki czuję, gdy ktoś zbiera brawa, które należą się mnie... działa to także w drugą stronę. Czasem jest tak, że nie mamy wpływu na decyzje podejmowane "u góry". Jeśli np wygrywam coś w konkursie a wiem, że byli lepsi ode mnie - nie potrafię się tym cieszyć. Jest mi przykro i czuję wstyd.
-
9
asiula221
Zarejestrowany: 24-05-2011 11:12 .
Posty: 2868
2011-09-09 22:54:59
9 września 2011 22:54 | ID: 632469
Nie jestem zazdsrosną ani zawistną osobą.Czasem skręca mnie gdy ludzie się przechwalają nie z zazdrości ale z rozdrażnienia.
-
10
Justyna mama Łukasza
Zarejestrowany: 09-10-2010 22:03 .
Posty: 7326
2011-09-09 23:06:15
9 września 2011 23:06 | ID: 632486
Też zawistna nie bywam ale zazdrosna napewno, szczegolnie jak widzę jak "legatom życiowym" sie coś udaje bez wysiłku, a człowiek stara sięcałe życie i g.... ma.
-
11
usunięty użytkownik
2011-09-09 23:08:01
9 września 2011 23:08 | ID: 632489
Justyna mama Łukasza (2011-09-09 23:06:15)
Też zawistna nie bywam ale zazdrosna napewno, szczegolnie jak widzę jak "legatom życiowym" sie coś udaje bez wysiłku, a człowiek stara sięcałe życie i g.... ma.
... ale przynajmniej znasz swoją wartość!
-
12
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2011-09-09 23:10:20
9 września 2011 23:10 | ID: 632491
Dunia (2011-09-09 19:53:53)
Zwsze daleko było mi do zawiści. Ale też były takie sytuacje gdy ktoś zbierał owoce mojej pracy. I było mi bardzo przykro. A teraz nikt mi nie odbiera obowiązków i splendoru. Na wszystko przychodzi czas.
Wandziu wypisz wymaluj i u mnie było tak - teraz z tym mam spokój. Chociaż co niektórzy dalej mi super mężusia zazdroszczą...
-
13
usunięty użytkownik
2011-09-10 00:01:58
10 września 2011 00:01 | ID: 632523
alanml (2011-09-09 19:55:04)
Czasami jak mi się coś wali na głowę to zazdroszczę innym, że w danej chwili nie mają tego problemu co ja.Zapewne mają inne ale wiadomo.
oj ja mam tak samo,kieyd sytuacja mnie przersata,problemy dobijaja zazdroszcze innym ze nie ejstem wich skorze i moge cieszyc sie chwilowym brakiem problemow.
-
14
usunięty użytkownik
2011-09-10 04:53:59
10 września 2011 04:53 | ID: 632545
Mama Tymka (2011-09-09 17:59:01)
Zazdrościcie innym tego co mają? Albo tego, że to oni zostali docenieni i nagrodzeni, kiedy Wam się wydawało, że Wy byliście lepsi? Wątek jest w "delikatnych" - można anonimowo wyrzucić to i owo ;))))
Nie uważam się za zawistną. Ani nie zazdroszczę. Ale czasami jest mi przykro, że doceniono inne osoby, a mój udział w jakimś przedsięwzieciu został potraktowany marginalnie.
A jak to jest z Wami?
Dokładnie mam tak samo. Ale zdarza się tez tak, jak napisała Ala:
alanml (2011-09-09 19:55:04)
Czasami jak mi się coś wali na głowę to zazdroszczę innym, że w danej chwili nie mają tego problemu co ja.Zapewne mają inne ale wiadomo.
-
15
monaaa71
Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 .
Posty: 28735
2011-09-10 07:02:28
10 września 2011 07:02 | ID: 632582
tak to jest...niby nie zazdrościmy,nie jesteśmy zawistni,ale kiedy ktoś dostaje więcej zadajemy sobie pytanie dlaczego my nie?
-
16
Melisa
Zarejestrowany: 07-08-2010 22:41 .
Posty: 8231
2011-09-10 12:33:52
10 września 2011 12:33 | ID: 632753
Mama Tymka (2011-09-09 17:59:01)
Zazdrościcie innym tego co mają? Albo tego, że to oni zostali docenieni i nagrodzeni, kiedy Wam się wydawało, że Wy byliście lepsi? Wątek jest w "delikatnych" - można anonimowo wyrzucić to i owo ;))))
Nie uważam się za zawistną. Ani nie zazdroszczę. Ale czasami jest mi przykro, że doceniono inne osoby, a mój udział w jakimś przedsięwzieciu został potraktowany marginalnie.
A jak to jest z Wami?
Też tak mam czasami.
-
17
usunięty użytkownik
2011-09-10 13:27:30
10 września 2011 13:27 | ID: 632791
Ja myślę o tym co ja mam i moi bliscy. Nie przeczę, że poczułabym zawiść gdyby ktoś dostał coś, co mi się należy, np. gdybym odwaliła robotę a ktoś zgarnął pochwałę, cjoć może bardziej byłaby to złość niż zawiść. W każdym bądź razie nie zazdroszczę innym, bo wiem, że czegoś i im brakuje, jak każdemu zresztą.
-
18
usunięty użytkownik
2011-09-10 13:33:43
10 września 2011 13:33 | ID: 632797
zawistna nie jestem,ale zazdroszcze czasami nie ktorym tego ,że na kiwnięcie ręki mają to czy tamto...a ja muszę na to ciężko czasami popracować