Bardzo brakuje mi towarzystwa pewnego konkretnego człowieka.
Jakie mogą być powody mojej tęsknoty i checi częstego widzenia go?
20 grudnia 2011 21:08 | ID: 708327
A ja mam wrażenie że pewnie dwie osoby tęsknią tu za sobą i obie nie mają odawagi tego sobie powiedzieć.
20 grudnia 2011 21:29 | ID: 708365
A ja mam wrażenie że pewnie dwie osoby tęsknią tu za sobą i obie nie mają odawagi tego sobie powiedzieć.
:)
20 grudnia 2011 21:32 | ID: 708371
Nie rozumiem tylko dlaczego potrzeba do tego odwagi. Mówi się prosto z mostu i co będzie to będzie. po co coś utrudniać. otwartym osobom jest w zyciu łatwiej. Kiedyś byłam skryta i nabawiłabym się nerwicy żołądka przez to. dziś mówię prosto z mostu i czuję się dzięki temu świetnie.
20 grudnia 2011 21:56 | ID: 708399
A jednak faceci często stosują metodę poszukiwania przygód z różnymi kobietami, tęskniąc za tą jedną.
Czy to rozwiązuje problem lub pomaga?
Nie pomaga i nie rozwiązuje wręcz przeciwnie problem się pogłębia...
I myślę, że to nie tylko problem facetów...
Znam faceta który tęskni za kobietą, tyle że nie wziął pod uwagę wielu szczegółów, że ta kobieta dziś jest inna niż kiedyś, że to on doprowadził do tego że jest inna, że czasu sie nie cofnie itd...
i szuka, szuka w innych tego co miała tamta kobieta i znaleźć nie może... pogłębia się w tym... udając twardziela i cassanowe, ale gdy zostaje sam na sam ze swoimi myślami, wspomnieniami, jest małym chłopcem i nie daje sobie rady ze swoimi wspomnieniam i wyrzutami sumienia...
Historii jest wiele, myśle że każdy za kimś lub za czymś tęskni...
Czym dla mnie jest tęsknota hm... kiedy tęsknię jest mi smutno i targają mną emocje, jak podczas wichury wiatr słabym drzewem... kiedy tęsknię (a na szczęście dziś nie zdarza mi się to często) czuje się bardzooo smutna...
Kiedyś bardzooo mi kogoś brakowało, bardzooo długooo i w różny sposób się z tej tęsknoty leczyłam...
A dziś wiem, że warto mieć tylko dobre wspomnienia i godzić się z tym co niesie los...
Dziś jestem szczęśliwa i dzięki córeczce nie mam czasu tęsknić :) choć czaem jeszcze przysni się ktoś za kim tęsknić bym mogła, ale popołudniu już o tym zapominam :)
Ale pięknie opisane. Bardzo szczerze. Dziękuję Titusiu.
Nie ma za co :) oby Wam się tęsknić przestało :))
20 grudnia 2011 21:57 | ID: 708401
A ja mam wrażenie że pewnie dwie osoby tęsknią tu za sobą i obie nie mają odawagi tego sobie powiedzieć.
:)
też mam takie wrażenie :))
20 grudnia 2011 21:58 | ID: 708403
Nie rozumiem tylko dlaczego potrzeba do tego odwagi. Mówi się prosto z mostu i co będzie to będzie. po co coś utrudniać. otwartym osobom jest w zyciu łatwiej. Kiedyś byłam skryta i nabawiłabym się nerwicy żołądka przez to. dziś mówię prosto z mostu i czuję się dzięki temu świetnie.
Czasem łatwiej jest coś napisać niż powiedzieć wprost...
28 grudnia 2011 18:26 | ID: 713123
Oj wprost często nie mamy odwagi czegoś powiedzieć, a może niech drineczka na odwagę wypije i powie mu, że tęskni :)
28 grudnia 2011 21:38 | ID: 713349
Oj wprost często nie mamy odwagi czegoś powiedzieć, a może niech drineczka na odwagę wypije i powie mu, że tęskni :)
A co wtedy on zrobi?
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.