widzę że wątek już jest stary ale temat taki u każdego sie powtarza kto ma kobiete w ciąży. Ja miałem nadzieje że to przyejdzie kiedy urodzi .... na próżno to trwa i trwa .... nei ma na to cud receptury zaciskać zęby i płynąć dalej hehe że nie chce sexku hmm tego problemu nie miałem :P
Może tylko jak wczujesz sie w rolę przyszłego tatusia i będziesz ładnie z nią chodzić kupowac ubranbka radzić jej co do kolorów i samemu coś wymyślić, wyjść z inicjatywą zaplanujesz coś. takie aktywnę przygotowania ubranek one to uwielbiają. Ja nie zniusł bym tej katorki bo mi to lotto czy ubranka będa jasno niebieskie czy może ciemno niebieskie, ze szlaczkiem czy kółeczkiem, z kubusia puchatka czy myszki miki. Ja wchodze patrze na cene i żeby było dla chłopca hehe