Wczoraj mój synek był z grupą przedszkolną na poczcie. I wielkie wrażenie zrobił na nim Mikołaj, ktory jak się okazało był dziewczyną w przebraniu...Ale wciąż wierzy w prawdziwego Mikołaja, chociaż na każdym kroku spotyka "fałszywych".
Podzielcie się swoimi doświadczeniami w rozmowach z dziećmi o Mikołajach, o ich istnieniu bądź nie, o tym, jak dzieci odkryły, kto im robi prezenty itp...
Chyba niedługo mnie to już czeka:)