krucjata xxi wieku? - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

118 odp. Strona 5 z 6 Odsłon wątku: 9075

usunięty użytkownik

2010-10-12 17:33:55

12 października 2010 17:33 | ID: 307784

Widocznie nastąpiła mocna inicjatywa antyaborcyjna. Bardzo dokładnie i trafnie moim zdaniem napisał „Soho".
Dlaczego?
Nowe zakładane posty przez Bartka np. pt. „Nie udało się powinna być martwa" - historia Giany Jessen.
Pt. „Jeden sms uratował życie" - historia Jane.
Pt. „Dyskryminacja - nie może korzystać z damskiej ubikacji" historia 14-sto letniego chłopca z USA.

No to historia pierwsza pochodzi z Gościa Niedzielnego pod tym samym tytułem oraz stron www.piotrskarga.pl - http://www.piotrskarga.pl/ps,4246,12,0,1,I,informacje.html
Druga historia pochodząca z kontrowersyjnej ( dla mnie strony ) FRONDA pt Uratowała życie. Wysyłając sms. - http://fronda.pl/news/czytaj/uratowala_zycie_wysylajac_sms
Nie chcę udawadniac swoich racji ale te historie pochodzą z czysto katolickich ( jak większość artykułów Bartka ) z stron konserwatystów katolickich.
Szkoda jeszcze, ze nie zachętach poprzez podanie źródeł ich istnienia.
Kiedyś nazywało się to agitacją - ja dziś napisałem KRUCJATA.
Czy się myliłem?

<- 1 2 3 4 5 6 ->

81
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-10-14 22:33:56

14 października 2010 22:33 | ID: 309598

Za Ojcem Mateuszem z dzisiejszego odcinka...
(...) Nie ma ludzi równych i równiejszych, przed Bogiem wszyscy jesteśmy równi(...)
82
usunięty użytkownik

2010-10-18 19:38:31

18 października 2010 19:38 | ID: 311770

Kurcze ale wymiana :) Jednak wiecie co :) Tak naprawdę dziś po wiadomosciach zrozumiałem te wszystkie artykuły na stronach katolickich oraz krucjatę "popierajacych" ją ludzi. Było to czyste przygotowywanie ludzi na to co się dzieje - jaka ofensywe przeprowadza kosciół w naszej polityce i legalizacji prawa. Czy jest to zdrowe? - zdaniem Marszałka sejmu, każde zdanie jest ważne i ja mam takie samo zdanie. Więc Bartek również nas przygotowywał - moje zdanie, ale czy swiadomie? a był juz spokój. - szkoda, ze tak krótko.
83
usunięty użytkownik

2010-10-18 20:05:28

18 października 2010 20:05 | ID: 311784

I ja przeczytałem w spokoju wreszcie wszystko :) Mam tylko jedno stwierdzenie do swojego "kolegi" z F. Moze gdybym miał tyle lat co Ty ( z calym szacunkiem do Twojego wieku) sądzę, ze byś mnie może i przekonał. Jednak życie i codziennoś oraz doświadczenia zyciowe, spotykanie ludzi wielu wyznań oraz kultur wiele uczy - a Tobie ( moim zdaniem) tego brakuje. Zostań więc malzonkiem, potem ojcem przynajmniej kilku dzieci - spędz dni i noce w szpitalach - rozmawiaj bez swojej wyższości z kazdym bez względu na wyznanie oraz doświadczenia. Tego Ci z całego seca życzę - nie zmieniaj nic na siłę, ale zrozum i postępuj według swojego sumienia i morale. Ja mam swoje i zawsze będę tego się trzymał. Odnośnie "standardów" widocznie siebie również widzisz w tej kategorii osób - bo Ty również tak postępujesz - czyż nie?
84
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2010-10-19 09:05:05

19 października 2010 09:05 | ID: 311943

Argumenty ad personam pominę.
Napisałeś "a był już spokój". To samo wczoraj mówił Terlikowski. I podkreślił, że ten spokój był złudny. Lewica cały czas stara się zmienić prawo. Raz przecież ustawę aborcyjną zliberalizowali, ale im TK ją na szczęście ukręcił. Gdy idzie o ludzkie życie, nie można dążyć do "kompromisu, świętego spokoju". Są w życiu ważniejsze rzeczy niż święty spokój. A kompromis nie jest celem życia.
Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
85
SKORPION1

Zarejestrowany: 06-07-2010 16:49 . Posty: 2214

2010-10-21 17:51:48

21 października 2010 17:51 | ID: 313712

jagienka napisała :
nigdy nie jest dopuszczalne czynienie zła, by wynikło z niego dobro; 'złota zasada': \
- A ja się z tym pozwolę nie zgodzić .
Czasem potrzeba wojny , by póżniej mógł być pokój. Czasem komuś trzeba spuścić łomot , czasem odpędzić żebraka innym razem opuścić to co kochamy .
'Wszystko... co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie!' (Mt 7,12); '
...............To tylko puste gadanie dle plebsu , życie uczy co innego.
dobrą jest rzeczą... nie czynić niczego, co twego brata razi, gorszy albo osłabia' (Rz 14,21)" (KKK 1789).
................Czy aby napewno . Życie pokazuje że stare zasady ulegają degradacji i stają się nieaktualne . Może już czas zaktualizować swoje poglądy . Kościół dziwnie stara się trzymać wszystkich w zacofaniu i niewiedzy . Ludżmi straszonymi karą na ziemi , cierpieniem po śmierci - łarwiej manipulować.
Pisząc prawdę - czasem tracimy przyjaciół.
86
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 . Posty: 26147

2010-10-21 17:58:08

21 października 2010 17:58 | ID: 313721

Skorpionie, te słowa chyba nie były pisane po to, aby straszyć. W moim przekonaniu miały ulepszyć ziemię.
87
usunięty użytkownik

2010-10-21 18:01:19

21 października 2010 18:01 | ID: 313728

Juz napisałem w innym wątku o in vitro - czy jak KK zmienił zdanie jak w sprawie Galileusza, to oni również? "jutro" je zmienią? - czy zmieniliscie wczesniej? ( jak tak byliście poza naukami kościoła) ???? chodziliście wtedy do komuni? przeciez sami napisaliście , ze kto nie jest w zgodzie z naukami - takiego prawa nie ma? to tak samo jak było z komunistami - ludzmi chorągiewkami, jak mówiła partia takie było ich zdanie - czyż nie?
88
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 . Posty: 26147

2010-10-21 18:04:19

21 października 2010 18:04 | ID: 313733

Mariusz ex Sopel napisał 2010-10-21 18:01:19
Juz napisałem w innym wątku o in vitro - czy jak KK zmienił zdanie jak w sprawie Galileusza, to oni również? "jutro" je zmienią? - czy zmieniliscie wczesniej? ( jak tak byliście poza naukami kościoła) ???? chodziliście wtedy do komuni? przeciez sami napisaliście , ze kto nie jest w zgodzie z naukami - takiego prawa nie ma? to tak samo jak było z komunistami - ludzmi chorągiewkami, jak mówiła partia takie było ich zdanie - czyż nie?
Z Kościołem to jest tak, że wymaga tego, by się go słuchało. A zmiany przyjmuje powoli. Taki jest.
89
SKORPION1

Zarejestrowany: 06-07-2010 16:49 . Posty: 2214

2010-10-22 16:19:04

22 października 2010 16:19 | ID: 314432

Kościół jest tworem chroniącym zawsze władzę. Tworzący hierarchię tak w społeczeństwie jak i w samym kościele . Błogosławieni , namaszczeni , władcy , królowie, namiestnicy - wszyscy wyłączeni z pod krytyki społeczeństwa pod grożbą grzechu , mąk piekielnych i czego tam jeszcze . Nakazuje się posłuszeństwo i uległość . Zapominamy że czasy średniowiecza bezpowrotnie minęły . Dzisiaj nie zawsze pieniądz ma wizerunek władcy który panuje (oddajcie panu -co pańskie....) , i gdy dzisiaj na monecie napotykamy rolnika , rybaka , kosmonautę czy przedstawiciela i nnego zawodu nikt z kleru nie wskazuje by to jemu oddać bo jego podobizna jest tego świadectwem . Nadal kościół za grzech uznaje unikanie płacenia podatków . Chociaż jeszcze nie tak dawno kościół uznawał samochody za "dzieło szatana " dzisiaj święci się je bo to duża kasa i dochód do kieszeni księży . No a Bogu ? ..myślę że modlitwa powinna wystarczyć , zamast gęś w koszyku zaniesiona na plebanię
Pisząc prawdę - czasem tracimy przyjaciół.
90
anetka31

Zarejestrowany: 29-12-2009 09:40 . Posty: 479

2010-10-22 16:54:11

22 października 2010 16:54 | ID: 314437

Z tego co wiem Biblijni chrześcijanie w ofierze Bogu składali zwierzęta i płody ziemi nie pieniądze.Czasami jak słyszałam w kościele formułkę ".... aby moją i waszą ofiarę przyjął..." a w tle brzęk wrzucanych monet-przepraszam ale ogarniał mnie śmiech.Tak na pożytek kościoła.... min.,nowy samochód,opony zimowe,satelita,urlop zagraniczny.Wiem, wiem cząstka idzie do kurii i inne cele-misje,itp. Byłam kiedyś na mszy w kościele w górach niedaleko Zakopanego.Msza była celebrowana w dwóch językach-polskim i łacinie.Dary składały się całkowicie z płodów rolnych. Podczas mszy nie zbierano na tzw.tacę.Wychodząc z kościoła wrzucało się datki do takiej skrzyneczki.Babcia spytana o to była zdziwiona,że u nas w czasie mszy zbiera się pieniądze.Tam również podczas mszy nie mówi się o polityce,itp.Nie wiem czy to atmosfera zabytkowego kościoła,sentyment ale nie chciało wychodzić się i z przyjemnością uczestniczyło się we mszy.
91
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2010-10-24 10:00:53

24 października 2010 10:00 | ID: 315174

Motyw z ofiarą z naturalnych płodów... komiczny :-)

Ale znalazłem ciekawy tekst odpowiadający poniekąd na to, co jest w pierwszym poście.

Polecam, warto: http://goscniedzielny.wiara.pl/index.php?grupa=6&art=1286976074&dzi=1104798052&katg= napisane przystępnym językiem i w miarę krótkie.

Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
92
usunięty użytkownik

2010-10-24 10:46:50

24 października 2010 10:46 | ID: 315202

<<Napisane przystępnym językiem i w miarę krótkie>> Czy to sugestia, Bartt, ze dłuższego i bardziej wyrafinowanego językowo tekstu forumowicze by nie byli w stanie przejść? Tak przynajmniej to zabrzmiało.... Nie przekonał mnie ten tekst. Z kilku powodów: usprawiedliwienia monotemtyczności kOŚCIOŁA w powtarzaniu się wciaż o tych samych sprawach z tłumaczeniem: NIC NIE JEST WAZNIEJSZE OD ABORCJI, EUTANAZJI, IN VITRO I HOMOSEKSUALIZMU I W OBLICZU TYCH SPRAW WSZYSTKO INNE STAJE SIĘ NIEWAŻNE: <<Nie czas na roztkliwianie się nad kwiatkami i pieskami, gdy rozrywa się na strzępy dzieci, a dorosłym pomaga się „godnie odejść". Gdy moralni ślepcy niszczą małżeństwo i rodzinę, małpując je wynaturzonymi związkami, trzeba się temu sprzeciwiać dzień w dzień>> Nieważne jest pozostałych 8 przykazań? Bóg nie pogradował ich względem ważności. One są tak samo uprawnione jak V i VI. A dwa przykazania miłości? Miłość do bliźniego- to nie tylko ochrona życia poczętego i tego w fazie terminalnej. Broniąc życia- nie można tak naprawdę życia tracić z oczu- właśnie tego wszystkiego, co między jego początkiem a końcem. Brak mi krucjaty chrześcijańskiej etyki dnia codziennego w wykonaniu Kościoła. Coraz głośniej , dobitniej Kościół o tym milczy....
93
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2010-10-24 10:56:20

24 października 2010 10:56 | ID: 315208

A jak wyobrażasz sobie miłość bliźniego bez ochrony życia poczętego? To jak budowanie domu od dachu, a nie fundamentu.

A kolejność przykazań nie jest przypadkowa :-)
Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
94
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2010-10-24 11:00:05

24 października 2010 11:00 | ID: 315211

I jeśli chodzi o przykład ze zwierzętami - to tak, jeśli zagrożony jest człowiek, to trzeba go ratować, a nie skupiać się na pieskach i kotkach. To ciekawe, jak eko-maniacy powołują się na św. Franciszka... ciekawe, czy znają dokładnie jego naukę. Mam nieodparte wrażenie, że poznali jedynie jego pop-wersję. Coś jak ze współczesnym wizerunkiem św. Mikołaja :-)
Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
95
usunięty użytkownik

2010-10-24 11:10:02

24 października 2010 11:10 | ID: 315219

A jak sobie wyobrażasz ochronę życia poczętego bez miłości bliźniego- zapytam a reburs? Kto przestrzega naprawdę przykazania miłości względem bliźniego- nigdy nie podniesie ręki na jakiekolwiek zycie. Kto chroni tylko życie poczęte, kto miłuje czlowieka tylko w tej początkowej fazie, nie postępuje zgodnie z nakazem Chrystusowym. Jeśli jestem za ochroną życia poczętego, ale: nie szanuję każdej istoty ludzkiej z jej niedokonałościami, jestem np. rasistą, krzywdzę żyjących myslą, uczynkiem, podejrzeniem, jestem mściwy i nie wybaczam win, odmawiam pomocy, odwracam się od nieszczęscia, tłumacząc sobie, ze to z winy samego nieszczęsnego- nie miłuję bliźniego swego, choćbym napisał 1000 postów antyaborcyjnych i stał tygodniami pod kliniką in vitro z transparentem: STOP SMIERCI NIENARODZONYCH.
96
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2010-10-24 11:25:11

24 października 2010 11:25 | ID: 315238

elanai, czemu tak manipulujesz?
Stawiasz w opozycji ochronę życia poczętego i już tego narodzonego. Ja staram się chronić i jedno i drugie. To co piszesz, to wszystko jazda na emocjach - mało konkretów.
Ludzi poczętych wg mnie należy chronić w sposób szczególny, bo nie mają możliwości sami się bronić. Podobnie jak i dzieci. W przypadku dorosłych - trzeba chronić każde życie, ale należy uwzględniać wolność człowieka - skoro nawet Bóg przed nią klęka, to mi też nie wolno jej naruszać. A wolność to przede wszystkim odpowiedzialność za własne czyny.
Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
97
usunięty użytkownik

2010-10-24 11:36:41

24 października 2010 11:36 | ID: 315258

Nie manipuluję- bo niby jak? Nie jestem przeciw obrońcom życia poczetego. Staram się tylko wskazywać jeszcze inne aspekty realizacji przykazania miłości. Wszystkie jej elementy winny pozostawać w równowadze i, w nauce Kościoła i w postepowaniu chrześcijan.
98
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2010-10-24 11:47:05

24 października 2010 11:47 | ID: 315262

Ale stawiasz je w opozycji do siebie sugerując, jakoby Kościół skupiał się tylko na obronie życia poczętego. A Kościół stara się odpowiadać na aktualne potrzeby - jeśli dziś ludzie często uważający się za chrześcijan nie mają nic przeciwko in vitro czy aborcji, to znaczy, że trzeba na te tematy położyć większy nacisk. Jeśli ludzie powszechnie odrzucają gwałty i morderstwa, to Kościół nie musi robić specjalnych akcji pokazujących zło morderstw i gwałtów. Ale jeśli tylko w jakimś społeczeństwie oświeceni ludzie dojdą do wniosku, że zgwałcenie kobiety to naturalne prawo każdego mężczyzny, to Kościół zaprotestuje i będzie organizował różne akcje i kampanie przeciwko temu.
Kościół broni życia ludzkiego i godności człowieka na każdym etapie - od poczęcia do śmierci. Jedynie kładzie większy nacisk tam, gdzie społeczeństwa nie dostrzegają zagrożenia.
Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
99
usunięty użytkownik

2010-10-24 12:06:31

24 października 2010 12:06 | ID: 315276

Aborcja istniała zawsze, nawet przez całą niemal komunę legalnie. A nigdy nie było tak wielkiego nacisku na te kwestie w Kościele jak dziś. Mówię to z własnego, niemal 50-letniego doświadczenia. Bartt, a TU na forum? Przecież nikt nie zadeklarował się tu jako zwolennik aborcji, a wręcz przeciwnie. Więc po co wciąż wątki antyaborcyjne? Do kogo skierowane wobec braku zadeklarowanych aborcjonistów?
100
Ulinka

Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 . Posty: 6675

2010-10-24 12:10:01

24 października 2010 12:10 | ID: 315279

Elenai, Bartt wychodzi z założenia, że kropla drąży skałę.

<- 1 2 3 4 5 6 ->

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

krucjata xxi wieku? - Forum

Wątek: krucjata xxi wieku?