Piłkarz Ocean Boys, drużyny grającej w Premier League w Nigerii, zasłabł na boisku podczas meczu swojej drużyny z Niger Tornada. Defensor zmarł w karetce w drodze do szpitala.
Do zdarzenia doszło w 39. minucie spotkania Ocean Boys - Niger Tornada na Samson Siasia Stadium w Yenagoa. Emmanuel Ogoli stracił przytomność na boisku - poinformował serwis supersport.com. Natychmiast zaczęła się reanimacja piłkarza, ale nie udało się go uratować.
Ocean Boys pokonali swoich rywali 2:0. Tuż po zakończeniu spotkania do piłkarzy i działaczy dotarła straszna wieść o śmierci kolegi. W klubie i na stadionie zapanowała wielka rozpacz.
Co ciekawe, Ogoli 23 listopada wrócił na boisko po kontuzji głowy, której doznał w starciu z Obinna Nwokolo z Plateu United 14 listopada. Wtedy lekarze obawiali się, że absencja piłkarza potrwa co najmniej dwa miesiące. Uszkodzenie nie okazało się jednak tak ciężkie, jak przypuszczano. - On jest dla nas bardzo ważnym graczem - mówił wówczas kolega Ogoli z boiska, Femi Thomas.