Elenai (2011-02-04 11:06:23)
Ja tę odwagę mam. Mimo że nie wszystko z feminizmu popieram, że mój feminizm jest bardzo soft, nie odżegnuję się od nazwy "feministka" i jako taka - choć osamotniona i narażona na razy od obu płci- robię na tym portalu :)))
To miej też, Szanowna Elenai, odwagę przyjąć krytykę swojej osoby i nie obrażaj się pisząc, iż ze mną nie można dyskutować. Ja się na Twoje epitety pod moim adresem nie obrażam, chociaż w żadnym calu nie czuję się faszystą.
Najgorsze z Wami, mniejszościami, jest to, że bardzo opornie przyjmujecie do siebie prawdę, a czasem w ogóle ją odrzucacie. Podam Ci tylko jeden przykład: przypomnij sobie, jakie podniosłaś larum w temacie o Haiti wyzywając połowę tego forum, w tym i mnie, od rasistów. Od trzęsienia ziemi minął rok i telewizja pokazała program relacjonujący obecną sytuację na Haiti. Przypomnę, że krótko po trzęsieniu na Haiti podobne, lub nawet trochę silniejsze, dotknęło Chile. I co się stało? Mieszkańcy Haiti dalej koczują na ulicach srając po siebie i spożywając potem własne odchody, czym narażają się na epidemie, a Chilijczycy właśnie kończą likwidację skutków trzęsienia. Czy gdy Ciebie zaleje sąsiad, to siadasz na podłodze i krzyczysz do drugiego bloku, żeby przyszli pomóc Ci posprzątać i jeszcze dodatkowo wyremontować mieszkanie? A może zaczepiasz folię po sufitem i udajesz, że masz problem z głowy? Czy jednak zakasujesz rękawy i zabierasz sie za naprawę szkód?!
U nas też jest trochę takich Haitańczyków, którym wydaje się, że wszystko im się należy i sami moga tylko leżeć nic nie robiąc do góry brzuchem. Zwykle jednak takie osoby kończą jako menele lub bezdomni, stanowią oni jednak malutką mniejszość. Na Haiti malutką mniejszość stanowią natomiast ci, którzy zachowali by się tak jak Ty i ja...
Oceń obiektywnie te dwa narody i spróbuj wyciągnąć wnioski...