-
1
usunięty użytkownik
2011-04-08 10:48:19
8 kwietnia 2011 10:48 | ID: 482374
UPILA BYM SIE.
BO BYM NIE WIERZYLA
-
2
hubi
Zarejestrowany: 20-07-2010 09:11 .
Posty: 2760
2011-04-08 10:50:42
8 kwietnia 2011 10:50 | ID: 482377
tak suma pieniedzy pozwoliłaby mi na szase dalszego lecznia mojego dziecka, szukania pomocy za granica.a reszta co by zostałą kupila bym dom, i spełnila swoje marzenia o wlasnej fundacji dla chorych dzieci
-
3
sysia12
Zarejestrowany: 10-05-2010 14:32 .
Posty: 4439
2011-04-08 10:59:22
8 kwietnia 2011 10:59 | ID: 482386
wsadziłabym do banku aby procenty rosły;)
-
4
asiawojtekkarolcia
Zarejestrowany: 08-11-2010 23:11 .
Posty: 16694
2011-04-08 11:00:39
8 kwietnia 2011 11:00 | ID: 482392
Często się nad tym zastanawialiśmy z mężem, wspólnie ustaliliśmy,że wybudowalibyśmy sobie dom z dużym ogródkiem i placem zabaw dla Karoliny, napewno Wojtek kupiłby sobie jakiś fajny samochód, pomoglibyśmy rodzinie- to napewno. Kolejną ważną rzeczą było by zabezpieczenie przyszłości córce, tak aby w przyszłosci nie musiała się martwić co włożyć do garnka. Napewno też zainwestowalibyśmy w jej edukację! Przebywając tu na Familii zobaczyłam jak dużo jest potrzebujących rodzin z chorymi dziećmi- im także byśmy pomogli bo dla nich pieniądze= życie dziecka. Z taką ilością pieniędzy napewno chcielibyśmy je w coś zainwestować- być może w nieruchomości? A no i oczywiście- zorganizowałabym super imprezkę na którą zaprosiłabym Familiowych znajomych:)
-
5
usunięty użytkownik
2011-04-08 11:05:58
8 kwietnia 2011 11:05 | ID: 482399
W tym czasie w którym jestem nie zastanawiałabym się dużo nad przeznaczeniem tej kwoty - pomoglibyśmy z Małżonkiem bliskim nam osobom, które wplątały się w bardzo duże problemy finansowe... i może coś by dla nas zostało na małe przyjemności :)
-
6
usunięty użytkownik
2011-04-08 11:06:54
8 kwietnia 2011 11:06 | ID: 482403
Ja bym zainwestowała część pieniędzy. Może jakąś część na lokatę. Otworzyłabym przedszkole dla dzieci, albo restaurację, a może sieć kwiaciarni. Pojechałabym do Tybetu na wycieczkę. I wyremontowałabym dom rodziców.
-
7
usunięty użytkownik
2011-04-08 11:09:11
8 kwietnia 2011 11:09 | ID: 482409
Kupiłabym duży dom z ogromnym ogrodem, żeby Gaja miała gdzie się bawić. Ponad to po kilka milionów oddałabym mamie i teściom, na spłatę długów , kupno lepszych mieszkań, domów itp. Kupiłabym także dwa samochody i jedno mieszkanie [ wynajmowałabym je ]. To co by zostało : połowę wpłaciłabym na którąś z organizacji na rzecz chorych dzieci, a drugą połowę zainwestowałabym w banku, dla córki na przyszłość.
-
8
Alina63
Zarejestrowany: 26-01-2010 19:21 .
Posty: 18946
2011-04-08 11:54:44
8 kwietnia 2011 11:54 | ID: 482484
W pierwszej kolejności na pewno zaczęłabym od remontu mieszkania , bo dla mnie to w tej chwili sprawa najważniejsza . Dla poprawy własnego samopoczucia na pewno pojechałabym z mężem na jakąś fantastyczną wycieczkę . Wspomogłabym też jakieś hospicjum dla dzieci . Napewno też odłożyłabym coś na '' czarną godzinę '' ...
-
9
Dunia
Zarejestrowany: 10-03-2011 17:24 .
Posty: 18894
2011-04-08 12:04:57
8 kwietnia 2011 12:04 | ID: 482513
Mieszkania sobie nie kupiłabym, bo mam. Ale kupiłabym i wyposażyła mieszkania dla dzieci i wnuczek. Część pieniędzy przeznaczyłabym na pomoc chorym dzieciom. Część przeznaczyłaby na zwiedzanie świata. Resztę położyłabym na konto . Niech tam leżą i czekają na czasy gdy naprawdę bęą potrzebne.
-
10
aga_8666
Zarejestrowany: 15-02-2011 19:08 .
Posty: 5072
2011-04-08 12:24:29
8 kwietnia 2011 12:24 | ID: 482548
Hmmm ja z mężem napewno spłacilibyśmy kredyt mieszkaniowy, zaczelibyśmy budowę domu z duzym ogrodem, pomoglibysmy rodzinie która ma problemy, zapewnilibyśmy przyszłość naszemu dziecku. Pewnie otworzylibyśmy jakiś biznes raczej byłby to hotel z restauracją ( moje marzenie) albo jakiś sklep z ciuszkami i akcesoriami dziecięcymi. Resztę wpłacilibyśmy na konto i dalej sobie żyli, a no jeszcze pojechalibyśmy na porządne wakacje.
-
11
usunięty użytkownik
2011-04-08 13:42:07
8 kwietnia 2011 13:42 | ID: 482686
co bym zrobiła???? hmmmm szczerze mówiąc to nie wiem... jest tyle rzeczy do zrobienia, tyle marzeń do spełnienia (nie tylko moich)... ale jedno jest pewne - starałabym się nie zwariować ze szczęścia i zachować pełnię władz umysłowych
-
12
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2011-04-08 13:55:45
8 kwietnia 2011 13:55 | ID: 482707
Pospłacałabym długi i rozbudowała nasza firmę do rozmiaru molocha aby przynosiła nam więcej kasy niż taka wygrana!
-
13
usunięty użytkownik
2011-04-08 15:11:17
8 kwietnia 2011 15:11 | ID: 482791
Pewnie bym oszalała z radości, nie spała po nocach i przestałabym się wyliczać z każdego grosza. Moje życie stało by się spokojniejsze bez obawy o przyszłość mojej rodziny.
Bo pieniądze szcęścia nie dają, ale łatwiej się z nimi żyje.
-
14
usunięty użytkownik
2011-04-08 17:40:26
8 kwietnia 2011 17:40 | ID: 483030
-
15
Loana
Zarejestrowany: 25-02-2011 10:09 .
Posty: 360
2011-04-08 17:43:14
8 kwietnia 2011 17:43 | ID: 483032
Mam nadzieję, że nie uderzyłaby mi woda sodowa do głowy od nadmiaru nagłego bogactwa :)
-
16
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2011-04-08 17:47:57
8 kwietnia 2011 17:47 | ID: 483039
Wygrywając taką sumę pieniędzy, najpierw spłaciłabym kredyty. Potem w kolejności pomogłabym rodzinie, zabezpieczyła przyszłość dzieci. Co z reszta kasy??? Urządziłabym mega imprezę, na którą zaprosiłabym wszystkie "szychy" w naszym państwie. Cel imprezy- zbieranie pieniążków dla chorych dzieci!!!!! Ja sama po opłaceniu kredytu załozyłambym fundację na rzecz chorych dzieci.
-
17
Justyna mama Łukasza
Zarejestrowany: 09-10-2010 22:03 .
Posty: 7326
2011-04-08 18:15:10
8 kwietnia 2011 18:15 | ID: 483065
dla mnie wystarczy 3 miliony, milinon dla mnie bo jak go będę miala to resztę wypracuję za resztę kupilabym mieszkania dla znajomych ktorzy podobnie jak my nie mają wlasnego lokum, rodzicow bym wyslala w podroż, bo im też się coś od życia należy. Generalnie milion dla nas, reszta dla potrzebujących no i wreszcie zdecydowalabym się na powiększenie rodziny
-
18
swibek
Zarejestrowany: 25-11-2009 18:22 .
Posty: 1
2011-04-08 18:32:21
8 kwietnia 2011 18:32 | ID: 483089
Gdybym już ochłonęła,część całej kwoty zostawiłabym dla synka,by zapewnić mu pewną przyszłość.Chciałabym też pomóc jakoś mojej chorej koleżance,jeśli nie udałoby się z jakiś powodów zlikwidować choroby,to chciałabym zafundować Jej wycieczkę za granicę.Pozostałą sumę przeznaczyłabym na cele charytatywne.
-
19
anetaab
Zarejestrowany: 20-02-2011 20:09 .
Posty: 13427
2011-04-08 18:43:25
8 kwietnia 2011 18:43 | ID: 483120
Odwdzięczyłabym się w końcu rodzicom za to wszytsko co robią dla mnie i Jakubka i zainwestowałabym w dziecko- kupiłabym mieszkanie dla synka i siebie i przestałabym się martwić tym co będzie jutro, za rok, za 5 lat...żyli byśmy długo i szczęsliwie :)
-
20
usunięty użytkownik
2011-04-08 19:26:08
8 kwietnia 2011 19:26 | ID: 483178
Gdybym wygrała na loterii kilkanaście milionów złotych to bym po pierwsze najpierw wybudowała nowy domek taki jaki zawsze marzyłam bo teraz mieszkamy z męża bratem i ledwo nam starcza na życie.Następnie bym kupiła najpotrzebniejsze rzeczy do domu ,ubrania dla dzieci a resztę pieniążków był złożyła na lokatę do banku żeby procentowały ale najpierw bym założyła sobie konto w banku.I może bym zrealizowała moje wielkie marzenie to jest wyjazd do Francji ..Ale to tylko marzenia..Jak bym wygrała to zapewne bym je spełniła i wtedy też bym pomogła wielu ludziom ,którzy mi pomogli...