Jestem w głębokim szoku!
Nigdy bym nie powiedziała, że miasta, które są na widowni Kocham Cię Polsko za udział płacą aż takie pieniądze! Zresztą przeczytajcie sami:
Urzędnicy miejscy twierdzą, że nie mogą ujawnić, ile pieniędzy z budżetu miasta wydano na udział Elbląga w programie rozrywkowym „Kocham Cię, Polsko!”. Zasłaniają się tajemnicą handlową.
Już dzisiaj o godzinie 21.10 w TVP2 wyemitowany zostanie odcinek programu "Kocham Cię,Polsko!" promujący Elbląg. Publiczność w programie tworzą elblążanie. Wśród pytań, na które odpowiadają uczestnicy programu, kilka dotyczy Elbląga i okolic.
Miejscy urzędnicy twierdzą, że nie mogą zdradzić, ile kosztowała taka promocja miasta.
— Umowa zobowiązuje nas do dochowania tajemnicy handlowej i nie możemy ujawnić kosztu udziału elblążan w programie „Kocham cię, Polsko!” — informuje Anna Kleina, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga. — Nie możemy podać kwoty, ponieważ kontrahent zastrzegł sobie to w umowie. Zlecenie, którego umowa dotyczy, czyli udział w programie „Kocham Cię, Polsko” nie podlega ustawie o zamówieniach publicznych.
— Koszty udziału miasta w programie "Kocham Cię, Polsko!" to tajemnica. To, czy miasto poda informację o tym ile zapłaciło za udział, zależy od jego dobrej woli — wyjaśnia Joanna Stempień-Rogalińska, kierownik Zespołu Prasowego TVP i dodaje. — Nie dziwię się, że miasto nie chce podać informacji o tym, ile zapłaciło za udział w programie. Ja też bym nie udzieliła takiej informacji.
Elblążanie w nagraniu programu „Kocham Cię, Polsko!” brali 23 marca. Dzień wcześniej ten sam program nagrywał Grudziądz, który za udział w programie zapłacił 25 tysięcy złotych.
— Koszt naszego udziału w programie „Kocham Cię Polsko” nie jest tajemnicą. Jeżeli wydawane są pieniądze publiczne, informacja o tym również powinna być publiczna — uważa Małgorzata Sadowska-Rodziewicz, naczelnik miejskiego Wydziału Kultury, Sportu i Promocji w Grudziądzu.
Podobno Elbląg za udział w programie „Kocham Cię Polsko” zapłacił blisko 27 tysięcy złotych. Do tego trzeba doliczyć około 1, 5 tys. złotych na koszulki dla elbląskiej widowni oraz koszty wynajęcia dwóch autokarów i obiadu dla stu osób.