Pojechałam dziś po szwagierkę do Bydgoszczy, pokonałam trasę sama za kierownicą, wspomagałam się GPSEM tylko. Jestem z siebie ogromnie dumna!!!!! A Wy jeździcie sami w dalekie trasy?
11 sierpnia 2011 09:01 | ID: 609313
w sumię jeżdzę samochodem prawie codziennie ale w dalekie trasy nie mam potrzeby jezdzić sama zawsze jadę z kimś i ten ktoś kieruje ale gdybym musiała to bym kierowała, czasem na trasie się zmieniamy ale to się nie liczy :) z nawigacji prawie nie korzystamy ale zdarza się ją wykorzystać bo jest kupiona więc nie może lezeć bez użyteczna
11 sierpnia 2011 09:14 | ID: 609321
Nie jest źle. Choć początki miałam trudne. I gdybym nie musiała pewnie bym nie jeździła. Sytuacja mnie zmusiła i bardzo się z tego cieszę. Jestem niezależna.
11 sierpnia 2011 11:10 | ID: 609408
ja jeszcze w takiej długiej tracie sama nie byłam.. prawko mam dopiero rok. Staram się jeżdzić ostrożnie, choć czasem jakieś błędy jeszcze popełniam :) ale myślę, że bez praktyki to nikt od razu nie jest wspanialym kierowcą
11 sierpnia 2011 12:20 | ID: 609461
Ja GPS-u nie potrzebuję. Mam dobrą orientację w terenie. Wystarczy mi przyjrześ się przez 30sekund mapie i trasie jaką mam pokonać i zawsze docieram do celu. W połowie czerwca przejechałem blisko 600km, a połowie lipca przejechałem ponad 850km przez 14 godzin za kierownicą.
11 sierpnia 2011 12:22 | ID: 609463
ja jeszcze w takiej długiej tracie sama nie byłam.. prawko mam dopiero rok. Staram się jeżdzić ostrożnie, choć czasem jakieś błędy jeszcze popełniam :) ale myślę, że bez praktyki to nikt od razu nie jest wspanialym kierowcą
Mam podobnie, ale prawko mam od 4 m-cy, w długie ntrasy sama nie jechałam... Błędy również popełniam, no ale na swoich błędach człowiek się uczy
Kiedyś moja koleżanka weszła do MPK- pytam się jej: Dlaczego nie masz biletu i go nie skasujesz? Zapłacisz karę. Na to koleżanka: Cóż, człowiek uczy się na błędach
11 sierpnia 2011 12:28 | ID: 609467
Sama jeszcze nie, ale z mężem przejechałam kiedyś 200 km.
11 sierpnia 2011 19:00 | ID: 609709
ja uwielbiam jeździć sama:)
11 sierpnia 2011 20:09 | ID: 609767
ja uwielbiam jeździć sama:)
Ja po tej mojej wyprawie też polubiłam samotne podróże.
Tak się zastanawiam jak Wy, jadąc do obcego sobie miasta, trafiacie do celu, nie używając GPSa, skąd wiecie gdzie jest dana ulica?
11 sierpnia 2011 20:37 | ID: 609808
Ja jestem bardzo ostrożnym kierowcą, ale myślę, że moje umiejętności są średnie. Nie wiem, jak zareagowałabym w trudnej sytuacji. Lubię prowadzić samochód i nawet ostatnio jeżdżę razem z córcią.
11 sierpnia 2011 20:41 | ID: 609824
Myślę, że dość dobrym.
11 sierpnia 2011 20:46 | ID: 609836
MĄŻ MÓWI ,ZE DOBRY ,UWAŻAM NA TRASIE:)
11 sierpnia 2011 21:51 | ID: 609915
Jestem kierowcą z trzyletnim stażem. Nie mogę powiedzieć o sobie, że jestem dobrym kierowcą, bo to byłoby niepoważne :P Mam okropną orientację w terenie i bez nawigacji nie odważyłabym się wyjechać w dalsze trasy :) Z nawigacją owszem :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.