Od lutego czekają nas zmiany w Kodeksie Drogowym. Zaostrzeniu ulegną niektóre kary. Na przykład brak fotelika dla dziecka będzie „kosztował” kierowcę nie 3 ale 6 punktów karnych. Parkowanie w miejscach przeznaczonych dla niepełnosprawnych czy rozmawianie przez telefon w trakcie jazdy to 5 punktów.
Uważacie, że to coś zmieni? Że punktacja jest właściwa?
Dla mnie 6 punktów za brak fotelika to jednak trochę mało, jak na zagrożenie dla życia i zdrowia. A ustawodawca „wycenił” je jedynie o 1 punkt więcej niż za zaparkowanie na kopercie.
Jakie jest Wasze zdanie?