Czas wolny
19 marca 2012 19:49 | ID: 762767
Tak się zastanawiam czy każda kobieta codziennie się zastanawia co na Obiad robić? bo ja już mam dość wymyślania, kończą mi się pomysły, a mąż wraca po całym dniu i by chciał zjeść coś konkretnego, bo ile mozna zup jeść, kurczaka, kotlety, czy naleśniki? macie może jakieś fajne ciekawe przepisy na jakieś danie obiadowe?chodzi mi o coś dobrego ale nie z tych tradycyjnych dań, my z mężem jadamy praktycznie wszytsko... ;-)
20 marca 2012 10:55 | ID: 763092
my raz w miesiącu staramy sie odzwiedzac rodziców ale mamy troszke km zawsze cos dostaniemy ale przy MOIM męzu to nie wiele... On mógłby jesc jesć jesć.... :):)
20 marca 2012 10:57 | ID: 763095
To jest fajne, ale tylko przez jakiś czas, bo później robi się tak, że Ty masz ochotę na coś innego, to osoba gotująca obiad by Cię zlinczowała, gdybyś zaproponowała żeby coś np samemu ugotować, badź zamówić, albo nie daj Boże to zrealizować!
20 marca 2012 11:00 | ID: 763100
Ja mam dzisiaj taki dzień, że sama nie wiem co bym na obiadek zjadła...
20 marca 2012 11:09 | ID: 763110
ja wczoraj robiłąm kurczaka zapiekanego z pieczrkami i cebulką,do tego ziemniaki i surówka z kiszonej kapusty(własnej roboty zakiszonej)dzis to mężowi spakowałąm do pracy i zostaje mi samej zjeść obiad...:( nie lubie tego!
20 marca 2012 11:15 | ID: 763116
Ja mam dzisiaj taki dzień, że sama nie wiem co bym na obiadek zjadła...
to zapraszam do mnie nie będe musiała jeść sama :):)
20 marca 2012 18:31 | ID: 763418
Ja mam dzisiaj taki dzień, że sama nie wiem co bym na obiadek zjadła...
-ja tez tak często mam
Mam tez synową w 5 mies.ciązy i ona już od rana kręci się po kuchni ,i wymysla i realizuje!A apetyt ma duży i na wszystko
22 marca 2012 22:08 | ID: 764834
Ja mam fajny przepis od koleżanki. Potrzeba 4 filety z kurczaka, wegeta, ok. pół litra śmietanki 30%, zupa cebulowa Knorr (taka instant), masło. Oczyszczone z tłuszczu filety obsypuję lekko wegetą (lub przyprawą do kurczaka) i odstawiam na min. pół godz. Następnie smażę na maśle z obu stron. Wspypuję na nie zupę cebulową i duszę 10-15 min. Gdyby było za sucho to dolewam troszkę wody. Na koniec wlewam śmietankę i duszę przez jakiś czas, tak żeby sos się troszkę zredukował. Ja robię zawsze z pół porcji (2 filety). Wychodzi pyszny, soczysty kurczak o posmaku cebulowym. Grzanek z zupy nie czuć bo się w sosie rozmiękają. Do tego ryż lub ziemniaczki i surówka (np. zsiekana kapusta pekińska z tartą marchewką i jabłkiem polane sosem włoskim Knorra). Polecam posypać wegetą lub przyprawą do kurczaka filety już rano i odstawić w pojemniku do lodówki.
22 marca 2012 22:12 | ID: 764840
mmmm ale przepisik fajny
23 marca 2012 06:12 | ID: 764945
mąż po nd będzie miał drugą zmianę,więc odetchnę z tym myśleniem nad obiadami. ja jeść ich nie muszę,dzieci mają w p-lu :)
23 marca 2012 11:11 | ID: 765051
Ja mam fajny przepis od koleżanki. Potrzeba 4 filety z kurczaka, wegeta, ok. pół litra śmietanki 30%, zupa cebulowa Knorr (taka instant), masło. Oczyszczone z tłuszczu filety obsypuję lekko wegetą (lub przyprawą do kurczaka) i odstawiam na min. pół godz. Następnie smażę na maśle z obu stron. Wspypuję na nie zupę cebulową i duszę 10-15 min. Gdyby było za sucho to dolewam troszkę wody. Na koniec wlewam śmietankę i duszę przez jakiś czas, tak żeby sos się troszkę zredukował. Ja robię zawsze z pół porcji (2 filety). Wychodzi pyszny, soczysty kurczak o posmaku cebulowym. Grzanek z zupy nie czuć bo się w sosie rozmiękają. Do tego ryż lub ziemniaczki i surówka (np. zsiekana kapusta pekińska z tartą marchewką i jabłkiem polane sosem włoskim Knorra). Polecam posypać wegetą lub przyprawą do kurczaka filety już rano i odstawić w pojemniku do lodówki.
własnie to ostatnio jadłam u mojej bratowej tylko ona robiła z serowych zupek i bez śmietany ale przepis dobry smak bez orginalny :):)
23 marca 2012 11:45 | ID: 765069
Ja mam dzisiaj taki dzień, że sama nie wiem co bym na obiadek zjadła...
to zapraszam do mnie nie będe musiała jeść sama :):)
Hehehe za późno przeczytałam to z zaproszenia bym skorzystała 
24 marca 2012 11:35 | ID: 765449
od wczoraj chodził za mną kapuśniak az nie wytrzymałam i dzis o 8 rano wstałam i [poszłam do sklepu po składniki,... wlaśnie się objadam zupką :D hmm nie wiem czy nie zawczesnie na Obiad, ale co mi tam :D
5 kwietnia 2013 15:07 | ID: 940958
fakt codziennie ten sam problem... a mam wrażenie, że wszystko już było 
5 kwietnia 2013 15:10 | ID: 940960
fakt codziennie ten sam problem... a mam wrażenie, że wszystko już było
Ja to samo. A jak mało kasy to tym bardziej trudno.
5 kwietnia 2013 15:20 | ID: 940962
jeszcze by się chciało by było domowe, smaczne i zdrowe, a i nie zabierało zbyt dużo czasu w kuchni 
5 kwietnia 2013 15:27 | ID: 940967
fakt codziennie ten sam problem... a mam wrażenie, że wszystko już było
Ja to samo. A jak mało kasy to tym bardziej trudno.
To jest właśnie ten problem jak kasy brak, a tu by się chciało urozmaicenia, ale staram się by w miesiącu tylko raz się coś powtarzało, nawet jeśli robię potrawę na dwa dni, to tylko raz w miesiącu jest więc forszmak, jest chłopski garnek z żeberkami, są kotleciki czy to mięsne czy rybne bo można je nawet na kanapkach wykorzystać, filety z kurczaka w wersjilekko chińskiej, albo smażone z sosem, albo zapiekane, gulaszówka... Dużo tego jest bo czasem jak mi mięso zostaje to robię pierogi albo uszka, albo pulpeciki z jakimś sosem i pieczonymi ziemniakami albo makaronem... Pomysłów może być sporo tylko czasem wystarczy dodać inna przyprawe albo inny składnik zamienić
28 maja 2013 08:36 | ID: 966655
W moim przypadku pomysły na obiad to czasami koszmar, bo brak ich w ogóle:) Chciałoby się wymyślić coś innego, coś wyjątkowego, ale domownicy niekiedy tego nie doceniają. A tu za dużo zielonego, a tego nie lubię, a to, to co?
Znalazłam w internecie zdjęcie na ziemniaka w roli głównej. Ciekawa jestem, co moje chłopaki na to by powiedzieli? 
28 maja 2013 09:48 | ID: 966665
Ja dziś się zakręciłam z obiadem, normalnie pustka w głowie:)
A ten ziemniak to smakowicie wygląda:)))
28 maja 2013 10:23 | ID: 966704
Teraz nie mam z tym problemu bo synowa... gotuje... 
28 maja 2013 11:24 | ID: 966744
U mnie wczoraj była moja mama i też było fajnie pod względem gotowania, bo mnie ta przyjemność ominęła:) Dzisiaj, stety czy niestety, będę musiała zadziałać w kuchni.
I podobnie jak Sonia, mam totalną pustkę w głowie.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
