Słyszeliście o medialnej prowokacji producenta telewizyjnego Grzegorza Cholewy oraz scenarzysty i reżysera Bartłomieja Szkopa? Jej celem było pokazanie źle pojmowanej wolności słowa, jaka panuje w Internecie, a także wulgarności, chamstwa i agresji.
Przez kilka tygodni na youtube pojawiały się kontrowersyjne filmiki niejakiej Grażyny Żarko, zaczynające się słowami "Grażyna Żarko. Katolicki głos w internecie". Poruszała Ona przeróżne tematy, a jej słowa były później komentowane przez internautów. Po 2 miesiącach projekt musiał zostać nagle przerwany, bo sytuacja stała się wręcz niebezpieczna i zagrażająca życiu pani Anny (aktorki grającej Grażynę Żarko).
Zobaczcie sami. Poniżej podaję link do finalnego odcinka projektu, ale na youtube można znaleźć wszystkie odcinki owego vloga:
http://www.youtube.com/watch?v=xLIqyVsUnuk
Jestem w szoku. Smutne, ale prawdziwe :(