Wynalazek dla tych, którzy piszą z błędami... i nie tylko...
Długopis-grammar naziPodświetlanie błędów podczas pisania nie jest niczym nowym, ale wyłącznie w przypadku klepania w klawiaturę. A co z ludźmi (owszem, tacy wciąż istnieją), którzy decydują się na zestaw kartka plus długopis?
Z myślą o nich powstał Lernsift - gadżet, który potrafi wibrować, kiedy tylko wykryje błędną pisownię. Stworzony przez małżeństwo Falka i Mandy Wolsky, oparty na Linuksie długopis posiada dwa tryby: kaligrafię i ortografię. W pierwszym z nich wibruje, kiedy litery są wpisywane niepoprawnie, natomiast w drugim pojedyncze drgania oznaczają wpadkę ortograficzną, a podwójne - gramatyczną.
Jak to się dzieje? Lernsift przesyła cyfrową transkrypcję pisma do komputera za pomocą modułu Wi-Fi, a odpowiedni soft załatwia resztę. Dzięki takiemu rozwiązaniu można nim pisać nawet w powietrzu.
o2.pl