Piękną mamy wiosne tej zimy:)
Ja od soboty suszę pranie na dworze, w ogrodzie. Pogoda sprzyja. I choć nie wszystko wyschnie, to można już wieszać pranie na dwór. Reszta doschnie przecież w domku:)
Gdzie Wy suszycie pranie? W łazience, na strychu, na suszarce? Czy może już na dworze?