Drogie Panie. Jeśli trwacie w wieloletnim związku - opowiedzcie o tym i podzielcie się sprawdzonymi przez Was sposobami na to, żeby nie wygasł, a był silny i ciągle żywy. Żeby nie zdołała go zdławić codzienność.....
14 grudnia 2010 16:04 | ID: 353451
Ja jestem po kryzysie to się nie wypowiadam , nich glos zabiorą panie z nastoletnim stażem.
14 grudnia 2010 17:58 | ID: 353559
Ja jeszcze nastoetniego stazu nie mam.
14 grudnia 2010 18:00 | ID: 353562
Ja jestem za mały pikuś na długolecie:) Ale oczywiście czekam na rady;)
14 grudnia 2010 18:33 | ID: 353584
Ja jestem mężatką już 26 lat ale to chyba za krótko żeby się wypowiedzieć (żartowałam!)Myślę sobie że w moim przypadku receptą na tak długi staż jest to że On jest jak woda (ale nie wodospad) a ja to ogień ...Wnaszym związku o sielance nie ma mowy i jest nam dobrze !!
14 grudnia 2010 18:39 | ID: 353593
mój staż też jest jeszcze za mały
14 grudnia 2010 19:48 | ID: 353647
Hmm... a ja chyba jestem podlotkiem.
W związku 14 latek, ale w małżeńskim od 8... wydaje mi się, że ważne jest, by kochać, ale też szanować się wzajemnie, ustąpić czasem, ale nie na tyle, by stało się to codziennością. I słuchać... i rozmawiać... i pielęgnować poprzez drobne gesty ( a czasem te większe )
14 grudnia 2010 20:23 | ID: 353670
To ja odpowiem na to pytanie za kilkanaście lat.Moi rodzice mogliby się wypwiedzieć ;)
14 grudnia 2010 22:53 | ID: 353843
Nigdy się nie zastanawiałam jak to jest ...u Nas minęło 11lat jak jesteśmy w związku, a od 10 lat mieszkamy razem i Ciągle jest tak jak na początku..recepta na miłość jest prosta..kochać,szanować i ufać ..życzę sobie wielokroć tych lat ..Tej Miłości jaka jest w Nas
14 grudnia 2010 23:00 | ID: 353851
22 lata... a jakby wczoraj się zaczęło
Cóż, pewnie tej jedynej sprawdzonej recepty jeszcze nikt nie napisał, ale zaufanie, uczciwośc, wzajemne wspieranie i oczywiście miłość, to filary udanego związku - tak myslę
a swoją drogą, czemu pytanie tylko do Pań?!
15 grudnia 2010 06:24 | ID: 353900
22 lata... a jakby wczoraj się zaczęło
Cóż, pewnie tej jedynej sprawdzonej recepty jeszcze nikt nie napisał, ale zaufanie, uczciwośc, wzajemne wspieranie i oczywiście miłość, to filary udanego związku - tak myslę
a swoją drogą, czemu pytanie tylko do Pań?!
Bardzo miło,że wypowiedziałeś się Ty jako facet.I przede wszystkim GRATULUJĘ i życzę kolejnych 22 lat w MIŁOŚCI przede wszystkim
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.