Witam wczoraj w pracy miałem nie miłą przygodę, otóż ktoś wcześniej uzupełniał tusz w drukarce atramentowej po czym postawił na górnej półce nie zabezpieczony pojemnik z czarnym tuszem zaraz koło kartonu w taki sposób że nie było go tam widać, gdy chciałem zdjąć karton pojemnik z tuszem nie fortunnie spadł mi na bark po czym niestety wylał mi się na białą bluzę i białe spodnie tworząc okropne plamy na przedniej części ubrania:(.
Zaraz po tym w pracy próbowałem przetrzeć plamy ścierką nasączoną woda, niestety od tego plamy jeszcze bardziej się rozmazywały.
W domu dwa razy prałem w proszku do białego i nic plamy jak były tak nadal są, tak samo słynny odplamiacz też nie pomaga.
Pomóżcie nie wiem co mam teraz zrobić, ubranie miałem zaledwie dwa raz na sobie…
Dodam jeszcze że w pracy nie miałem jak przeprać ubrania więc zanim dotarłem do domu to tusz już trochę wysechł
Ubranie takie samo jak w odnośniku: [wymoderowano]
Za wszelką pomoc z góry dziękuję i pozdrawiam.